poniedziałek, 8 września 2025

„To sklep jubilera. Cóż za dziwne rzemiosło”…

„To sklep jubilera. Cóż za dziwne rzemiosło.
Produkuje przedmioty, które mogą
pobudzać do refleksji o losie.
Na przykład pozłaca zegarki, które mierzą czas
i mówią człowiekowi o zmienności wszystkiego,
o mijaniu.”


1 grudnia przypada Dzień Jubilera. Najsławniejszy literacki przedstawiciel tego zawodu pojawia się w dramacie „Przed sklepem jubilera” Karola Wojtyły (fragment cytujemy powyżej). Złotnicy są wspominani już w „Biblii” (np. Ml 3,2; Dz 19,24). Inne przykłady znajdujemy często w baśniach, np. "Naneta i Lew" w opracowaniu Natalii Gałczyńskiej, powieściach historycznych: „Córka jubilera. Ocean odrzuconych” Magdaleny Knedler, „Żona złotnika” Sophii Tobin, „Sekrety kobiet złotnika” Jeanne Bourin. Poezję reprezentuje „Średniowieczny gobelin o Bieczu” Mirona Białoszewskiego. Było już w tym miejscu o biżuterii (TUTAJ) i kamieniach szlachetnych TUTAJ. Dziś wspomnimy niektóre literackie znaczenia srebra i złota. Są zdecydowanie czymś więcej niż biżuterią. 

Srebro lub złoto mogą znaczyć… 
Wartość, bogactwo, np. „Biblia” (własność Abrama po wyjściu z Egiptu  - Rdz 13, dary trzech mędrców - Mt 2, 11, słowa apostoła Piotra - Dz 3, 6), „Pieśń o Nibelungach” (Złoto Renu), często połączone z chciwością, np. mitologiczny Midas (i nawiązanie w „O królu Midasie” Nathaniela Hawthorne’a).
Przedmiot kultu, fałszywe bóstwo, np. złoty cielec (Wj, 32, 1-35).
Czystość, niewinność, np. „Kupiec wenecki” Williama Szekspira.
Cechy ludzkie: mądrość (Prz 2, 4-6), mowę sprawiedliwego (Prz 10, 20) oraz – ogólnie – ludzi „wypróbowanych” (Mdr 3, 6).
Zdradę (srebrniki): bracia Józefa (Rdz 37, 28), Judasz (Mt 26, 15).
Noc (księżycową), np. „Metamorfozy” Owidiusza lub sam Księżyc: „Bakczysaraj w nocy” Adama Mickiewicza („srebrny król nocy”), „Na srebrnym globie. Rękopis z Księżyca” Jerzego Żuławskiego (TUTAJ) i „mieszkańca” Księżyca, np. „Srebroń” Bolesława Leśmiana. Słońce, np. "Hymn [Smutno mi, Boże]" Juliusza Słowackiego ("Przede mną gasisz w lazurowej wodzie / Gwiazdę ognistą / (...) mi tak niebo Ty złocisz i morze").
Dźwięczny głos, np. „Akropolis” Stanisława Wyspiańskiego („Dzwoń, dzwoneczku, dzwoń srebrem w srebrny głos!”), „Spóźniony słowik” Juliana Tuwima („Może go napadli? / Szare piórka oskubali, srebrny głosik skradli?”).

ZŁOTO. Jest w mitologii greckiej i rzymskiej, np. wyprawa po złote runo, jabłka Hesperyd, złoty deszcz jako „przebranie” Zeusa, złota gałąź Eneasza pozwalająca mu na powrót ze świata cieni („Eneida” Wergiliusza) i w „Biblii” (np. złote ulice Nowego Jeruzalem - Ap 21, 21)… 

Pojawia się w utworach reprezentujących różne gatunki i odmiany gatunkowe: bajki i baśnie (np. „Ali Baba i czterdziestu rozbójników” z „Baśni tysiąca i jednej nocy”, „O rybaku i złotej rybce”, "Złota gęś" i „Złoty Ptak” braci Grimm, „Tomcio Paluch” Charlesa Perraulta i „Paluszek” braci Grimm, „Kura znoszące złote jaja” Jeana de La Fontaine’a, "Serce jak złoty gołąb" Joanny Kulmowej)… Legendy i podania („Legenda aurea”, Tristan i Izolda – tu: Izolda o złotych włosach, legenda o złotej kaczce, wielokrotnie literacko opracowywana, m.in. przez Wandę Chotomską, Hannę Januszewską, Artura Oppmana, Joannę Papuzińską, Walerego Przyborowskiego, Ewę Szelburg-Zarembinę, Romana Zmorskiego)… Powieści i opowiadania przygodowe – od czasów najdawniejszych („Metamorfozy albo Złoty osioł” Apulejusza) po współczesność („Szczerozłoty wąwóz” Jacka Londona, „Łowcy wilków” i „Łowcy złota” Jamesa Olivera Curwooda - TUTAJ, „Złoto Mglistych Gór” Emila Droonberga)…, historyczne („Złota wolność” Zofii Kossak, „Narcyz i Złotousty” Hermanna Hessego - TUTAJ)…, kryminalne, sensacyjne („Złoty żuk” Edgara Allana Poe’a) i szpiegowskie („Człowiek ze złotym pistoletem” Iana Fleminga)…, thriller romantyczny („Przeklęte złoto” Elizabeth Lowell)…, obyczajowe („Złoty pelikan” Stefana Chwina, „przenośnie: „Mirra, kadzidło i złoto” O.Henry’ego  - TUTAJ)…, powiastka filozoficzna („Kandyd, czyli Optymizm” Woltera)… Dramaty polskie („Złota Czaszka” Juliusza Słowackiego, „W mrokach złotego pałacu, czyli Bazylissa Teofanu” Tadeusza Micińskiego „złoty róg” w „Weselu” Stanisława Wyspiańskiego - TUTAJ i TUTAJ, „Złote konie” Aleksandra Maliszewskiego, „Złote runo” Stanisława Przybyszewskiego) i nie tylko („Nad Złotym Stawem” Ernesta Thompsona, sfilmowany przez Marka Rydella)… Jest w reportażach („Lądowanie w Eldorado” Janusza Wolniewicza), literaturze naukowej  („Złota Gałąź’ Jamesa George’a Frazera, „Złoto, korzenie i krew” Jana Kieniewicza), szeroko pojętej prozie dla dzieci („Złota gwiazdka” Emilii Kiereś) i młodzieży (trylogia indiańska „Złoto Gór Czarnych” Alfreda i Krystyny Szklarskich, „Złote korony księcia Dardanów” Eugeniusza Paukszty, „Po złoto Alaski” Benjamina Appela)… Znajdziemy je w poezji polskiej („Złoty kubek” Teofila Lenartowicza, "Lenartowicz" Marii Pawlikowskiej-Jasnorzewskiej, „Muzyka ulicy Złotej” Józefa Czechowicza) i obcej („Złoto i krew” Endre Ady’ego)…, w rymowankach i wierszykach dla najmłodszych („Złote koniki” Doroty Gellner, „Człowiek ze złotym parasolem” Danuty Wawiłow).

SREBRO, czyli np. proza przygodowa, western („Skarb w Srebrnym Jeziorze” Carla Maya)…, historyczna – polska („Srebrne orły” Teodora Parnickiego) i obca („Książę Srebrny” Aleksieja Tołstoja)…, dramat historyczny („Sen srebrny Salomei” Słowackiego)…, poezja („srebrne ptaszę” w „Sygnale” Wincentego Pola, „Srebrne i czarne” Jana Lechonia, „Srebrny dzwoneczek” Emilii Kiereś).

Może jeszcze ZWIĄZKI FRAZEOLOGICZNE i PRZYSŁOWIA? Przykłady… Złoto: złoty i srebrny wiek (wg mitologii greckiej i rzymskiej: pierwszy i drugi okres w dziejach świata); złotogłów (tkanina); złoty (jednostka monetarna); czarne złoto (węgiel); gorączka złota; milczenie jest złotem, a mowa srebrem; na wagę złota (coś bardzo cennego); nie wszystko złoto, co się świeci; obiecywać złote góry (obiecywać przesadnie dużo); złota młodzież (lekkomyślna, zamożna, wielkomiejska, goniąca za zabawą); złota (polska) jesień; złota reguła (Łk 6, 31; Mt 7, 12); złota wolność (prawa i przywileje szlachty); złote gody (50 rocznica ślubu); złote kajdany (niewola w dobrobycie); złote myśli (aforyzmy); złoty podział odcinka (w sztuce); złoty środek (umiarkowanie); zabijać kurę znoszącą złote jaja (krótkowzrocznie niszczyć coś cennego z powodu chciwości); złote serce (dobre serce). Srebro: srebra (naczynia i sztućce); srebrne włosy (siwe); żywe srebro (aktywny, ruchliwy człowiek).

A na końcu „złote” IMIĘ, czyli CHRYZOSTOM. Jest przydomkiem Jana Chryzostoma -  jednego z czterech wielkich doktorów Kościoła wschodniego. Nosili je też znani pisarze: Jan Chryzostom Pasek i Jan Chryzostom Zachariasiewicz, politycy (Jan Chryzostom Pieniążek), artyści (rzeźbiarz Jan Chryzostom Redler i muzyk - Wolfgang Amadeusz Mozart, bo to imię było jednym z czterech, które otrzymał na chrzcie: Johann, Chryzostom, Wolfgang, Teofil; w dorosłym życiu sam siebie mianował Wolfgang Amadeusz).

Źródło grafiki: Pixabay.com

piątek, 5 września 2025

Książki (nie)zapomniane - "Szczyty iskrzyły się w słońcu i ich wezwanie było silniejsze niż głos rozsądku" (Lionel Terray)

Dwie książki o tematyce górskiej: "Dotknięcie pustki" (Touching the Void) JOE SIMPSONA (ur. 1960) i "Niepotrzebne zwycięstwa. Od Alp do Annapurny" (Les conquérants de l'inutile. Des Alpes à l'Annapurna) LIONELA TERRAY (1921-1965). Pierwsza stanowi maleńki wycinek z życiorysu autora. Druga - prawie kompletną biografię, pozbawioną jedynie ostatniego aktu, dopowiedzianego w posłowiu. Obie napisane z takim literackim talentem, że - zamiast szerszego omówienia - wystarczy kilka cytatów...

"Dotknięcie pustki" Joe Simpsona - brytyjskiego alpinisty i literata - to porażający, wstrząsający pamiętnik z wyprawy na Siula Grande w Andach peruwiańskich (1985 rok), zakończonej tragicznym wypadkiem w czasie zejścia ze szczytu. Simpson rozpoczyna opowieść, by kilkakrotnie "udzielić głosu" koledze, z którym się wspinał, Simonowi Yatesowi. Tę drugą część historii (napisaną kursywą, którą zachowamy) napisał także Simpson. 
 
Chwila. Zerwana lina. Złamana noga. Przeszywający ból. Wewnętrzne rozdarcie:

"Simon wbija we mnie twarde spojrzenie. Potem gwałtownie odwraca głowę, jakby czując, że patrzył za długo i zbyt intensywnie. Zdążyłem (...) uchwycić w jego twarzy wymowny błysk i odgadłem, co znaczy. On wie, że już nie jesteśmy razem. Odbiera mi to resztę odwagi (...). W jego oczach chaos uczuć i myśli. Litość. Dystans, przepaść między człowiekiem a rannym zwierzęciem, któremu nie da się pomóc."

"Wiedziałem, że Joe poleciał (...). Dopiero stojąc przy samym skraju lodu zobaczyłem go niżej na polu śnieżnym (...). Wiedziałem, że jest ranny (...). Wiedziałem, że w naszej sytuacji ma zero szans. Już był martwy. Do głowy mi nawet nie przychodziło, że ja też mógłbym zginąć."

" Zerknąłem za siebie, by zobaczyć ze zdumieniem, iż Joe trawersuje w poprzek stoku (...). Z opuszczoną głową, całkowicie pochłonięty walką, wlókł się bokiem przez zbocze (...). Obserwowałem go dość obojętnie. Nie mogłem mu w niczym pomóc, a sądziłem, że najpewniej i tak spadnie. Nie przejmowałem się tym. Miałem nawet coś w rodzaju nadziei, że tak się stanie. Dopóki o siebie walczył, nie mogłem go zostawić, a nie miałem pojęcia, jak mu pomóc. Sam nie będę miał problemu z zejściem, jeśli natomiast zacznę go sprowadzać, możemy obaj zginąć. Wprawdzie nie bałem się tego, ale przecież byłaby to czysta strata, po prostu rzecz bez sensu. Gapiłem się na niego, niejako wyczekując, że zaraz poleci..."


Tu nie ma miejsca na sentymenty. Brak jakiegokolwiek idealizmu czy romantyzmu. Jest wyłącznie twarda walka o przetrwanie. A jednak Simpson nadludzkim wysiłkiem doczołgał się do bazy. Nikt już wówczas nie wierzył, że żyje. Tę bolesną odyseję opowiada w najdrobniejszych detalach...

Joe Simpson, Dotknięcie pustki, tł. Danuta Hołata, Wacław Sonelski, Katowice 2004. ISBN 8360429006 (sygn. 168902).

"Niepotrzebne zwycięstwa. Od Alp do Annapurny" Lionela Terray. Początek autobiografii, szczegółowo dokumentującej (nie tylko) górskie dokonania:

"Urodziłem się u stóp Alp. Zdobywałem laury w jeździe na nartach, byłem zawodowym przewodnikiem, robiłem wielkie drogi alpejskie, brałem udział w ośmiu ekspedycjach w Andy i Himalaje. Całe życie poświęciłem górom."

Terray. Koleżeński, dzielny, czasem balansujący na granicy heroizmu (np. podczas zdobywania Annapurny). Bezinteresowny i ofiarny ratownik górski, któremu wielka sława nierzadko... przeszkadzała w pracy, bo nie każdy chciał korzystać z usług osoby mającej tak wielkie życiowe osiągnięcia. Instruktor narciarski w Chamonix. Niesamowicie wytrzymały. Na przykład w skałkach Saussois uległ poważnemu wypadkowi. Po złamaniu sześciu żeber trafił do szpitala. Lekarze kazali mu leżeć w łóżku przez pięć tygodni, a leżał... pięć dni. Zdobywał góry Europy, Azji, Ameryki Północnej i Południowej. Z czasem zwolnił tempo, gdyż obiecał to żonie, Marianne. Jako przewodnik miał więcej czasu dla niej i dwóch adoptowanych synów - Nicholasa i Antoine'a. Wrócił więc tam, gdzie zaczął wspinaczki. I tam zginął. 19 września 1965 r., w niedzielę, na wschodniej ścianie Gerbier w masywie Vercors, na południe od Grenoble. Razem z nim życie stracił młody przewodnik, Marc Martinetti. Janusz Kurczab napisał w posłowiu:

"Pogromca wysokich szczytów i stromych ścian, wytrawny alpinista i znawca gór - zginął na niewielkim wapiennym urwisku, otoczonym idyllicznymi łąkami i zbliżającym się ku jesieni lasem..." 

Żona przeżyła go o 42 lata. Oto zakończenie autobiografii. Nie spełniły się ostatnie zdania: 

"Po dwudziestu latach walki na wszystkich górach świata mam w sobie więcej sił i entuzjazmu niż posiada go większość moich młodych towarzyszy. A jednak (... ) tyle lat wysiłków, cierpienia i niebezpieczeństw zmienia człowieka. (...) Gnany nieposkromionymi siłami mojej namiętności, we wszystkich ekspedycjach (...) szedłem zawsze na czele (...) największe ryzyko i najcięższą odpowiedzialność przyjmowałem zawsze z pogodnym sercem. (...) Dzisiaj moja wola nie jest już tak nieugięta i cofnęły się granice mej odwagi. (...) Inni atakować będą szczyty (...). A ja tymczasem obniżać się będę po stopniach drabiny. Słabnąć będą moje siły i odwaga (...). Jeżeli naprawdę żaden serak, żaden kamień, żadna szczelina nie czekają na mnie gdzieś w świecie, by zatrzymać bieg mego życia, nadejdzie dzień, kiedy stary i zmęczony odnajdę spokój pomiędzy zwierzętami i kwiatami. Koło zamknie się i wreszcie zostanę prostym pastuchem, którym tak bardzo chciałem być w dzieciństwie!..."

Lionel Terray, Niepotrzebne zwycięstwa. Od Alp do Annapurny, tł. Danuta Knysz-Rudzka, Oprac. Janusz Kurczab, Kazimierz Marcinek, Warszawa 1975 (sygn. 65141).

Ps. Do tematyki górskiej jeszcze niebawem wrócimy.


poniedziałek, 1 września 2025

Ulica, tunel, podkop, próg... Dosłowne i metaforyczne ujęcia motywu przejścia

Nowy rok szkolny. Przejście do kolejnej klasy (lub szkoły) stało się faktem. Dziś zatrzymamy się nad literackim motywem przejścia, które może znaczyć…

Drogę (TUTAJ), ulice (TUTAJ) i uliczne „pasy”, np. tomik wierszy „Przejście dla pieszych” Aleksandra Rybczyńskiego i książeczka dla dzieci "Na przejściu dla pieszych" Krzysztofa Roguskiego, ... tunel, podkop, np. „Hrabia Monte Christo” Alexandre’a Dumasa, „Wielka ucieczka” Antona Gilla, ... pasaż, wszelkie drogi podziemne i w ogóle podziemia, np. reportaż "Podziemia" Willa Hunta, ... sekretne ściany, częste w powieściach „płaszcza i szpady”, np. „Wicehrabia de Bragelonne” Dumasa.
Drzwi, bramy (TUTAJ) i próg. Ten ostatni - w dwóch odmianach: dosłownie, czyli wejście do domu, np. „Próg” Michała Rusinka (z tomiku dla dzieci „Wierszyki domowe”), "Pieśń o domu" Marii Konopnickiej ("próg, / Co wita cię z cierniowych dróg"). Por. też zwyczaj przeniesienia panny młodej przez próg domu. Przenośnie, według Bachtinowej teorii chronotopu:

„może się łączyć (…) z motywem spotkania, lecz najbardziej istotnym jego dopełnieniem jest czasoprzestrzeń k r y z y s u  i  p r z e ł o m u życiowego. Sam wyraz „próg” nawet w praktyce językowej (obok znaczenia realnego) zyskał sens metaforyczny i skojarzył się z momentem przełomu w życiu, kryzysu, odmieniającej życie decyzji (lub niezdecydowania, lęku przed przekroczeniem progu). W literaturze motyw progu zawsze jest metaforyczny i symboliczny, niekiedy w jawnej, ale częściej w implicytnej postaci. U Dostojewskiego np. próg i sąsiadujące z nim czasoprzestrzenie ulicy i placu stanowią podstawowe miejsca akcji, miejsca, w których dokonują się kryzysy, upadki, zmartwychwstania, odnowy, olśnienia, decyzje, określające całe życie człowieka” (Michaił M. Bachtin, Czas i przestrzeń w powieści,  „Pamiętnik Literacki” 1974, z. 4, s. 273-311).

A niektóre momenty przełomowe, to: narodziny, np. "Jak cało i zdrowo przyszedłem na świat" Willy’ego Breinholsta, ... promocje do kolejnych klas w szkole, np. „Jacek, Wacek i Pankracek” Miry Jaworczakowej, ... wejście w dorosłość, studniówka, matura, np. "Kamienie na szaniec" Aleksandra Kamińskiego, „Dwie małpy Bruegla” Wisławy Szymborskiej (TUTAJ, Ćwiczenie 9), ... inicjacja, np. w kulturze Indian, czyli "Ziemia słonych skał” Sat-Okha, ... konfirmacja, np. „Dziewczę ze Słonecznego Wzgórza” Bjørnstjerne M. Bjørnsona (TUTAJ), ... zawarcie małżeństwa, np. „Wesele” Stanisława Wyspiańskiego (TUTAJ i TUTAJ), „Wesele poety” Krzysztofa Kamila Baczyńskiego, „Zaślubiny” Alberta Camusa (TUTAJ), ... podjęcie pracy zawodowej (np. „Pamiątka z Celulozy” Igora Newerlego) i odejście na emeryturę (np. „Szepty jeziora” Grażyny Mączkowskiej), ... wspomniany wyżej i szeroko pojęty kryzys lub przełom życiowy - tu można zaliczyć utwory ukazujące przemianę bohatera (np. „Kordian” Juliusza Słowackiego, Gustaw-Konrad z „Dziadów” Adama Mickiewicza – TUTAJ i TUTAJ, Kmicic z „Potopu” Henryka Sienkiewicza, Cezary Baryka z „Przedwiośnia” Stefana Żeromskiego, TUTAJ), ... szczególnie ważne wydarzenie w życiu osoby, grupy osób, narodu, np. ucieczka Izraelitów z Egiptu i przejście przez Morze Czerwone (Wj 13, 7-22; 14, 15-30), wiersze wojenne Baczyńskiego, Borowskiego, „Przejście” Tadeusza Gajcego, „Próby świadectwa” Jana Strzeleckiego (TUTAJ), ... śmierć bliskich - dziecka, małżonka (np. „Noce i dnie” Marii Dąbrowskiej), śmierć jednostki (np. „Euthanasia” Mickiewicza), ... zmartwychwstanie, np. Mt 28, 1-10, Mk 16, 1-11, Łk 24, 1-12, J 20, 1-18; „Zmartwychwstanie” Leopolda Staffa.
Wejście do innej rzeczywistości, np. „Boska Komedia” Dantego Alighieri, „Lew, czarownica i stara szafa” C.S. Lewisa.
... Ruch w przestrzeni lub w czasie, np. "Mazurek Dąbrowskiego" ("przejdziem Wisłę, przejdziem Wartę").
Przeszkodę, zaporę do sforsowania, np. "No pasaran" Władysława Broniewskiego. Także granicę i pogranicze (TUTAJ).
Chwilę, mgnienie, o której mówi np. Lizelotta z "Dwóch teatrów" Jerzego Szaniawskiego, pragnąca zagrać "Gałąź kwitnącą" ("wejdę na chwilę przed kurtynę, zatrzymam się, przesunę, zniknę...").
Stanie się czyimś stronnikiem (przejście na czyjąś stronę), np. zdrada i autorefleksja Kmicica w „Potopie”.
Coś niewyobrażalnego, np. „Niebo w nocy” Leopolda Staffa:

„Noc czarna, srebrna noc.
Świat nieskończony
W czasie i przestrzeni.
Pośrodku droga mleczna.
Któż to po niej przechodzi?
To przechodzi ludzkie pojęcie.”


Element świata postapokaliptycznego, np. Zielony Mur w antyutopii „My” Jewgienija Zamiatina (TUTAJ), cykl „Trylogia Przejścia” Justina Cronina. 
Nazwę geograficzną: Przejście Północno-Wschodnie, czyli arktyczna droga morska z Oceanu Atlantyckiego na Ocean Spokojny, wzdłuż północnych brzegów Europy i Azji; Przejście Północno-Zachodnie, tzn. droga morska łącząca Ocean Atlantycki z Oceanem Spokojnym, wiodąca drogami wodnymi Archipelagu Arktycznego na północ od kontynentu północnoamerykańskiego (np. Roald Amundsen, TUTAJ).

Można przeczytać
Wojciech J. Burszta, Antropologia kultury. Tematy, teorie, interpretacje, Poznań 1998. ISBN 8371503229 (sygn. 153675, 170649).
Małgorzata Dziura, Obrzędy przejścia. Refleksja etnologiczna o przekraczaniu granic, „Roczniki Wydziału Nauk Prawnych i Ekonomicznych KUL” 2012-2013, z. 1, s. 65-80 (pełny tekst TUTAJ).
Mircea Eliade, Inicjacja, obrzędy, stowarzyszenia tajemne. Narodziny mistyczne, tł. Krzysztof Kocjan, Kraków 1997. ISBN 9788370065980.
Sylwia Jaskulska, „Rytuał przejścia” jako kategoria analityczna. Przyczynek do dyskusji nad badaniem rytualnego oblicza rzeczywistości szkolnej, „Studia Edukacyjne” nr 26 (2013), s. 79-97 (pełny tekst TUTAJ).
Maria Sroczyńska, Rytuały przejścia, nadania i zatwierdzania w społecznej przestrzeni rodziny. (Z badań nad młodzieżą), „Zeszyty Naukowe Katolickiego Uniwersytetu Lubelskiego” 2015, nr 4, s. 51-75 (pełny tekst TUTAJ).
Agnieszka Trąbka, Wyprawa na badania terenowe jako rytuał przejścia. Analiza treści dzienników antropologicznych, „Kultura i Społeczeństwo” 2007, nr 4, s. 81-99 (pełny tekst TUTAJ).