Przedszkolaki, Zakamarki i my


Smerfy, Puchatki, Muminki i Skrzaty
dzieci uczęszczające do Miejskiego Przedszkola nr 16 w Katowicach.




Wydawnictwo, które wydaje pięknie ilustrowaną (głównie szwedzką) 
literaturę dla dzieci.




Pedagogiczna Biblioteka Wojewódzka im. J. Lompy w Katowicach,
Wydział Informacji Bibliograficznej.



Co łączy te trzy instytucje?
Chęć popularyzacji czytelnictwa wśród najmłodszego pokolenia.

Brzmi interesująco, prawda? A w praktyce wygląda tak: nauczyciel bibliotekarz z Wydziału IB raz w miesiącu odwiedza dzieci w MP nr 16 w Katowicach. Na każdym spotkaniu czyta dzieciom jakąś książkę wydawnictwa Zakamarki
Zakamarki podarowały nam kilka książek, które możemy wykorzystać na takich zajęciach czytelniczych z dziećmi przedszkolnymi. Wskażemy te pozycje i napiszemy o nich w tym miejscu, przy okazji relacji z każdego spotkania.
Po zajęciach rozmawiamy z nauczycielami przedszkola i ustalamy tematykę następnego spotkania.
A za miesiąc? Znowu czytamy coś interesującego. :)




Spotkania czytelnicze uszeregowane są chronologicznie.
Zapraszamy do lektury.




Czy z dziećmi przedszkolnymi można rozmawiać o miłości? Oczywiście, że tak. Można nie tylko rozmawiać, ale i dowiedzieć się czegoś ważnego. :)


fot. Katarzyna Sobolewska

W lutym, na spotkaniu Walentynkowym, analizować to wyjątkowe uczucie pomagali nam Cynamon i Trusia (z książki Ulf Stark i Charlotte Ramel) 




oraz bohaterowie wierszyków Doroty Gellner (z książek "Zawiłości miłości" i "Czekoladki dla sąsiadki").

Co przedszkolaki myślą o miłości? 


Co to znaczy, kiedy mówimy, że kogoś kochamy?
- To znaczy, że go bardzo lubimy.
- Że jesteśmy dla niego bardzo mili.
- To znaczy, że chcemy mu coś dać.

A co możemy dać komuś, kogo kochamy, na przykład z okazji Walentynek?
- Kwiatka.
- Czekoladę.
- Cukierki!
- Cytryny!

Co prawda nie dostałam cytryn, ale nie mam wątpliwości co do uczuć, jakimi darzą mnie mali słuchacze comiesięcznego czytania. :) Nie mam, bo na lutowym spotkaniu zalała mnie fala miłości (w postaci walentynek od Smerfów). ♥








Nasze styczniowe spotkanie ze Smerfami, Puchatkami, Muminkami i Skrzatami przypadło na czas świętowania Dnia Babci i Dnia Dziadka. Właśnie z tego powodu w pierwszej kolejności przypomnieliśmy sobie o tym, kto pomagał dziadkowi wyciągnąć rzepkę ("Rzepka" - Julian Tuwim). Wiadomo, że przede wszystkim babcia! ;)

Poznaliśmy uśmiechniętą i rozchichotaną babcię Alberta, dzięki książce "Co cieszy Alberta?" Gunilli Bergstrom.



książka ufundowana przez wydawnictwo "Zakamarki"

Rozmawialiśmy także o czasie wolnym i dbaniu o zdrowie babć i dziadków, do czego niezbędna okazała się książka "Sanatorium" Doroty Gellner. 

Było dużo śmiechu, dobrej zabawy, zadowolonych przedszkolaków i Pań nauczycielek. :)


fot. Katarzyna Sobolewska






Ponieważ tym razem nasze spotkanie wypadło na początku grudnia - zostało zdominowane przygotowaniami przedświątecznymi. I ponownie niezbędny okazał się Pomelo. Różowy słoń podpowiadał nam, jakie kształty mają poszczególne przedmioty związane ze Świętami. 



Zdecydowaliśmy, że trójkątna może być choinka, kwadratowe prezenty, a okrągłe - radosne buzie dzieci uradowane tym wyjątkowym czasem. :)


Sprawdziliśmy też, w jaki sposób przygotowują się do Gwiazdki bohaterowie (Pan Kuleczka, kaczka Katastrofa, pies Pypeć i mucha Bzyk-Bzyk) poznani w ubiegłym roku. Katastrofa i Pypeć robili "Porządek" w swoim pokoju, a potem wszyscy rozmawiali o choince... na kółkach! :) Książki czytane na grudniowym spotkaniu wprawiły nas w dobry humor i nastrój uroczystego oczekiwania. 


fot. Katarzyna Sobolewska





W listopadzie świętowaliśmy Dzień Tolerancji i Dzień Życzliwości. Z tego powodu dzieci przedszkolne zapoznały się z przygodami Mamy Mu i Pana Wrony ("Mama mu czyta"). 



książka ufundowana przez wydawnictwo "Zakamarki"

Czy Pan Wrona wykazał się tolerancją dla nowego hobby Mamy Mu? Czy postąpił życzliwie i wyrozumiale? Właśnie o tym, co to znaczy być tolerancyjnym i jak powinna zachowywać się życzliwa osoba, rozmawialiśmy na listopadowym spotkaniu w Miejskim Przedszkolu nr 16 w Katowicach.


fot. Katarzyna Sobolewska



W październiku z dziećmi przedszkolnymi rozmawialiśmy o kolorowej jesieni. Pomógł nam w tym "Pomelo i kolory". Mówiliśmy o kolorach liści, które porównywaliśmy w taki sam sposób, jak Pomelo porównywał swoje ulubione kolory.




Mówiliśmy spacerach w parku, o kasztanach, zbieraniu liści i o tym wszystkim, z czego możemy cieszyć się jesienią.


fot. Katarzyna Sobolewska

Rozmawialiśmy też o zwierzętach (wszak październik to miesiąc dobroci dla zwierząt), o tym, jakie lubimy najbardziej, ale też o tym, jakie mają kolory i czy na pewno nie są tak różowe, jak słoń Pomelo. :) 
A na zakończenie Smerfy narysowały swoje ulubione zwierzątka. Były kolorowe i był wśród nich nawet krokodyl! :)