Ta powieść była kiedyś rozchwytywana przez czytelników wszystkich warstw społecznych, wprowadzając wśród różnorodnej rzeszy egalitaryzm niemożliwy do osiągnięcia przez polityków czy ekonomistów. Dzisiaj stanowi relikt z historii literatury. Nie jest masowo czytana. Czy w ogóle jest czytana? A jednak każdy, kto ma sentyment do powieści tajemnic („krewnej” kryminału), powinien ją znać. Tajemnice Paryża (Les Mystères de Paris) EUGÈNE’A SUE (właśc. Marie-Josepha Sue, 1804-1857).
Rudolf z Gerolstein jest księciem. Niegdyś do szaleństwa zakochany, przeżył osobistą tragedię, gdy okazało się, że wyidealizowana kobieta okazała się podłą uwodzicielką i niewiele brakowało, by przywiodła go na skraj moralnego upadku, skłaniając do zabicia córeczki. Książę tego nie uczynił, ale dziecko – z woli wyrodnej matki – trafiło w szpony bezdusznych paryskich bandziorów. Ci zaś rozpowiedzieli, że Marysia zmarła. Tego wszystkiego dowiemy się z ostatnich stron powieści.
Paryż pierwszej połowy XIX stulecia jawi się jako siedlisko zła, zepsucia i nędzy. Dziewczynka dorasta na jednej z ulic występnego miasta. Po latach przybywa tu Rudolf, targany wyrzutami sumienia i pragnący naprawić błędy z przeszłości. Postanawia odszukać córkę, a jednocześnie – w miarę możliwości – podjąć samotną walkę z krzywdą i poniżeniem mieszkańców francuskiej stolicy. A możliwości ma spore: majątek, determinację, wrażliwość i niesamowitą sprawność, pozwalającą mu wychodzić cało z najbardziej niebezpiecznych opresji. I schodzi w robotniczym przebraniu po niepewnych „schodach” w coraz niższe kręgi wielkomiejskiego półświatka. Odwiedza knajpy, więzienia, piwnice i lochy, duszne sale szpitalne. Wyciąga silne, pomocne dłonie ku najuboższym. Naiwny filantrop? Pokutnik? Nieugięty tępiciel zła?
Książę Rudolf odnajduje córkę. Rozpoznaje ją w ulicznicy Gualezie i wywozi za granicę. Jednocześnie wspiera jej znajomego, Szurynera, w zerwaniu z przestępczością. Wieloletnia trauma, z którą mierzyła się dziewczyna, okazuje się jednak trudna (niemożliwa?) do pokonania…
Finał tej smutnej powieści wcale nie jest optymistyczny. I chyba właśnie to stanowi ważny argument w sporze z czytelnikami uważającymi ją za naiwną. Owszem, Rudolf jest niemal herosem, ale Maria – jakże ludzką, wzruszającą w swym losie istotą. Arcyludzką. Poznała gorycz aresztowania, uprowadzenia, napastowania, prostytucji. Bytowała wśród najgorszych kryminalistów. Dano jej szansę odrodzenia. Zbyt późno?…
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą Eugène Sue. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą Eugène Sue. Pokaż wszystkie posty
piątek, 21 kwietnia 2023
Książki (nie)zapomniane - W kręgu zła
Eugeniusz Sue, Tajemnice Paryża, tł. przejrz. i popr. Zofia Wasitowa, posłowie Maciej Żurowski, wyd. 2, Warszawa 1987. ISBN 8320707870 (sygn. 120741).
Subskrybuj:
Posty (Atom)