piątek, 21 kwietnia 2023

Książki (nie)zapomniane - W kręgu zła

Ta powieść była kiedyś rozchwytywana przez czytelników wszystkich warstw społecznych, wprowadzając wśród różnorodnej rzeszy egalitaryzm niemożliwy do osiągnięcia przez polityków czy ekonomistów. Dzisiaj stanowi relikt z historii literatury. Nie jest masowo czytana. Czy w ogóle jest czytana? A jednak każdy, kto ma sentyment do powieści tajemnic („krewnej” kryminału), powinien ją znać. Tajemnice Paryża (Les Mystères de Paris) EUGÈNE’A SUE (właśc. Marie-Josepha Sue, 1804-1857).

Rudolf z Gerolstein jest księciem. Niegdyś do szaleństwa zakochany, przeżył osobistą tragedię, gdy okazało się, że wyidealizowana kobieta okazała się podłą uwodzicielką i niewiele brakowało, by przywiodła go na skraj moralnego upadku, skłaniając do zabicia córeczki. Książę tego nie uczynił, ale dziecko – z woli wyrodnej matki – trafiło w szpony bezdusznych paryskich bandziorów. Ci zaś rozpowiedzieli, że Marysia zmarła. Tego wszystkiego dowiemy się z ostatnich stron powieści.

Paryż pierwszej połowy XIX stulecia jawi się jako siedlisko zła, zepsucia i nędzy. Dziewczynka dorasta na jednej z ulic występnego miasta. Po latach przybywa tu Rudolf, targany wyrzutami sumienia i pragnący naprawić błędy z przeszłości. Postanawia odszukać córkę, a jednocześnie – w miarę możliwości – podjąć samotną walkę z krzywdą i poniżeniem mieszkańców francuskiej stolicy. A możliwości ma spore: majątek, determinację, wrażliwość i niesamowitą sprawność, pozwalającą mu wychodzić cało z najbardziej niebezpiecznych opresji. I schodzi w robotniczym przebraniu po niepewnych „schodach” w coraz niższe kręgi wielkomiejskiego półświatka. Odwiedza knajpy, więzienia, piwnice i lochy, duszne sale szpitalne. Wyciąga silne, pomocne dłonie ku najuboższym. Naiwny filantrop? Pokutnik? Nieugięty tępiciel zła?

Książę Rudolf odnajduje córkę. Rozpoznaje ją w ulicznicy Gualezie i wywozi za granicę. Jednocześnie wspiera jej znajomego, Szurynera, w zerwaniu z przestępczością. Wieloletnia trauma, z którą mierzyła się dziewczyna, okazuje się jednak trudna (niemożliwa?) do pokonania…

Finał tej smutnej powieści wcale nie jest optymistyczny. I chyba właśnie to stanowi ważny argument w sporze z czytelnikami uważającymi ją za naiwną. Owszem, Rudolf jest niemal herosem, ale Maria – jakże ludzką, wzruszającą w swym losie istotą. Arcyludzką. Poznała gorycz aresztowania, uprowadzenia, napastowania, prostytucji. Bytowała wśród najgorszych kryminalistów. Dano jej szansę odrodzenia. Zbyt późno?…

Eugeniusz Sue, Tajemnice Paryża, tł. przejrz. i popr. Zofia Wasitowa, posłowie Maciej Żurowski, wyd. 2, Warszawa 1987. ISBN 8320707870 (sygn. 120741).

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz