poniedziałek, 9 lutego 2015

Podsumowanie konkursu "Narysuj mi baranka".

Spełniając prośbę nauczycieli bibliotekarzy i nauczycieli nauczania początkowego, którzy przygotowywali uczniów do udziału w konkursie "Narysuj mi baranka" - opracowałyśmy relację z przygotowań i realizacji naszego konkursu plastycznego.

Zaczęło się od pomysłu na tytuł konkursu - decyzja o zainspirowaniu się cytatem z jednej z naszych ulubionych książek była trafna. „Narysuj mi baranka” - poprosił Mały Książę Lotnika w książce Antoine’a de Saint-Exupery’ego, a my poprosiłyśmy uczniów klas początkowych w województwie śląskim o przygotowanie pracy plastycznej - ilustracji ze swojej ulubionej książki o zwierzętach czytanej w domu, z opiekunem. Zależało nam, żeby zrealizować główne cele konkursu, to znaczy: rozbudzanie zainteresowań literackich i plastycznych, wyobraźni twórczej, motywacji czytania, a przede wszystkim: więzi międzypokoleniowej w rodzinie i popularyzacji idei „Październik - miesiącem dobroci dla zwierząt”.

Przygotowałyśmy regulamin, plakat i ulotki, a także informację na stronę internetową biblioteki. Stworzyłyśmy bazę adresów szkół podstawowych w województwie śląskim, do których wysłałyśmy informację o konkursie. Dzięki uprzejmości pani metodyk do spraw bibliotek - informacja ta dotarła do jeszcze większej liczby osób. Do zaprzyjaźnionych szkół i kilku bibliotek osobiście zaniosłyśmy ulotki i plakaty.



Kolejnym krokiem było opracowanie mejli do sponsorów z prośbą o ufundowanie nagród na nasz konkurs. Wybrałyśmy wydawnictwa książek dla dzieci, firmy papiernicze i spożywcze. Pozytywnie odpowiedziały nam: Wydawnictwo Bis, Wydawnictwo Zakamarki oraz Wydawnictwo Literatura - otrzymałyśmy od nich po kilka egzemplarzy książek o zwierzętach, które mogłyśmy przeznaczyć na nagrody. Firma produkująca słodycze dla dzieci - „Mamba” ufundowała pluszowe zabawki przedstawiające poszczególne owoce z gum rozpuszczalnych.


Zaczęło się oczekiwanie na prace. :)
Nauczyciele bibliotekarze i nauczyciele nauczania początkowego, a także rodzice dzieci, które przygotowały prace zaczęli odwiedzać nasz Wydział; sporo prac nadeszło pocztą.
Niezbędne okazało się stworzenie bazy uczestników konkursu. Kiedy nadeszła dwusetna praca, uznałyśmy, że odzew na konkurs przerósł nasze oczekiwania.


Pozyskałyśmy jeszcze dwóch sponsorów prywatnych - większość nagród jednak ufundowałyśmy same. Dobrym pomysłem okazała się wyprawa na Targi Książki w Krakowie, gdzie udało mi się kupić książki na nagrody w atrakcyjnych cenach (wcześniej negocjowanych telefonicznie z poszczególnymi wydawnictwami).

Kiedy termin składania prac upłynął, podsumowałyśmy całość i okazało się, że na konkurs plastyczny „Narysuj mi baranka” wpłynęły 593 prace.



Kolejnym krokiem było powołanie jury, które podjęłoby się oceny niemal sześciuset prac plastycznych. Zebrałyśmy trzyosobowe jury składające się z profesjonalistek skłonnych ocenić taki ogrom prac.



Wspólnie ustaliłyśmy, że uczestnicy zostaną nagrodzeni w dwóch kategoriach - kolaż i rysunek oraz że nagrodzimy pierwsze trzy miejsca w poszczególnych klasach nauczania początkowego. Brzmi skomplikowanie, ale chciałyśmy nagrodzić większą liczbę osób, niż zwyczajowe trzy, ze względu na tak dużą ilość prac.



Listę wszystkich nagrodzonych osób w konkursie „Narysuj mi baranka” można zobaczyć tutaj.

Dzięki „pluszakom” Mamby mogłyśmy też przyznać 32 wyróżnienia (w tym dwa specjalne, za nieszablonowe podejście do tematu). 18 nagrodzonych uczestników konkursu w sumie (w zależności od wieku i zajętego miejsca) otrzymało: książki o zwierzętach, książeczki z naklejkami, teczki z motywami zwierzęcymi, bloki do kolorowania, zestawy piaskowych obrazków, długopisy, mazaki, słodycze oraz zakładki do książek.

Nagrody zostały wręczone w czasie uroczystości, na którą zaprosiłyśmy nagrodzonych i wyróżnionych uczestników oraz ich opiekunów.
Zdjęcia z uroczystości można zobaczyć na profilu naszej biblioteki w portalu Facebook.

Konkurs plastyczny okazał się dla nas dużym wyzwaniem (któremu podołałyśmy :) ), ale również dużą przyjemnością, ponieważ w pracach przygotowanych na konkurs wyraźnie było widać zaangażowanie dzieci, ich rodziców i opiekunów. Zyskałyśmy też świadomość, że dzieci w klasach początkowych lubią i z chęcią czytają książki (nie tylko o zwierzętach), a na tym zależało nam najbardziej. :)




Brak komentarzy:

Prześlij komentarz