piątek, 24 lutego 2023

Książki (nie)zapomniane - Z miłości do ziemi (i kamienia)

Literatura prowansalska jest szczególna. Realistyczna, a jakby baśniowa. Pełno w niej słońca, zapachów i nieuchwytnego piękna. Dlatego, że tworzą ją ludzie kochający ten region. Czarowi Prowansji ulegli nie tylko Francuzi, co poniekąd oczywiste, ale także Polacy. Na przykład Marie Szypowska, by wspomnieć tylko uroczą książeczkę "Provence, Riviera". Dziś jednak wrócimy do JEANA GIONO (1895-1970), którego opowiadanie "Zbieg" przedstawiłyśmy TUTAJ. Przypomnimy dwa opowiadania z tomu „Le Déserteur at autres récits”.

Najpierw utwór "nieprowansalski", czyli "Kamień" (La Pierre). Opowiadanie powstałe z miłości... do kamienia. To uczucie się wyczuwa. Między słowami. Między wierszami. Na przykład:
... w opisie animizowanego akweduktu: "Kroczył ponad sosnami, dębami, zagajnikami, poprzez ogrody warzywne, fermy, posiadłości ziemskie, drogi i kolej żelazną. Wspinał się na pagórki, opuszczał w doliny, przeskakiwał nad kotlinami, ponownie wchodził na wysokości i nagle zniknął",
... w rozważaniach nad architekturą Bramy Słońca w Andach i żaren w Meksyku,
... w "wyprawach" do wnętrza kamienia, czyli jaskiń, grot, kopalń,
... w zachwycie nad wyspami, górami, białymi skałami Dover, nad architekturą miast i konstrukcją wież,
... w sięganiu najwyżej - do odległych galaktyk,
wreszcie w rozważaniach o "życiu" kamieni: "Być może gdzieś we wszechświecie występują granitowe morza i oceany marmuru?"

Niezwykłe, czarowne rozważanie. Niejasne gatunkowo. Piękne.

Jean Giono, Kamień, w: tegoż, Zbieg [i inne opowiadania], przeł. Maria Książek, Kraków 1988, s. 77-128 (sygnatura: 129848).

Wracamy do Prowansji. "Arkadio... Arkadio..." (Arcadie... Arcadie...), czyli zachwyt nad wyjątkowością tej krainy. Krajobrazy "składające się w dziewięciu dziesiątych z nieba i w maleńkiej dziesiątej części z ziemi". Klimat. Ludzie w Alpach Prowansalskich, którzy czasem "oprócz samotności nie mają żadnego urozmaicenia". I ci mieszkający w dolinach - ich wspaniałomyślność i gościnność. Historia (zamki!). Nieduże miasta. Porty. Lazurowe Wybrzeże. Rzemiosło. Roślinność. Winnice. Migdałowce i oliwki: "Gaj oliwny jest jak biblioteka, do której udajemy się, by zapomnieć o życiu lub je lepiej poznać," a zbieranie owoców to "najsmakowitsza w świecie praca". Małe fermy. I trwanie: "Wiatr wieje z południowego zachodu, dokładnie tak samo jak dziesięć tysięcy lat temu"…

Utwory Jeana Giono. (Arcy)dziełka pełne miłości zamkniętej w słowach.

Jean Giono, Arkadio... Arkadio..., w: tegoż, Zbieg [i inne opowiadania], przeł. Maria Książek, Kraków 1988, s. 129-175 (sygnatura: 129848).


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz