piątek, 20 lipca 2018

Książki (nie)zapomniane – Czy tylko niewierni, frywolni, rozpustni? Fragmenty „nieoficjalnej” historii

Te książki łączy wspólny temat, ale są napisane odmiennie. Pierwsza - bardziej "naukowa", "faktograficzna". Druga - pełna szczegółów, świadczących o ogromnym oczytaniu i dogłębnej wiedzy autorki, ale zdecydowanie "lżejsza" pod względem stylistycznym, niemal powieściowa. Podobna do awanturniczo-przygodowych powieści Alexandra Dumasa.

Królewskie faworyty w Anglii CHARLESA CARLTONA (ur. 1941). Przegląd rozpoczyna się od kobiet z otoczenia Karola II, a zatem od XVII wieku. Następnie autor "wraca" do władców sprzed podboju normandzkiego, czyli do Henryka I - trzeciego syna bezwzględnego i okrutnego Wilhelma I, ojca około 20 dzieci urodzonych przez przypuszczalnie 12 kobiet. Potem prezentuje kobiety Henryka VII, nieciekawego typa, by przejść do barwnej postaci Henryka VIII, jego sześciu żon i wielu faworyt. Kolejne rozdziały poświęca głupkowatemu (w powszechnej opinii), płaczliwemu Jakubowi VI (znanemu z niechęci do kobiet), Karolowi II (nieustannie otoczonemu licznymi niewiastami i będącemu ojcem wielu nieślubnych dzieci) oraz Jerzemu I (który żadnej kobiecie nie przepuścił, jeśli była bardzo chętna i bardzo gruba), podobnemu pod względem upodobań Jerzemu II oraz - dla odmiany - bardzo wiernemu żonie Jerzemu III.

I oto dotarliśmy do XX wieku. Po długich rządach Wiktorii, panowanie przypadło Edwardowi VII - miłośnikowi szybkich kobiet i szybkich koni, czyli uosobionemu zaprzeczeniu wiktoriańskiej moralności.

Jedną z postaci najbardziej wyeksponowanych w książce jest książę Edward VIII, który zrzekł się tronu dla Wallis Warfield, żony Ernesta Simpsona. Po nim do władzy doszedł wnuk Wiktorii, Jerzy V, ojciec późniejszego monarchy, Jerzego VI – nieśmiałego męża rozsądnej kobiety i taty dwóch miłych córeczek, z których młodsza z czasem nieco wyrodziła się i przystała do... komuny hippisów. Ot, dzieje...

Faworyty władców Francji JADWIGI DACKIEWICZ (1920-2003). Uczta dla miłośników "kuluarowej" historii. Napisana lekkim, zgrabnym stylem. Wstęp obejmuje czasy najdawniejsze. Po nim pojawiają się rozdziały zatytułowane imionami królów.

Karol VII. Kochanek jednej kobiety - Agnes Sorel. Późniejsi monarchowie to mężczyźni zdecydowanie mniej wierni. Jeszcze jeden wyjątek może stanowić Franciszek I (i jego wieloletnia znajomość z Dianą de Poitiers), ale Ludwik XIV - już z pewnością nie. Jego kobiety są nie do policzenia. Autorka skupia się na prezentacji dworskich losów zaledwie kilku, czyli Marii Mancini (siostrzenicy kardynała Mazariniego), Henrietty - piękności o gasnącym spojrzeniu, Luizy de la Valliere (której smutne dzieje są m.in. tematem Wicehrabiego de Bragelonne Dumasa), wdowy Scarron i chyba najbardziej tajemniczej - Madame de Maintenon.

Po śmierci rozpustnego "Le Roi Soleil" na arenę dziejów wkroczył Ludwik XV. To czas dominowania powiewnego stylu rokoko w sztuce i frywolnego podejścia do moralności w życiu codziennym. Niezwykły awans społeczny Jeanne Antoinette de Pompadour, przedstawicielki mieszczaństwa podbijającej królewskie komnaty, jest tematem obszernego rozdziału. Ludzie kultury tamtego czasu sporo jej zawdzięczali, czego nigdy należycie nie docenili.

I wreszcie ostatni rozdział. Spodziewalibyśmy się - analogicznie do pozostałych - tytułu Ludwik XVI. A jest - Pani du Barry. Bo była powiązana z bohaterem poprzedniego rozdziału (po śmierci de Pompadour), ale znała też następcę, nie zostając jego faworytą. Tak, jesteśmy w rozwiązłym XVIII wieku. W libertyńskim stuleciu niebezpiecznych związków. Marie Jeanne Bécu, córka bardzo przystojnego pracownika komory celnej (zapewne po nim i po równie pięknej matce odziedziczyła urodę), późniejsza żona pana du Barry, przeszła do historii jako osoba nie ukrywająca swojego zamiłowania do mężczyzn. Niejednego zdobyła urzekającym uśmiechem, ale nie potrafiła wykupić się nim od gilotyny w rewolucyjnym Paryżu.

Zaletą książki jest solidna podbudowa w postaci cytowanych źródeł: fragmentów pamiętników, ulotnych druków, wierszowanych pamfletów, czyli literatury okolicznościowej z omawianych epok. Te same uwagi można odnieść do Carltona, chociaż źródła są u niego wykorzystane w nieco inny sposób. Najogólniej rzecz ujmując - Królewskie faworyty w Anglii bardziej przypominają fabularyzowane opracowanie popularnonaukowe, a Faworyty władców Francji - pełną nagłych zwrotów akcji powieść awanturniczą.

Carlton Charles, Królewskie faworyty w Anglii, tłum. Hanna Szłapka, Wrocław, Warszawa 1992, ISBN 83-04-03898-6. (Sygnatura: cz XXIII-7/40).
Dackiewicz Jadwiga, Faworyty władców Francji, Lublin 1983. ISBN 83-222-0199-0. (Sygnatura: 103926).

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz