Świat. Panorama, „Geografia w Szkole” 2019, nr 1, s. 47-50
Oto kilka ciekawostek ze świata:
W Polsce aktualnie mówi się 17 rdzennymi językami i odmianami językowymi – i nie są one bynajmniej różnymi odmianami polskiego. Dlaczego więc ta informacja brzmi zaskakująco? Ponieważ większość z tych języków – jak np. wilamowski czy łemkowski – zagrożona jest wyginięciem. (Jak ratować języki?)
Nie 612 metrów n.p.m., a niemal 614 metrów n.p.m. ma najwyższy szczyt Gór Świętokrzyskich, Łysica – wynika z badań naukowców Politechniki Świętokrzyskiej. Co ciekawe, najwyższy punkt znajduje się nie na tym wierzchołku wzniesienia, który zdobywają turyści, a na sąsiednim. (Łysica wyższa o 2 m)
Decyzją rządu od 1 stycznia 2019 r. prawa miejskie uzyskało 10 miejscowości (…). Dzięki temu liczba miast w Polsce wzrośnie do 936. (Nowe miasta w Polsce)
33-letni Colin O’Brady jako pierwszy człowiek w historii samotnie i bez jakiegokolwiek wsparcia przeszedł całą Antarktydę (…). Podróż na trasie liczącej ponad 1500 km, dotychczas uważana za niemożliwą, zajęła mu 54 dni. (Pierwsze przejście przez Antarktydę bez wsparcia)
Jak informuje Eurostat liczba funkcjonariuszy policji w UE powoli spada w ostatnich latach. W 2016 r. UE miała 1,6 miliona funkcjonariuszy policji, o 3,4 % mniej niż w 2009 r. (Ile policji w EU)
Oto kilka ciekawostek ze świata:
W Polsce aktualnie mówi się 17 rdzennymi językami i odmianami językowymi – i nie są one bynajmniej różnymi odmianami polskiego. Dlaczego więc ta informacja brzmi zaskakująco? Ponieważ większość z tych języków – jak np. wilamowski czy łemkowski – zagrożona jest wyginięciem. (Jak ratować języki?)
Nie 612 metrów n.p.m., a niemal 614 metrów n.p.m. ma najwyższy szczyt Gór Świętokrzyskich, Łysica – wynika z badań naukowców Politechniki Świętokrzyskiej. Co ciekawe, najwyższy punkt znajduje się nie na tym wierzchołku wzniesienia, który zdobywają turyści, a na sąsiednim. (Łysica wyższa o 2 m)
Decyzją rządu od 1 stycznia 2019 r. prawa miejskie uzyskało 10 miejscowości (…). Dzięki temu liczba miast w Polsce wzrośnie do 936. (Nowe miasta w Polsce)
33-letni Colin O’Brady jako pierwszy człowiek w historii samotnie i bez jakiegokolwiek wsparcia przeszedł całą Antarktydę (…). Podróż na trasie liczącej ponad 1500 km, dotychczas uważana za niemożliwą, zajęła mu 54 dni. (Pierwsze przejście przez Antarktydę bez wsparcia)
Jak informuje Eurostat liczba funkcjonariuszy policji w UE powoli spada w ostatnich latach. W 2016 r. UE miała 1,6 miliona funkcjonariuszy policji, o 3,4 % mniej niż w 2009 r. (Ile policji w EU)
Szmaj-Kupny Ewa, Kremy, mydła, maść na odciski. Preparaty kosmetyczne i ich producenci na Górnym Śląsku w latach 1918–1939, „CzasyPismo” 2018, nr 1, s. 146-152
W okresie II Rzeczypospolitej wytwarzanie preparatów higienicznych i kosmetycznych było ściśle związane z przemysłem chemicznym, a konkretnie perfumeryjno-mydlarskim. Można wręcz mówić o wyodrębnionej z produkcji chemicznej branży chemii gospodarczej. Wśród produkowanego asortymentu wyróżniano wówczas: „oleje, tłuszcze, mydła, smary, proszki i płatki do prania, środki czystości, pasty do podłóg i obuwia, proszki i mydełka do zębów”, a także perfumy, wody toaletowe, kremy, pudry szminki i inne utensylia, takie jak np. świece, lepy na muchy, maść na odciski, co potwierdza trafność łączenia tej grupy produktów w odrębną gałąź produktów przemysłu chemicznego.
Jak na tym tle wyglądała produkcja preparatów chemicznych na Górnym Śląsku? O tym szczegółowo (miejsca produkcji i sprzedaży, ceny) możemy poczytać w artykule, ilustrowanym także fotografiami dawnych reklam. To dodatkowe źródło wiedzy. Na przykład mydło Palmolive (już wtedy było!) kosztowało 90 gr, a w Tarnowskich Górach produkowano mydło o bardzo „regionalnie” brzmiącej nazwie – „Młotek i Perlik”.
W okresie II Rzeczypospolitej wytwarzanie preparatów higienicznych i kosmetycznych było ściśle związane z przemysłem chemicznym, a konkretnie perfumeryjno-mydlarskim. Można wręcz mówić o wyodrębnionej z produkcji chemicznej branży chemii gospodarczej. Wśród produkowanego asortymentu wyróżniano wówczas: „oleje, tłuszcze, mydła, smary, proszki i płatki do prania, środki czystości, pasty do podłóg i obuwia, proszki i mydełka do zębów”, a także perfumy, wody toaletowe, kremy, pudry szminki i inne utensylia, takie jak np. świece, lepy na muchy, maść na odciski, co potwierdza trafność łączenia tej grupy produktów w odrębną gałąź produktów przemysłu chemicznego.
Jak na tym tle wyglądała produkcja preparatów chemicznych na Górnym Śląsku? O tym szczegółowo (miejsca produkcji i sprzedaży, ceny) możemy poczytać w artykule, ilustrowanym także fotografiami dawnych reklam. To dodatkowe źródło wiedzy. Na przykład mydło Palmolive (już wtedy było!) kosztowało 90 gr, a w Tarnowskich Górach produkowano mydło o bardzo „regionalnie” brzmiącej nazwie – „Młotek i Perlik”.
Pawłowska-Kubik Agnieszka, Paluchowski Piotr, Nie tylko Hipokrates. Medycyna w okresie antyku, ”Wiadomości Historyczne z Wiedzą o Społeczeństwie” 2019, nr 1, s. 32-36
W szkolnych programach nauczania historii na zagadnienia związane z historią nauki i te zajmujące się życiem codziennym ludzi na przestrzeni wieków wciąż nie przeznacza się wiele miejsca. Tymczasem dynamicznie rozwijające się antropologia historyczna i mikrohistoria przynoszą od wielu lat interesujące spostrzeżenia, które pozwalają ukazać przeszłość nie przez pryzmat wielkich wydarzeń politycznych i wybitnych postaci, ale z perspektywy zwyczajnego człowieka: jego aspiracji, problemów i zmagań z codziennością. Jednym z istotnych zagadnień życia codziennego ludzi w przeszłości jest kwestia zdrowia i choroby.
Interesujący artykuł, w którym przedstawiono medycynę Sumerów, Egipcjan, Greków i Rzymian. Można też dowiedzieć się z niego, co to jest paleopatologia, jaki był związek starożytnej medycyny z religią, dlaczego balsamowano zwłoki oraz znaleźć odpowiedzi na dziesiątki innych pytań.
W szkolnych programach nauczania historii na zagadnienia związane z historią nauki i te zajmujące się życiem codziennym ludzi na przestrzeni wieków wciąż nie przeznacza się wiele miejsca. Tymczasem dynamicznie rozwijające się antropologia historyczna i mikrohistoria przynoszą od wielu lat interesujące spostrzeżenia, które pozwalają ukazać przeszłość nie przez pryzmat wielkich wydarzeń politycznych i wybitnych postaci, ale z perspektywy zwyczajnego człowieka: jego aspiracji, problemów i zmagań z codziennością. Jednym z istotnych zagadnień życia codziennego ludzi w przeszłości jest kwestia zdrowia i choroby.
Interesujący artykuł, w którym przedstawiono medycynę Sumerów, Egipcjan, Greków i Rzymian. Można też dowiedzieć się z niego, co to jest paleopatologia, jaki był związek starożytnej medycyny z religią, dlaczego balsamowano zwłoki oraz znaleźć odpowiedzi na dziesiątki innych pytań.
Olesiak Grzegorz, Architektura i design. Trendy przyszłości w projektowaniu dla osób (nie)pełnosprawnych, „Psychologia w Praktyce” 2019, nr 1, s. 52-57
Architekci i designerzy już w drugiej połowie ubiegłego wieku zauważyli, że odpowiednie zagospodarowanie przestrzeni ma znaczący wpływ na proces leczenia oraz komfort osób potrzebujących - innymi słowy: przestrzeń ma potencjał rehabilitacyjny. Wspólnie z psychologami, neuropsychologami. gerontologami, neurologami, psychiatrami projektanci stworzyli nowe paradygmaty w designie i architekturze.
W artykule scharakteryzowano dwa trendy architektoniczne - Universal Design (UD) oraz Evidence Based Design (EBD) – oraz podano przykłady każdego z nich. Np. UD można zaobserwować w Szpitalu św. Olava w Trondheim, Hamaren Activity Parku w Norwegii, Schandorff Plass w Oslo, Szkole Hazelwood w Glasgow. Z kolei przykłady EBD, to: Nümberger Kompetenzzentrum für Menschen mit Demenz, Haaptmans’s Schlass w Berbourg (Luksemburg), De Hogeweyk (Holandia), oddział dzienny dla osób starszych w Vialonga na przedmieściach Lizbony. A po szczegóły odsyłamy do tekstu.
Ankiewicz-Kopicka Magdalena, Chemiczny escape room, „Chemia w Szkole” 2019, nr 1, s. 18-21
W przedstawionym (…) przykładzie chemicznego Escape roomu uczniowie muszą rozwiązać serię zagadek oraz wykonać zadania, które nie tylko odwołują się do wiedzy z zakresu chemii, ale również wymagają spostrzegawczości, logicznego myślenia, sprawnego kojarzenia faktów i współpracy, a także kształtują kompetencje językowe. Wszystko to przebiega w bezpiecznych warunkach pod czujnym okiem nauczyciela, uczniowie nie są zamykani w żadnym pomieszczeniu, a z idei Escape roomu pozostaje zabawa polegająca na poszukiwaniu końcowego klucza.
Prezentacja zastosowania popularnej metody, uwzględniająca przede wszystkim bezpieczeństwo uczniów. Jak zatem zorganizować arcyinteresujące zajęcia na lekcji chemii w liceum ogólnokształcącym, eliminując jednocześnie największe zagrożenie wynikające z zamknięcia pomieszczeń?
W przedstawionym (…) przykładzie chemicznego Escape roomu uczniowie muszą rozwiązać serię zagadek oraz wykonać zadania, które nie tylko odwołują się do wiedzy z zakresu chemii, ale również wymagają spostrzegawczości, logicznego myślenia, sprawnego kojarzenia faktów i współpracy, a także kształtują kompetencje językowe. Wszystko to przebiega w bezpiecznych warunkach pod czujnym okiem nauczyciela, uczniowie nie są zamykani w żadnym pomieszczeniu, a z idei Escape roomu pozostaje zabawa polegająca na poszukiwaniu końcowego klucza.
Prezentacja zastosowania popularnej metody, uwzględniająca przede wszystkim bezpieczeństwo uczniów. Jak zatem zorganizować arcyinteresujące zajęcia na lekcji chemii w liceum ogólnokształcącym, eliminując jednocześnie największe zagrożenie wynikające z zamknięcia pomieszczeń?
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz