Czy książka z "miłością" w tytule może być książką o braku miłości? Chyba jest nią Pustynia miłości FRANÇOISA MAURIACA (1885-1970).
Paweł Courreges jest wiejskim lekarzem. Spośród swoich pacjentów szczególnie lubi odwiedzać (i pocieszać) Marię Cross, która nie ma jeszcze trzydziestu lat, a już została ciężko dotknięta przez los. Utraciła syna. Potem sama uległa wypadkowi? Przeżyła próbę samobójczą? Kobieta darzy doktora szacunkiem, ale nie dostrzega wyjątkowej sympatii, jaką ten jej okazuje, nawet jest znudzona jego częstą obecnością. Nie widzi też zazdrości, którą budzi w medyku widok jej obecnego kochanka, Larousselle'a, bo w trakcie tych wizyt myśli o licznych mężczyznach, krążących w jej pobliżu jak ćmy wokół światła. Jej serce szybko i głośno bije jedynie dla nieznanego chłopaka, widywanego regularnie w tramwaju. Zdążyła się już zorientować, że młokos również jest nią zainteresowany. Imponuje jej to.
I oto pewnego dnia chłopiec podchodzi do stojącej na przystanku Marii. Osiemnastolatek przedstawia się kobiecie i otwarcie stwierdza, że wyłącznie z jej powodu wybiera tramwaj o tej porze. Rajmund ani jego ojciec nie wiedzą, że są rywalami. Ale Maria już teraz wie...
Minęło siedemnaście lat. Rajmund i Maria spotykają się w Paryżu. Ona jest obecnie nieco starzejącą się, ale wciąż interesującą Wiktorową Larousselle. I chyba nieszczęśliwą. Ich rozmowa przeradza się w słowną potyczkę, w której jedno chce zadać jak najwięcej ran drugiemu. Mężczyzna dowiaduje się, że Maria go jednak kochała, ale udawała obojętność, co go drażniło. Nie widząc wyjścia z sytuacji, w której musiała oszukiwać i ojca, i syna (oraz przyszłego męża!), próbowała samobójstwa. Nie udało się. Przeżyła. Jeszcze jedna tajemnica wychodzi wkrótce na jaw. Rannego w wypadku Wiktora próbuje ratować najpierw Rajmund, ale niebawem wzywa na pomoc ojca. W drodze powrotnej ojciec przyznaje się synowi do prawdziwego powodu dawnych wizyt u Marii...
Czy namiętność - niszczącą relacje małżeńskie, rodzinne, społeczne - można utożsamić z miłością? Co z niej zostało po latach? To jest chyba przede wszystkim książka o braku miłości. Bohaterowie umieją pragnąć czy pożądać, ale nie potrafią kochać. I w ten sposób powiększa się pustynia. Między Pawłem a żoną. Między ojcem a synem. Między Marią a jej narzeczonym. Między wszystkimi bohaterami tej smutnej opowieści.
Paweł Courreges jest wiejskim lekarzem. Spośród swoich pacjentów szczególnie lubi odwiedzać (i pocieszać) Marię Cross, która nie ma jeszcze trzydziestu lat, a już została ciężko dotknięta przez los. Utraciła syna. Potem sama uległa wypadkowi? Przeżyła próbę samobójczą? Kobieta darzy doktora szacunkiem, ale nie dostrzega wyjątkowej sympatii, jaką ten jej okazuje, nawet jest znudzona jego częstą obecnością. Nie widzi też zazdrości, którą budzi w medyku widok jej obecnego kochanka, Larousselle'a, bo w trakcie tych wizyt myśli o licznych mężczyznach, krążących w jej pobliżu jak ćmy wokół światła. Jej serce szybko i głośno bije jedynie dla nieznanego chłopaka, widywanego regularnie w tramwaju. Zdążyła się już zorientować, że młokos również jest nią zainteresowany. Imponuje jej to.
I oto pewnego dnia chłopiec podchodzi do stojącej na przystanku Marii. Osiemnastolatek przedstawia się kobiecie i otwarcie stwierdza, że wyłącznie z jej powodu wybiera tramwaj o tej porze. Rajmund ani jego ojciec nie wiedzą, że są rywalami. Ale Maria już teraz wie...
Minęło siedemnaście lat. Rajmund i Maria spotykają się w Paryżu. Ona jest obecnie nieco starzejącą się, ale wciąż interesującą Wiktorową Larousselle. I chyba nieszczęśliwą. Ich rozmowa przeradza się w słowną potyczkę, w której jedno chce zadać jak najwięcej ran drugiemu. Mężczyzna dowiaduje się, że Maria go jednak kochała, ale udawała obojętność, co go drażniło. Nie widząc wyjścia z sytuacji, w której musiała oszukiwać i ojca, i syna (oraz przyszłego męża!), próbowała samobójstwa. Nie udało się. Przeżyła. Jeszcze jedna tajemnica wychodzi wkrótce na jaw. Rannego w wypadku Wiktora próbuje ratować najpierw Rajmund, ale niebawem wzywa na pomoc ojca. W drodze powrotnej ojciec przyznaje się synowi do prawdziwego powodu dawnych wizyt u Marii...
Czy namiętność - niszczącą relacje małżeńskie, rodzinne, społeczne - można utożsamić z miłością? Co z niej zostało po latach? To jest chyba przede wszystkim książka o braku miłości. Bohaterowie umieją pragnąć czy pożądać, ale nie potrafią kochać. I w ten sposób powiększa się pustynia. Między Pawłem a żoną. Między ojcem a synem. Między Marią a jej narzeczonym. Między wszystkimi bohaterami tej smutnej opowieści.
Mauriac François, Pustynia miłości, tł. Stefania Zgórska, wyd. 3, Warszawa 1984, ISBN 83-211-0539-4 (sygnatura: 111639)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz