O dawnych lekturach można pisać bez końca. Mamy na przykład w bibliotece takie okazy, jak "Program nauki w publicznych szkołach powszechnych trzeciego stopnia" (Lwów 1933, sygn. P 3586) czy "Program nauki w publicznych szkołach powszechnych trzeciego stopnia z polskim językiem nauczania (tymczasowy)" (Lwów?, sygn. P 3682). Z tego drugiego dowiadujemy się, że uczono takich przedmiotów (z zachowaniem kolejności ich wymieniania w dokumencie): "religia, język polski, historia, geografia, nauka o przyrodzie, arytmetyka z geometrią, rysunek, zajęcia praktyczne, śpiew, ćwiczenia cielesne i 1 godzina ćwiczeń chóru". Języka polskiego w klasach 1-4 było 7 godzin, a w klasach V-VII – 5 godzin. To "znalezisko" zainspirowało p. Basię do przejrzenia programów nauczania języka polskiego z czasów, gdy sama uczęszczała do szkoły podstawowej i średniej, czyli pochodzących głównie z lat 70. ubiegłego wieku. I zaczęła sobie przypominać ówczesne lektury... Oto niektóre - chyba mniej dzisiaj pamiętane. Będziemy o nich pisać przez cztery kolejne poniedziałki. Może ktoś także sobie o nich przypomni?
Klasy 1-4. Niektóre książki były (lub są) obecne w spisach lektur od lat. Kojarzymy je bez trudu. Na przykład „O psie, który jeździł koleją” Romana Pisarskiego, „Dzieci z Bullerbyn” Astrid Lindgren, „Rogaś z Doliny Roztoki” Marii Kownackiej. Inne – pamiętamy może trochę mniej…
Edmondo de Amicis, Od Apeninów do Andów (fragment „Serca”). Kilkunastoletni Marco jedzie z Włoch do Argentyny, by odnaleźć matkę, która wyruszyła za Ocean w poszukiwaniu źródła dochodu dla rodziny. Zob. TUTAJ.
Jan Brzechwa, Pan Drops i jego trupa. Szewc Drops osierocił synów, którzy muszą sobie teraz radzić sami. Na początek - chcą się pozbyć najmłodszego brata. Ale właśnie ten safanduła o złotym sercu odniesie sukces i... pomoże z pozoru zaradnemu rodzeństwu... (sygn. 34680, 118428).
Mira Jaworczakowa, Jacek Wacek i Pankracek. Zabawne, czasem dające do myślenia przygody trzech pierwszoklasistów okresie jednego roku szkolnego.
Jadwiga Korczakowska, Bułeczka. Kilkuletnia Bronia straciła rodziców i trafia pod opiekę wujostwa. Trudno jej jednak zaadaptować się w nowym środowisku. Złośliwa kuzynka, Wandzia, i jej sąsiedzi także nie ułatwiają jej życia. Jednak powoli sytuacja zmienia się na korzyść dziewczynki, która łagodnością i pogodą ducha zjednuje sobie otoczenie.
Arkady Gajdar, Czuk i Hek. Chłopcy otrzymują list od taty, który pracuje jako geolog w Błękitnych Górach i zaprasza rodzinę w odwiedziny. Jednak list gdzieś ginie., więc malców czeka długa i jeszcze bardziej niebezpieczna podróż.
Janina Broniewska, O człowieku, który się kulom nie kłaniał. Idealizowana, socrealistyczna biografia gen. Karola Świerczewskiego „Waltera”, uczestnika wojny domowej w Hiszpanii, II wojny światowej i dowódcy Ludowego Wojska Polskiego – od dzieciństwa na warszawskiej Woli po śmierć w Baligrodzie (sygn. 54983, 79889).
Janusz Przymanowski, Tajemnica Wzgórza 117. Marzec 1945 roku. Niebawem skończy się wojna. Pilot Jan Łubin otrzymuje poważne zadanie, stające się wyzwaniem…
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz