poniedziałek, 14 maja 2018

Torty, mazurki, pierniczki, kocie języczki. Smaki swojskie i egzotyczne

18 maja, w piątek, przypadnie Światowy Dzień Pieczenia, mający na celu „zachęcenie ludzi do własnoręcznych wypieków”. Na ten dzień planujemy inny materiał, więc już dziś podzielimy się wiedzą wyniesioną z dostępnych u nas książek kulinarnych. Mamy ich sporo i zapewne jeszcze kiedyś wrócimy do tematu (który już podjęłyśmy TUTAJ, a o literackich kulinariach - TUTAJ i TUTAJ). Jeśli ktoś dba o sylwetkę, może jeść wirtualnie, tzn. patrząc na przepisy (ktoś mnie kiedyś przekonywał, że to bezpieczniejsze niż patrzenie na zapełnione sklepowe gabloty). Zatem - tak czy owak - smacznego!
źródło
Zacznijmy od czegoś trudnego, czyli od tortów (w nawiasie podajemy numer pozycji bibliograficznej i strony).

Dziad [I, s. 128-129]
25 dag mąki, 20 dag cukru, 20 dag masła, 5 jaj, 1 paczka proszku do pieczenia, 20 dag bakalii (figi, rodzynki, migdały, orzechy), cukier puder do posypywania.

Bakalie pokrajać w grubą kostkę. Jaja ubić z cukrem, dodać mąkę zmieszaną z proszkiem do pieczenia, sklarowane masło, bakalie, po czym wymieszać, włożyć do tortownicy i piec 45 min. Po ostygnięciu posypywać cukrem pudrem lub polać dowolną polewą i poszatkowanymi migdałami.

Tort Sachera 1 [II, s. 14]
150 g czekolady lub 100 g kakao, 30 g cukru pudru, 2 łyżki gęstej słodkiej śmietanki, 150 g masła, 150 g cukru, 150 g mąki, 6 jajek, 150 g marmolady morelowej. Polewa: 200 g cukru pudru, kopiasta łyżka masła, 50 g kakao, 3 łyżki mleka.

Utrzeć na pianę masło z cukrem pudrem i w dalszym ciągu ucierając dodawać pojedyncze żółtka, roztopioną i ostudzoną czekoladę, a na końcu sztywną pianę z białek i przesianą mąkę. Lekko wymieszać. Nałożyć masę do tortownicy wysmarowanej masłem i posypanej mąką. Piec 1 godz. w średnio nagrzanym piekarniku. Kakao rozprowadzić w gorącym mleku, ucierając - dodawać cukier i masło. Po ostygnięciu wyjąć tort z formy, obciąć boki, posmarować na wierzchu rozgrzaną marmoladą morelową i polać gorącą polewą czekoladową. Boki tortu wygładzić nożem moczonym w gotującej się wodzie.
źródło
A może mazurek? Oto on!

Mazurek szwajcarski [III, s. 142-3]
8 dag mąki pszennej, 8 dag mąki ziemniaczanej, 25 dag masła, 25 dag cukru, 8 jaj, skórka z 2 cytryn, 10 dag konfitury z wiśni lub truskawek.

Masło z cukrem utrzeć na jednolitą masę. Mieszając, dodawać stopniowo żółtka, skórkę z 2 cytryn i mąkę pszenną wymieszaną z ziemniaczaną. Po dokładnym wymieszaniu dodać pianę ubitą z białek. Ponownie ostrożnie wymieszać, przełożyć do blachy wyłożonej papierem posmarowanym masłem. Warstwa ciasta powinna mieć grubość ok. 2 cm. Wstawić do nagrzanego piekarnika, piec w temperaturze 170 °C przez ok. 35 min. Po ostudzeniu wyjąć z blachy, odłączyć papier, przybrać konfiturami. Podawać z bitą śmietaną.
źródło
Placek (nie ziemniaczany)? Proszę bardzo!

Placek brazylijski [I, s. 84]

1/2 kg mąki, 35 dag cukru, 25 dag masła, 4 jaja, pół szklanki śmietany, 1 paczka proszku do pieczenia, 1 paczka cukru waniliowego, 3 łyżki kakao.

Rozgrzać masło do gęstości śmietany, dodać 25 dag cukru, żółtka, cukier waniliowy, mąkę ziemniaczaną z proszkiem do pieczenia i wyrobić. Ubić pianę i dodać do ciasta lekko mieszając. Ciasto podzielić na 2 połowy. Jedną część wymieszać z kakao. Kłaść na przemian warstwami do natłuszczonej formy. Piec 1 do 1 i 1/2 godz. w średnio nagrzanym piekarniku. Polukrować jasną polewą (z cukru i wody) o dowolnym zapachu.

Może pierniczki? Te mają bardzo wdzięczną nazwę!

Całuski [I, s. 125]
30 dag mąki, 15 dag miodu, 15 dag cukru, 1 kopiasta łyżka masła, 1 jajo, 1/2 dag sody oczyszczonej, 1 łyżeczka utartych korzeni (goździki, cynamon, skórka cytrynowa, pomarańczowa) lub 1 torebka przypraw do pierników.

Miód zagotować i wlać do mąki, wsypać cukier, korzenie, sodę, masło i wbić jajo. Zagnieść ciasto, wyrabiać dość długo i energicznie. Rozwałkować cienko, wycinać foremką lub kieliszkiem małe kółeczka, smarować rozmąconym jajem. Piec 15-20 min. w gorącym piekarniku. Powinny uróść potrójnie. Można je polukrować.
źródło

Jeszcze inne ciasto (o zabawnej nazwie), czyli:

Kocie języczki (loczki) [I, s. 193-4]
5 łyżek mąki, 10 dag cukru pudru, 12 i 1/2 dag masła, 1 jajo, 1 żółtko.

Masło utrzeć do białości, dodać całe jajo, żółtko, cukier puder i mąkę. Wyrabiać ciasto, po czym za pomocą łyżeczki formować długie, płaskie paluszki i układać je na blasze wysmarowanej masłem i posypanej mąką. Piec w średnio nagrzanym piekarniku. Gdy się zrumienią, podważyć nożem i - póki gorące - owijać spiralnie na okrągłym wałeczku, by się skręciły.

Wreszcie dwa egzotyczne przepisy:

Dżamilah (placek z daktyli, z Krajów Maghrebu) [II, s. 202]
250 g daktyli, 120 g migdałów, 150 g cukru, 50 g masła, 4 jajka, 2 łyżki mąki ziemniaczanej.

Żółtka utrzeć z cukrem i - dodając masło - ucierać na puszystą masę. Dodać pozbawione pestek i cienko posiekane daktyle, sparzone, obrane i zmielone migdały, a na końcu pianę z białek, wymieszaną z mąką ziemniaczaną. Delikatnie wymieszać. Nałożyć do natłuszczonej tortownicy (20 cm średnicy) i piec 30 min. w gorącym piekarniku.
źródło
Ciasteczka chińskie [I, s. 193]
25 dag mąki ryżowej, 10 dag cukru pudru, 15 dag masła, 1 olejek migdałowy, 1 łyżka migdałów lub orzechów.

Wyrobić ciasto z mąki ryżowej, cukru pudru i masła. Dodać olejek. Posiekać migdały lub orzechy. Utoczyć z ciasta drobne kulki, włożyć do każdej kawałek migdała i upiec na złoty kolor.
źródło
Bibliografia
[I] Czernikowski Jan, Ciasta, ciastka, ciasteczka. Wypiek domowy, wyd. 12, Warszawa 1987. ISBN 83-225-0179-X (sygn. 120072)
[II] Halbański Maciej Erwin, Potrawy z różnych stron świata, wyd. 4, Warszawa 1984. ISBN 83-225-0136-6 (sygn. 108291)
[III] Lipińska Helena, Woźniakowski Andrzej, Ciasta słodkie i wytrawne, wyd. 2, Warszawa 1987. ISBN 83-209-0422-6 (sygn. 120677-8)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz