„Jest rzeczą możliwą opowiedzieć wspaniałą historię w filmie w taki sposób, by widz uwierzył, że to, na co patrzy jest prawdziwe.” To słowa ERICHA VON STROHEIMA (1885-1957). I stworzył „Chciwość” (Greed). Obraz niezapomniany, do bólu prawdziwy, przez niektórych znawców uważany za najlepszy film wszech czasów. Projekcja nakręconego materiału zajęłaby osiem godzin. Reżyser niechętnie przystał na cięcia. Ale nawet po tak drastycznej ingerencji, obraz wywiera ogromne wrażenie i zajmuje trwałe miejsce w historii kina.
John McTeague pracuje jako górnik w kopalni złota. Pewnego dnia do osady, w której mieszka, przybywa wędrowny dentysta i – namówiony przez matkę górnika – przyjmuje go jako praktykanta. Z czasem McTeague otwiera gabinet w San Francisco. Powodzi mu się nieźle.
Marcus Schouler to serdeczny przyjaciel Johna. Znają się od dawna, więc nic dziwnego, że właśnie do niego przychodzi z narzeczoną, Triną Sieppe, by prosić o pomoc medyczną. Dziewczyna podbija serce mężczyzny. Ten nie wyobraża już sobie bez niej życia i niebawem się pobierają. Ale gdy jeszcze nie byli razem, ona kupiła los na loterii i teraz okazuje się, że wygrała. Dużo. Pięć tysięcy dolarów. Para może kupić porządne mieszkanie i potrzebne sprzęty.
Ale zaczynają piętrzyć się przeszkody. Najpierw następuje kres przyjaźni McTeague’a i Schoulera. Ten drugi uważa, że należy mu się część wygranej. I nieoczekiwanie ujawnia się wada Triny. Chorobliwe skąpstwo. Za nic w świecie nie chce rozstać się z pieniędzmi. Nie pozwala nimi dysponować ani sama w nic nie inwestuje. Małżonkowie żyją więc w nędzy, chociaż mają „skarb”. Sprzedają liche sprzęty, które im jeszcze pozostały. Coraz częściej dochodzi między nimi do kłótni, a nawet rękoczynów. Jednak czeka ich jeszcze gorsze – kompletna ruina, spowodowana donosem rozczarowanego obrotem spraw Schoulera, postanawiającego wyjechać, ale przedtem donoszącego policji na byłego przyjaciela, przyjmującego pacjentów bez stosownych kwalifikacji.
Rzekomy dentysta jest zmuszony zamknąć praktykę. Kolejna awantura z żoną też nie poprawia jego sytuacji, gdyż kobieta nie godzi się na uruchomienie kapitału. Ginie z ręki męża, a ten ucieka z jej pieniędzmi do miejsca, z którego kiedyś przybył. Licząc na pomnożenie fortuny, przyjmuje do stworzonej przez siebie spółki lokalnego poszukiwacza skarbów i razem wyruszają na ich poszukiwanie do Doliny Śmierci. Ale zbliża się Nieoczekiwane. Nieszczęście. McTeague – instynktownie antycypując nadciągającą katastrofę – pozostawia po drodze wspólnika. Przeczuwa, że jest ścigany.
Istotnie, tropią go ludzie, których zawiadomił Schouler. I on sam. Traktując sprawę bardzo osobiście i nie chcąc, by ktokolwiek ubiegł go przy wymierzaniu kary (a właściwie przy dokonaniu aktu zemsty), wyprzedza pozostałych. W Dolinie spotykają się wiec dwaj adwersarze. Zaczyna się ostatni akt…
Słońce praży niemiłosiernie… Ostatni pojemnik z wodą zostaje w szamotaninie przedziurawiony… Skłębione ciała tarzają się w piasku… Dłoń skąpca rozpaczliwie i na próżno usiłuje dosięgnąć rozsypanych pieniędzy… Klęska…
Kto przeżył? I czy ktokolwiek został zwycięzcą morderczej rozgrywki? Jakże prawdziwe okazują się słowa Thomasa Harrisa: „Nic nie czyni człowieka bardziej bezbronnym niż samotność, może tylko chciwość…”
Chciwość (Greed). Tytuł ekranowy: Złoto (Gold). Prod. USA. 1924. Niemy. Czarno-biały. Reżyseria i scenariusz: Erich von Stroheim. Główne role: Gibson Gowland (John McTeague), ZaSu Pitts (Trina), Jean Hersholt (Marcus Schouler). Według powieści “McTeague. A Story of San Francisco” Franka Norrisa.
Można przeczytać
Adam Garbicz, Jacek Klinowski, Kino, wehikuł magiczny. Przewodnik osiągnięć filmu fabularnego. Podróż pierwsza. 1913-1949, Kraków 1981, s. 92-93 (sygn. 93501, cz II A-5/2 f).
Zbigniew Pitera, Filmowy sezam, Warszawa 1983, s. 55-75 (sygn. 102584, 102734).
Rafał Syska, Ameryka w kolorze złota. Mc Teague Norrisa i Chciwość von Stroheima, w: Rafał Syska (red.), Adaptacje literatury amerykańskiej, Kraków 2011, s. 103-126 (sygn. cz V A-3/10).
Jerzy Toeplitz, Historia sztuki filmowej, t 2, 1918-1928, Warszawa 1956, s. 119-121 (sygn. cz II A-3/2 a).
Źródło fot. Pixabay.com
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz