piątek, 13 grudnia 2019

Nasz Mały Leksykon Filmowy – Filmy (nie)zapomniane: Kenji Mizoguchi, „Cesarzowa Jang Kuei-Fei” (1955)

Historyczne źródła o Jang Kuei-Fei (Yang Guifei, 719-756), cesarzowej Chin, podają, że była konkubiną księcia Shouwanga, syna cesarza Xuanzonga z dynastii Tang. Starzejący się, owdowiały cesarz pokochał dziewczynę i uczynił swoją drugą żoną. Jang szybko przejęła realną władzę, wymuszając majątek oraz wysokie stanowiska państwowe dla rodzeństwa i krewnych. Jej bezlitosne działania stały się przyczyną rebelii przeciwko Xuanzongowi, który uciekł ze stolicy. W tych okolicznościach doszło do jeszcze jednego buntu, tym razem gwardii cesarskiej, żądającej od cesarza wydania wyroku śmierci na wszechwładną, mściwą małżonkę. Ten – bojąc się o własne życie – nakłonił ją do samobójstwa.

W filmie Jang Kuei-Fei prezentuje się zupełnie inaczej, niezgodnie z historycznymi faktami. Jest budzącą sympatię, śliczną i szlachetną kobietą. Całość zaczyna się niejako od ostatnich chwil życia cesarza, by wrócić – w retrospekcjach – do początków ich znajomości.

Pałac cesarza. Przybywają tu posłańcy z informacją, że władca musi opuścić posiadłość. Po tej scenie zobaczymy trzy obrazy z przeszłości, w których mężczyzna rozpamiętuje szczęśliwe chwile z ukochaną.

Obraz pierwszy to portret cesarza o artystycznej duszy, odludka nieutulonego w żalu po stracie żony, który woli muzykę od polityki. Nie zwraca też uwagi na urokliwe kobiety, stale podsuwane mu przez dworzan. Jednak pewien ambitny generał postanawia przełamać opór władcy. W pałacowej kuchni dostrzega uroczą Kuei-Fei, służącą, kuzynkę karierowicza Janga. Przebraną w strojne szaty, najpierw edukuje w klasztorze, by wreszcie – jako oczytaną, inteligentną pannę - zaprowadzić przed cesarskie oblicze. 

Obraz drugi to scena w klasztornym ogrodzie, czyli miejscu spotkania tych dwojga. Władca zrazu nie zwraca uwagi na Kuei-Fei, ale dworzanie nie ustępują. Zamykają ją w jego komnatach, a on wreszcie (baczniej przyglądając się dziewczynie cudownie grającej na kin, tradycyjnym chińskim instrumencie strunowym) dostrzega w niej podobieństwo do zmarłej żony. I zakochuje się miłością spontaniczną, radosną, niemal chłopięcą. Wspólnie pozwalają sobie na odrobinę szaleństwa – chwilową ucieczkę z pałacu. Wmieszani w tłum, nie rozpoznani przez nikogo, cieszą się sobą i odkrytą na nowo codziennością.

Obraz trzeci. Kuei-Fei jest już cesarzową. Ale ambicje krewnych są nienasycone. Mimo posiadania wysokich stanowisk, sięgają po coraz więcej, czym budzą wrogość otoczenia. Kuei-Fei dostrzega niebezpieczeństwo, które z powodu jej znienawidzonej osoby grozi cesarzowi. Chcąc chronić męża, postanawia go opuścić. Jednak w sytuacji buntu, który wzniecono, powraca. Wojna domowa się rozszerza. Giną kolejni Jangowie. Zbuntowani żołnierze – po śmierci sióstr i brata Kuei-Fei - żądają głowy samej cesarzowej. A ta, z pokorą i godnością idzie na śmierć. Cesarz, bezsilny wobec wszechogarniającego zagrożenia, mdleje obok ciała martwej żony.

Ostatnie sceny. Stary cesarz błądzi po opustoszałym pałacu. Gdy stłumił rewoltę, syn pozbawił go władzy. Nic go już nie wiąże ze światem. Rozmyśla o utraconej Kuei-Fei, której śmiech rozlega się wreszcie w finale. Ukochana przyszła po małżonka. Już odtąd nikt ich nie rozdzieli.

Film daleko odbiega od faktów, które przekazali historycy. Ale chyba dobrze, że tak się stało. Bo otrzymaliśmy obraz bardzo liryczny, urzekająco piękny, niemal baśniowy. Kolejne arcydzieło Mizoguchiego.

Cesarzowa Jang Kuei-Fei (Yôkihi). Reż. Kenji Mizoguchi. 1955. Japonia. 1 godz. 38 min.
Bibliografia (wszystkie pozycje są dostępne w PBW)
Ireneusz Dembowski, Filmografia Kenji Mizoguchiego, „Film na Świecie”, nr 345-346 (1987), s. 102-128 (Czytelnia)
Jean Douchet, Złudzenie i prawda w filmach Mizoguchiego, tłum. Ireneusz Dembowski, „Film na Świecie”, nr 345-346 (1987), s. 75-93 (Czytelnia)
Helman Alicja, Konkubina. Yang Guifei. Portrety filmowe, „Kino” 2016, nr 3, s. 64-67 (Czytelnia)
Janicki Stanisław, Film japoński. Fakty, dzieła, twórcy, Warszawa 1982, s. 196-199 (sygnatura: 97427)


Uwaga! Kolejny film tego reżysera przypomnimy 10 stycznia 2020 r.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz