piątek, 13 maja 2016

Książki (nie)zapomniane – By nie przeoczyć najważniejszej chwili

Delikatność uczuć wydaje się najważniejszą cechą tej poezji. Taką opinię o lirycznej twórczości BUŁATA OKUDŻAWY (1924-1997) wyraziła Jadwiga Szymak-Reiferowa. Wiersze z tomu Zamek nadziei – poszukiwanie istoty i celu. Tego, co najważniejsze.
... Czyli droga - częsta metafora życia: 
Dopóki nam Ziemia kręci się, dopóki jest tak czy siak,
Panie, ofiaruj każdemu z nas, czego mu w życiu brak
(Modlitwa, tłum. Andrzej Mandalian)

... Czyli sztuka, głównie muzyka, bez której istnienie byłoby jeszcze bardziej bolesne. Dlatego sporo nawiązań do niej w tytułach. Mamy zatem piosenki, pieśni, romanse, ballady, śpiewane modlitwy. Także nazwiska twórców, np. ukochanego, zdaje się, Mozarta. I odniesienia literackie, głównie do romantyków.

... Czyli świadomość obecności Zła i przeświadczenie o sile Dobra. Czasem jednak to ostatnie bywa zbyt kruche, bo odosobnione, jednostkowe:
Raz pewien żołnierz sobie żył,
odważny i zawzięty,
lecz cóż?... zabawką tylko był.
Z kartonu był wycięty.
(Piosenka o papierowym żołnierzyku, tłum. Witold Dąbrowski)

Dlatego rodzi się potrzeba wspólnoty, w której łatwiej pokonać ciemność:
Gdy zamieć wyje niczym wilk,
gdy w nocy mróz uderza,
nie zamykajcie, proszę, drzwi,
otwórzcie je na ścieżaj...
(Piosenka o otwartych drzwiach, tłum. Andrzej Mandalian)

Ale bywa, że wszystkie drzwi zatrzaśnięte. Wtedy, jako ostatnia furtka, czeka ten błękitny pojazd:
A kiedy nie sposób już płynąć pod prąd,
nie sposób już wyrwać się z matni,
niebieski trolejbus zabiera mnie stąd,
trolejbus
ostatni.
(Ostatni trolejbus, tłum. Andrzej Mandalian)

... Czyli gorycz, a wśród niej - pragnienie sensu. Bo jest odpowiedź na wszystkie bóle świata, na bezgłośny płacz przegranych i krzyk samotnych. Miłość:
Ciemnością, ciszą - jak biedą -
osnute wszystko w tym domu...
Wasza Wysokość Kobieto,
czy pani naprawdę - do mnie?
(Ciemnością, ciszą - jak biedą, tłum. Wiktor Woroszylski)

Ale gdy miłość nadchodzi, nie każdy potrafi ją przyjąć. Aby była pełnią, trzeba umieć kochać i pozwolić się kochać. Często, gdy stanie w progach, człowiek wycofuje się, nie dowierza:
Więc do mnie - naprawdę, miła?!
Ach, co też znów mi się plecie...
Wiem - pani drzwi pomyliła,
ulicę, miasto, stulecie.

Miłość - jak zjawisko nie z tego świata. Bo dla miłości - świat to za mało:
To rzecz doprawdy niesłychana, żeby
na taki pomysł zwykły robak wpadł:
zapragnął nagle ujrzeć siódme niebo,
zapragnął oddać komuś cały świat.
(Piosenka o robaku, tłum. Ziemowit Fedecki)

Dlatego - jeśli zostanie przyjęta - stanowi raczej nie poryw, ale gra w sercu na ściszonych rejestrach. Jest zachwytem, zadziwieniem, tkliwością, czułością, oddaniem:
Nie drżała ziemia, w niebie znak nie gorzał,
tylko się lekko rozstąpiła mgła,
kiedy ją wreszcie dnia szóstego stworzył
i ujrzał, jak w paletku lichym szła.

A gdy człowiek nie dorasta do miłości lub nią pogardzi, pozostaje pustka, której niczym nie da się wypełnić:
Czas po swojemu nić przędzie.
No i już z krzyża zdołali cię zdjąć,
i zmartwychwstania nie będzie.
(Pożegnanie z noworoczną choinką, tłum. Tadeusz Lubelski)

Smutna, rzewna, nostalgiczna poezja. Ale bywa, że trzeba przeczytać kilka takich wierszy, by zrozumieć, co jest istotne. By nie przeoczyć tej chwili, na którą czekało się wiele lat. I aby zobaczyć wokół ludzi także czekających na swe ciche szczęście: 
Stulecie - krótkie.
Słowo - znikome.
Co dla człowieka może być domem?
Jak ma i kiedy, i w jakiej głuszy
rozkwitnąć różą krzew jego duszy?

Jakiż potrzebny zmysł człowiekowi,
by mógł na Ziemi się zadomowić,
przemilczeć swoje, swoje powiedzieć
i przeistoczyć złość w miłosierdzie?
(...)

A wciąż mu się trafia
na targowisku
zbyt tanich mordobić,
zbyt drogich uścisków,
w tej palbie, w tym tańcu i w pochlebstw dymie
wybrać dla siebie miłość jedynie!
(Stulecie – krótkie. Słowo - znikome, tłum. Józef Waczków)


Bibliografia
Okudżawa Bułat, Zamek nadziei. Wiersze i pieśni, posłowiem opatrzyła Jadwiga Szymak-Reiferowa, Kraków 1984. ISBN 83-03-00823-2 (Sygnatury: 108320, 108411)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz