piątek, 28 kwietnia 2017

Książki (nie)zapomniane - Żaden egzamin nie jest (w życiu) ostatni

Tak się zdarzyło, że nigdy nie broniłem takich, co mi krzywdę wyrządzili na moim podwórku. I mam wrażenie, jakbym nie zdał jakiegoś ostatecznego egzaminu... Słowa starego, emerytowanego mecenasa są dwuznaczne. Bo też złodziej skradł mu nie kwiaty, ale serce żony. Z takim cierniem trzeba żyć. Z cierniem większym niż ten, który chroni najpiękniejszy z kwiatów. Adwokat i róże JERZEGO SZANIAWSKIEGO (1886-1970). Refleksyjny dramat psychologiczny.

Mecenas Wilcher dawno opuścił sądowe sale. Jako emeryt odkrył w sobie nową pasję. Hoduje róże. Za jedną nawet niedawno otrzymał zagraniczną nagrodę. Ale ktoś systematycznie wieczorami przychodzi do jego ogrodu. By ukraść cenne okazy (?). Dlatego na straży kwitnących skarbów stawia Agenta.

I dochodzi do nieszczęścia. W zastawionej zasadzce złodziej zostaje aresztowany, a Agent - ranny. Niebawem w domu Mecenasa zjawia się matka rabusia, a zarazem kobieta, której kiedyś - oskarżonej o morderstwo - bronił w jednym z najsławniejszych procesów. Teraz tamta błaga, by poprowadził również obronę jej dziecka. Wilcher waha się, gdyż wie to, z czego ona nie zdaje sobie sprawy. Ma pewność, że kradnący na jego podwórku wcale nie interesuje się roślinami, ale jego małżonką. I dlatego - ku zdziwieniu wszystkich, a najbardziej właśnie żony - nie odmawia. Nie mogąc być jednocześnie obrońcą i świadkiem, zleca to zadanie najzdolniejszemu uczniowi, Markowi.

Oto stary adwokat wraca do punktu wyjścia, od którego rozpoczęła się jego zawrotna kariera. Do egzaminów umożliwiających mu wykonywanie zawodu. Wiele lat temu zdał je celująco. Jednak wówczas jednego zabrakło. Najważniejszego. Egzaminu z człowieczeństwa. Wielokrotnie we wspaniałych mowach nadmieniał, że jeśli nawet paragrafy nie wszystko ujmują w swoje wątłe ramy, nie każdy przypadek normują, a ludzie zawodzą, wówczas sumienie jest sędzią ostatecznym. Życie rozstrzygnie. Sumienie oskarży lub uniewinni. Obecnie on sam musi spróbować wznieść się ponad poczucie osobistej krzywdy i zobaczyć człowieka. Nie rywala.

Ale jest jeszcze ktoś inny, mimowolnie zraniony przez złodzieja. Marek. Ta obrona jest jego życiową szansą. Może stać się odskocznią do podobnego sukcesu zawodowego, jaki osiągnął mistrz, z którym teraz wspólnie przygotują plan działań. Jednocześnie jest także sprawdzianem podobnym do tego, jaki tamten musi zdać. Przecież on również po cichu, w tajemnicy przed wszystkimi, kocha mecenasową...

Młody adwokat wygrywa w sądzie. Natychmiast pojawiają się rozgłos, entuzjastyczne komentarze prasowe, rozpoznawalność na ulicach. Wilcher, który znacząco przyczynił się do przygotowania linię obrony, także triumfuje. A może jest w jego sukcesie odrobina pychy? Oto udowodnił sobie, że - pomimo własnej krzywdy - pomógł wybronić kochanka żony, a zatem nie jest tak zły, jak tamten? Może to zatem chwila fałszywej, wmówionej sobie radości, zaprawionej autentyczną goryczą?

Bo rozprawa przecież trwa. Hodowla róż to nieustanna, prowadzona przez całe życie, mozolna praca nad sobą. By (od czasu do czasu) zajaśniało szczere piękno... jakże chwilowe i kruche. Jak róża.

Ps. Autor zaklasyfikował swój utwór jako komedię. Dziwne, prawda? Powstrzymam się od interpretacji, pozostawiając ją Czytelnikom. Zaś do nastrojowej, pełnej niedopowiedzeń i ulotnego liryzmu dramaturgii Jerzego Szaniawskiego na pewno w tym cyklu powrócę. Może już niebawem.
Źródło
Szaniawski Jerzy, Adwokat i róże. Komedia w trzech aktach, w: tegoż, Dramaty wybrane, Murzyn, Ptak, Żeglarz, Adwokat i róże, Most, Dwa teatry, Warszawa 1973, s. 221-282. (Sygnatura: 56191).
Szaniawski Jerzy, Adwokat i róże. Komedia w trzech aktach, w: tegoż, Dramaty zebrane, t. 2, Kraków 1958, s. 99-178. (Sygnatura: 26687/II).

środa, 26 kwietnia 2017

Kącik Maturzysty – 59. Tradycja literacka. Literatura jako źródło inspiracji (dla późniejszych epok)

... A gdyby pytanie na egzaminie ustnym brzmiało tak: Podaj przykłady polskich utworów literackich nawiązujących do tradycji (np. antycznej, renesansowej, barokowej itp.) w późniejszych (minimum dwóch) epokach. Co powiedział(a)byś? (A gdyby jeszcze było dopowiedzenie: Wskaż obecność tej tematyki również w innych tekstach kultury, np. w plastyce? No, dla pewności dodałam gdzieniegdzie kilka "obrazków").

Tradycja antycznej i biblijna. Przykłady nawiązań w późniejszych epokach zostały omówione TUTAJ.
„Ostatnia Wieczerza”, fresk z kościoła św. Jakuba w Toruniu
Tradycja średniowieczna. W baroku. Turpizm - nawiązania do danses macabres, np. Rozmowa panienki ze śmiercią Kaspra Miaskowskiego, temat śmierci u Daniela Naborowskiego, Jana Andrzeja Morsztyna i innych. W romantyzmie. Konrad Wallenrod, Grażyna Adama Mickiewicza, Zawisza Czarny, Lilla Weneda (dramaty) Juliusza Słowackiego, Krzyżacy 1410 (powieść) Józefa Ignacego Kraszewskiego. W pozytywizmie. Krzyżacy Henryka Sienkiewicza. W epoce Młodej Polski. Wzorce ideowe, np. franciszkanizm młodego Leopolda Staffa; powieści historyczne, np. Czerwone tarcze Jarosława Iwaszkiewicza. W literaturze międzywojennej i powojennej. Liczne utwory z gatunku fantasy, np. Andrzeja Sapkowskiego, poezja, np. Miniatura średniowieczna Wisławy Szymborskiej, Wit Stwosz Konstantego Ildefonsa Gałczyńskiego; nawiązanie do "rozmowy ze śmiercią" - Wywiad Mirona Białoszewskiego, Ballada rycerska (tom) Stanisława Grochowiaka, Madonny polskie (tom) Jerzego Harasymowicza; proza historyczna, np. Krzyżowcy Zofii Kossak, Tylko Beatrycze, Srebrne orły Teodora Parnickiego, Bolesław Chrobry (cykl) Antoniego Gołubiewa; Żelazna korona, Kamienie wołać będą Hanny Malewskiej, Bramy raju (parabola) Jerzego Andrzejewskiego, powieści Karola Bunscha; nawiązanie do opowieści o Tristanie i Izoldzie (Tristan 1946 Marii Kuncewiczowej); eseistyka (Polska Piastów Pawła Jasienicy, niektóre eseje z Barbarzyńcy w ogrodzie Zbigniewa Herberta).

Tradycja renesansowa. Oświecenie. Głównie w zakresie genologii (nawiązanie do gatunków znanych - za pośrednictwem tradycji antycznej - także w renesansie, np. pieśni, satyry itp.). Romantyzm. Przypomnienie Jana Kochanowskiego w Beniowskim Juliusza Słowackiego i nawiązanie do Makbeta w Balladynie tego autora. Dwudziestolecie międzywojenne. Pośredniczenie we współczesnej recepcji motywów i wątków antycznych oraz (stworzonego przez Kochanowskiego) wzorca dla współczesnej liryki, tj. dla twórczości Leopolda Staffa i skamandrytów (Rzecz czarnoleska Juliana Tuwima, poezja Jana Lechonia, Kazimierza Wierzyńskiego i Jarosława Iwaszkiewicza). Także: Urszula Kochanowska Bolesława Leśmiana. Literatura powojenna. Nawiązania do wzorców gatunkowych Kochanowskiego, np. Pieśni Konstantego Ildefonsa Gałczyńskiego, Anka (cykl wierszy żałobnych, powstałych po śmierci córki) Władysława Broniewskiego. Także: Jan Kochanowski Jacka Kaczmarskiego, Mona Liza Zbigniewa Herberta, Campo di Fiori Czesława Miłosza; Droga do Czarnolasu (dramat) Aleksandra Maliszewskiego; powieści historyczne, np. Paziowie Króla Zygmunta, Historia żółtej ciżemki Antoniny Domańskiej, Kto mi dał skrzydła Janiny Porazińskiej, niektóre dzieła Teodora Parnickiego; eseje historyczne, np. Polska Jagiellonów Pawła Jasienicy, Podróże do Włoch Jarosława Iwaszkiewicza.
Jan Matejko, "Jan Kochanowski nad zwłokami Urszulki"
Tradycja barokowa. Oświecenie. Sarmatyzm Franciszka Zabłockiego (dramat). Romantyzm. Książę Niezłomny Juliusza Słowackiego; Hrabina Cosel Józefa Ignacego Kraszewskiego, Pamiątki Soplicy (powieść) Henryka Rzewuskiego i poezja nt. Konfederacji barskiej (np. Słowackiego). Pozytywizm. Trylogia Henryka Sienkiewicza. Dwudziestolecie międzywojenne. Złota wolność (powieść) Zofii Kossak-Szczuckiej, Sejm Jana Lechonia, estetyka „barokowa” niektórych wierszy Konstantego Ildefonsa Gałczyńskiego. Literatura powojenna. Nawiązania do barokowej estetyki, np. turpizm: Lekcja anatomii (Rembrandta) Stanisława Grochowiaka (i inne wiersze tego poety), Na trupa Jarosława Marka Rymkiewicza, Kobiety Rubensa Wisławy Szymborskiej. 
Nawiązania do idei sarmatyzmu i światopoglądu epoki: Portret sarmacki i inne wiersze Ernesta Brylla; Barokowe czasy, Wiersze sarmackie Jerzego Harasymowicza; Trans-Atlantyk Witolda Gombrowicza (polemika z Panem Tadeuszem, a jednocześnie nawiązanie do baroku); Matka Joanna od Aniołów, Bitwa na równinie Sedgemoor (opowiadania) Jarosława Iwaszkiewicza; powieści historyczne, np. Panowie Leszczyńscy Hanny Malewskiej, Szwedzi w Warszawie Walerego Przyborowskiego.
Johann Heinrich Fussli, "Lady Makbet"
Uwaga! Powyższy obraz odnosi się do dzieła literackiego późnorensansowego (Makbeta Williama Szekspira), ale jest to obraz bardzo znany, namalowany w epoce romantyzmu, zatem szkoda byłoby go pominąć. Warto wiedzieć o jego istnieniu.
 
Tradycja oświeceniowa. Romantyzm. Elementy nawiązań do poematu heroikomicznego w niektórych fragmentach Pana Tadeusza Adama Mickiewicza (pisałam o tym w Kąciku 45), oda jako popularny gatunek oświecenia (np. Oda do młodości Mickiewicza). Dwudziestolecie międzywojenne. Laura i Filon Marii Pawlikowskiej – Jasnorzewskiej, Kniaźnin i żołnierz Jana Lechonia, Oktostychy (neoklasycystyczny tomik) Jarosława Iwaszkiewicza, Filon i Laura wersja nowa Konstantego Ildefonsa Gałczyńskiego. Literatura powojenna. Grób Krasickiego Konstantego Ildefonsa Gałczyńskiego, Do Jonathana Swifta, Piosenka pasterska, Zaklęcie Czesława Miłosza, Poseł Rejtan Wiktora Woroszylskiego.
Jan Matejko, "Rejtan"
Tradycja romantyczna. Pozytywizm. Przypomnienie poezji miłosnej Adama Mickiewicza w Lalce Bolesława Prusa; kreacja bohaterów w tej powieści (Rzecki - "idealista polityczny", romantyczna miłość Wokulskiego), Latarnik Henryka Sienkiewicza. Dwudziestolecie międzywojenne. Wiersze Jana Lechonia (np. Pani Słowacka, Mochnacki, tom: Karmazynowy poemat), Kordian i cham (powieść) Leona Kruczkowskiego; nawiązanie do romantycznej symboliki i stylistyki w poezji legionowej lat I wojny światowej; poezja Władysława Broniewskiego. Wojna i okupacja. "Romantyzm" pokolenia Kolumbów (poezja Krzysztofa Kamila Baczyńskiego, Tadeusza Gajcego, Zdzisława Stroińskiego, Andrzeja Trzebińskiego). Literatura powojenna. Tom Wolność tragiczna Kazimierza Wierzyńskiego i emigracyjne wiersze Stanisława Balińskiego; nawiązanie do romantycznych gatunków: poematu dygresyjnego (Kwiaty polskie Juliana Tuwima) i gawędy (Ksawery Pruszyński, Wojciech Żukrowski); utwory polemiczne względem idei romantycznych, np. Trans-Atlantyk Witolda Gombrowicza (polemika z Panem Tadeuszem, a jednocześnie nawiązanie do baroku), Śmierć porucznika (dramat) Sławomira Mrożka, opowiadania historyczne Jarosława Iwaszkiewicza (Zarudzie, Noc czerwcowa i inne); aprobata dla idei romantycznych, np. mit Kresów (Czesław Miłosz, Włodzimierz Odojewski, Tadeusz Konwicki), motyw syberyjski (Wzgórze błękitnego snu) Igora Newerlego oraz patriotyczny (Obłęd Jerzego Krzysztonia); topos poety-emigranta (Stanisław Barańczak, Adam Zagajewski); eseistyka (Listopadowy wieczór Andrzeja Kijowskiego, Konrad nie chce zejść ze sceny Jerzego Zawieyskiego, Mickiewicz, Spotkania z Salomeą Mieczysława Jastruna, reportaże historyczne Mariana Brandysa nt. epoki napoleońskiej); Noce narodowe (dramat) Romana Brandstaettera.
Jacek Malczewski, "Wigilia na Syberii"
Tradycja pozytywistyczna. Młoda Polska. Nawiązania do tematu powstania styczniowego u Stefana Żeromskiego (Echa leśne; Rozdzióbią nas kruki, wrony…; Wierna rzeka). Dwudziestolecie międzywojenne i literatura powojenna. Noce i dnie Marii Dąbrowskiej. Nawiązania do gatunków publicystycznych, które wypracował pozytywizm - felietonu i reportażu.
Juliusz Kossak, "Kmicic z Oleńką na kuligu"
Tradycja młodopolska (modernistyczna). Dwudziestolecie międzywojenne. Nadal tworzą liczni pisarze tamtej epoki; wykorzystywane są wzorce estetyczne, np. ekspresjonizm powieści Stanisława Ignacego Witkiewicza, klasycyzujące wiersze skamandrytów, symbolizm Drugiej Awangardy (Czesław Miłosz, Józef Czechowicz). Nawiązania do regionalizmu, np. pisarze grupy "Czartak" (Emil Zegadłowicz). Przeciwstawienie się temu wzorcowi estetycznemu (czyli egotyzmowi, estetyzmowi i metafizyce), to np. futuryści, grupa Skamandra (chociaż jednak miała z nią wiele wspólnego – por. wyżej) i Awangarda Krakowska. Literatura powojenna. Traktat poetycki Czesława Miłosza.
Stanisław Kuczborski, "Taniec Chochoła ze sztuki S. Wyspiańskiego"
Tradycja dwudziestolecia międzywojennego. Literatura powojenna. Traktat poetycki Czesława Miłosza. Ponadto - wielu pisarzy tamtej (i jeszcze wcześniejszej) epoki tworzy po wojnie.
Tradycja wojny i okupacji. Wojenna tematyka najżywiej rozwija się w latach 1944-1948 oraz po 1956 r. (głównie w latach 60. i 70.). Temat klęski wrześniowej w prozie, np. Jan Józef Szczepański (Polska jesień), Kornel Filipowicz (Krajobraz niewzruszony), Zofia Nałkowska (Węzły życia), a w poezji - zob. TUTAJ. W tym samym opracowaniu - dalsze przykłady utworów podejmujących problematykę II wojny światowej.
Matka Boża Katyńska
 

poniedziałek, 24 kwietnia 2017

Języki obce. Zadania maturalne sprzed lat

Dziś - języki obce. Testów z minionych lat jest tak sporo i są tak obszerne, że trudno byłoby je w całości cytować. Zamieszczano je w czasopiśmie "Języki Obce w Szkole". Zachęcamy do sięgnięcia do archiwalnych roczników w naszej czytelni. Chociaż..., no, jednak kilka przykładów przytoczymy. Wybieramy losowo rok. Jest! Powiedzmy - 1998.

Przykładowe zestawy ustnych zadań maturalnych (1998 r.) zamieszczono we wkładce do „Języków Obcych w Szkole” 1999, nr 1, s. 10-32. Wkładka zawiera zestawy zadań z języków: angielskiego, francuskiego, hiszpańskiego, niemieckiego, łacińskiego, rosyjskiego i włoskiego. A teraz najkrótsze :) zadania.

Język angielski

Każdy zestaw zawierał trzy zadania: tekst i pytania do niego, test gramatyczny oraz sytuacje (role-play). Wśród tych ostatnich były takie:

- Wysiadłeś w Londynie na Victoria Station. Nie wiesz, w którą stronę się udać, żeby znaleźć najbliższe schronisko młodzieżowe. Jak o to zapytasz?
- Radio w pokoju twojej siostry gra zbyt głośno. Poproś ją, by ściszyła nieco. Uzasadnij, dlaczego.
Źródło
Język francuski

Wybrane ćwiczenia gramatyczne:

Zastąp odpowiednim zaimkiem podkreśloną część zdania:
Les hommes? Tout le monde trouve les hommes qui pleurent émouvants.

Zamień na stronę czynną:
Ils ne sont pas encore jugés beaux.

Wypowiedzi w sytuacjach:

- Nie zgadzasz się na udział w ankiecie ulicznej, niezbyt, według Ciebie, interesującej…
- Przyjaciel proponuje Ci wspólne spędzenie wieczoru, tymczasem Ty wolisz zostać sam…
Źródło
Język hiszpański

Wypowiedzi w sytuacjach:

- Przekonaj koleżankę, która nie lubi gór, aby pojechała z tobą na weekend do Zakopanego.
- Zapytaj w Officina de Turismo o plan Barcelony, zdziw się, że go dostajesz za darmo i podziękuj.
Źródło
Język niemiecki

Wypowiedzi w sytuacjach:

- Spóźniłeś się na spotkanie. Jakie będą twoje pierwsze słowa?
- W teatrze twoje miejsce jest zajęte. Jak zareagujesz?
Źródło
Język łaciński

Zadania obejmowały np. takie zagadnienia:

- Przetłumacz tekst(y) na język polski, wskaż w nim formy czasownikowe i określ je.
- Wyszukaj w tekście wyrazy łacińskie, od których pochodzą słowa polskie, angielskie, niemieckie.
- Zamień wszystkie formy czasownikowe z tekstu na czas przeszły.
- Wskaż w tekście czasowniki z przedrostkami i omów na różnych przykładach, jak przedrostki wpływają na znaczenie czasowników.
Źródło
Język rosyjski

Wypowiedzi w sytuacjach:

- Poradź kolegom, jakie programy telewizyjne warto oglądać.
- Podaj przyczyny swojej wczorajszej nieobecności w teatrze.
- Podziękuj znajomym za miły wieczór i dobrą kolację.
Źródło
Język włoski

Wybrane ćwiczenia gramatyczne:

- Forma implicite – esplicita:
Avendo lasciato la macchina in sosta vietata, si prese una multa salata.
………………………………………….

- Forma attiva - passiva:
Gli zii mi avevano mandato un telegramma con la notizia del tuo arrivo.
………………………………………….

- Dokończ zdanie:
Conosci qualcuno che ………………….
Źródło
 

piątek, 21 kwietnia 2017

Koń jako pracownik, Święty Graal, słynne meteoryty, co robi Akademia Filmowa, gdy nie przyznaje Oscarów, neurourbanistyka. Prasówka z aktualnych czasopism

Gierlotka Stefan, Koń jak górnik, „Śląsk” 2016, nr 12, s. 66

W górnictwie węglowym Górnego Śląska ostatni koń zatrudniony był w katowickiej kopalni „Wieczorek”, gdzie zakończył ostatnią szychtę w 1960 roku. (…) Ostatni pracujący w Polsce pod ziemią koń, wyjechał z dołu kopalni soli w Wieliczce wiosną 2002 roku. Używany był do transportu przez firmę wykonywującą zabezpieczenie obudowy starych wyrobisk. Był to 16-letni koń, który przepracował na dole 13 lat. Po wydaniu konia na powierzchnię przeżył tylko dwa tygodnie.

W śląskich kopalniach konie po raz pierwszy „zatrudniono” w 1803 roku. Koń w kopalni mógł ciągnąć 12-15 wozów z prędkością 70-90 metrów na minutę. Pod koniec lat 20. minionego wieku na Górnym Śląsku pracowało w tym resorcie 741 koni. Posiadały na podszybiu swoje stajnie, wodę zwożono im w cysternach, a górnicy traktowali je z szacunkiem. Odpoczywały w takim samym wymiarze czasowym jak ludzie. Ich średni dobowy czas pracy wynosił 8 godzin. Wiele innych ciekawostek, np. na temat ewidencji czasu pracy zwierząt i wolnej niedzieli dla nich – w artykule.

d'Huy Julien, Ewolucja mitu, „Świat Nauki” 2017, nr 1, s. 52-59

Badacze folkloru, antropologowie, etnografowie i językoznawcy od dawna zastanawiali się, dlaczego złożone opowieści mityczne pojawiające się u ludów żyjących na różnych kontynentach i w różnych czasach są nieraz tak bardzo do siebie podobne.

Analiza filogenetyczna – nowe narzędzie mitologii porównawczej - polegające na porównywaniu kolejnych wersji mitycznych opowieści i łączeniu ich w drzewa rodowe. Jej zastosowanie dla zobrazowania czasowej ewolucji mitów. Ponadto: fascynujące zestawienia mitów greckich i opowieści z Ameryki czy Afryki. Rozważania nad korzeniami protomitów.

Ostrowski Wojciech, Święty Graal - legenda wciąż żywa, „Mówią Wieki” 2017, nr 2, s. 45-47

Samo pochodzenie słowa „graal” jest nieznane. Niektórzy wywodzą je od starofrancuskiego graal lub greal albo katalońskiego gresal. Te słowa oznaczają drewniany lub metalowy kubek. Inni twierdzą, że graal pochodzi od łacińskiego gradalis (…), czyli naczynia do mieszania wody z winem, lub od gradus – kroki lub kolejność (w tym przypadku chodzi o kolejność podawania dań podczas posiłku). Ale istnieje jeszcze jedna wersja, mówiąca o błędzie w zapisie. Starofrancuskie san gréal – Święty Graal – ma być zniekształconą wersją sang réal – święta krew.

Najstarsza wzmianka o nim pochodzi z powieści Percewal z Walii czyli opowieść o Graalu Chretiena de Troyes (ok. 1182 r.). Więcej szczegółów znajdujemy u Roberta de Boron, który przedstawił historię o krwi Chrystusa zebranej przez Józefa z Arymatei do kielicha użytego podczas Ostatniej Wieczerzy. Jeszcze inną wizję prezentuje Wolfram von Eschenbach w Parsifalu. Jednak wszystkie warianty świadczą o tym, że historia o Świętym Graalu była w średniowiecznej Europie powszechnie znana. Inspiruje (nie tylko pisarzy) przez setki lat. W jaki sposób? O tym przeczytamy w artykule.

Karcz Anna, Najsłynniejsze polskie meteoryty, „Geografia w Szkole” 2017, nr 1, s. 30-34

W nocy z 11 na 12 marca 1935 r. (z poniedziałku na wtorek) spadł na południe od Łowicza deszcz meteorytów. Dróżnik kolejowy w Lipcach, po przejściu pociągu o godz. 0:50, spojrzał na północny zachód i ujrzał dość wysoko nad horyzontem szybko powiększającą się, czerwoną kulę pędzącą ku wschodowi. Po chwili nastąpił jej wybuch i oślepiające białe światło rozjaśniło okolicę. Po kilkunastu sekundach zgasło i rozległ się huk podobny do wystrzału armatniego, który przeszedł w dudnienie zakończone trzema detonacjami.

Scenariusz lekcji, który w swej przeważającej części zawiera obszerne relacje naocznych świadków upadku meteorytów w Pułtusku, Białymstoku, Baszkówce, Łowiczu i Morasku. Nie zrażajmy się faktem, że to materiał dla uczniów, ale zajrzyjmy do przytoczonych artykułów z dawnych gazet. Są fascynujące!

Kulesza Marek, Scenarzyści i muzealnicy, „Kino” 2017, nr 2, s. 60-62

Prawie każdy wie, że Amerykańska Akademia Filmowa z wielką pompą przyznaje Oscary. Rzadko zaś pamiętamy o mniej galowej, codziennej pracy tej instytucji.

Początek cyklu poświęconego historii Amerykańskiej Akademii Sztuki i Wiedzy Filmowej (bo tak brzmi jej pełna nazwa). Kto kocha kino, zapewne zainteresuje się tym opracowaniem.

Rauch Judith, Stres w wielkim mieście, tł. Magdalena Florek, „Charaktery” 2017, nr 1, s. 66-70

Hałas, korki, ścisk w metrze czy autobusie, ciągły pośpiech – to źródła wielkiego stresu. Taka jest jednak miejska codzienność. Jak się zabezpieczyć przed jej negatywnym wpływem?


Ponad połowa ludności świata mieszka w miastach. Ponoć do 2050 roku będą to aż dwie trzecie. Naukowcy dostrzegli, że miejskie życie negatywnie wpływa na ludzki mózg. Im większe miejsce zamieszkania, tym większy odsetek chorych psychicznie i zapadających na depresję. Jak zatem żyć w aglomeracjach?
 

środa, 19 kwietnia 2017

Kącik Maturzysty – 58. Wielkie powieści XX wieku. Singer Isaac Bashevis (1904-1991). Sztukmistrz z Lublina

I wydanie. 1960 r. W Polsce - 1983 r.

Temat. Poszukiwanie tożsamości narodowej i religijnej.

Treść. Akcja - w Lublinie, okolicznych miasteczkach i Warszawie. Jasza Mazur, żydowski iluzjonista i akrobata cyrkowy, po latach miłosnych związków z kilkoma kobietami jednocześnie, postanawia zamurować się w domu bez drzwi i z małym oknem, by odsunąć się od pokus i podjąć dobrowolną pokutę za dotychczasowe rozwiązłe życie. Odnajduje także swą prawdziwą tożsamość, którą przez lata negował, chociaż czuł się wyobcowany w środowisku, do której aspirował.
Źródło
Najważniejsi bohaterowie.
- Jasza Mazur.

Był to niski mężczyzna o szerokich barach i wąskich biodrach; jasne włosy wiły mu się niesfornie, oczy miał wodnistoniebieskie, cienkie wargi, spiczastą brodę i krótki słowiański nos. Prawe oko miał nieci większe od lewego, co sprawiało, że wyglądał jak gdyby ciągle bezczelnie mrugał. Ukończył już czterdzieści lat, choć wydawał się o dziesięć lat młodszy.

Ze względu na wykonywany zawód nie cieszył się szacunkiem społeczności. Jednak dzięki swym umiejętnościom, trafiwszy do obcego środowiska, bezskutecznie usiłował zasymilować się z nim (choć tak jak jego ojciec i dziadek tu się urodził. pozostał obcym, nie tylko dlatego, że odrzucił swoje żydostwo, lecz także dlatego, że wszędzie czuł się obco). Jako chłopiec studiował Talmud. Był pół-żydem - ani żydem, ani chrześcijaninem. Z czasem więc wypracował sobie swoją własną religię. Nie chodził do świątyni, uważając, że skoro Bóg nie odpowiada, po cóż zwracać się do Niego? Zafascynowany nie swoją kulturą, kochający nie-Żydówkę (Emilię), choć jednocześnie przywiązując do siebie kilka innych kochanek, powoli zatracał się jako człowiek. Jednak w pewnej chwili przyszła refleksja:

Te ważne damy i ci ważni panowie nigdy go nie przyjęli do swojego towarzystwa, a i on ich ignorował. W sposób przemyślany łączyli oni religię z materializmem, stan małżeński z cudzołóstwem, miłość chrześcijańską z ziemską nienawiścią. (...) Dręczył się nocami, licząc swoje lata. (...) Ogarnęła go myśl o skrusze. Może jednak Bóg istniał?

Postanowił i wybrał: Muszę być Żydem! - powiedział do siebie. - Żydem, jak wszyscy inni! (...) Dziś rano wiedział, co trzeba robić - musi trzymać się ścieżki prawości, jak to czynił jego ojciec, a przedtem jeszcze ojciec jego ojca.
Źródło
Sens tytułu a charakterystyka bohatera. Jasza długo nie potrafił odnaleźć swej tożsamości. Także dla każdej z kobiet, którymi się otaczał, zdawał się być kimś innym. Dla Estery - mężem. Dla Zewtel - bywalcem salonowym. Dla Elżbiety - zamożnym protektorem. Dla Magdy - partnerem, jednak nieco nieświadomie zastępującym jej ojca. Dla Emilii, którą idealizował - mistykiem i hipnotyzerem. Jasza był zatem mistrzem nieokreśloności, udawania, grania. Zawód, który wykonywał (sztukmistrz!), a nawet fizjonomia (polskie rysy) fałszowały jego prawdziwą tożsamość. Na to nakładały się długoletnie próby zagłuszenia prawdziwych pragnień i potrzeb, a także podważenia fundamentów, z których wyrósł.

- Estera. Wierna żona Jaszy.

Włóczył się z cyrkiem (...) lecz (...) czekała cierpliwie, przebaczając mu wszystkie jego grzeszki. Dzięki niej miał dom i posiadłość.

On sam miał świadomość jej "wartości":

Przez te wszystkie lata była moim jedynym oparciem. Gdyby nie jej oddanie, dawno już bym się zawieruszył jak liść na wietrze...

- Emilia. Kochanka. Wdowa po profesorze. Piękna, inteligentna, oczytana. Nie on ją magnetyzował, ale ona jego. Myśl o niej nie opuszczała go nigdy, nawet gdy dzieliło ich wiele mil. (...) Gdy tylko zasnął, przychodziła do niego, w duchu tylko, a jednak tętniąca życiem, (...) co najdziwniejsze, towarzyszyła jej córka, Halina.

- Elżbieta Zbarska. Wdowa po kowalu. Tolerowała Jaszę jako kochanka swej córki, Magdy, by mieć pieniądze na utrzymanie swego syna, Bolka.

- Magda Zbarska. Córka Elżbiety. Asystentka Jaszy podczas przedstawień. Bardzo go kochała, choć on nią pomiatał. Ostatecznie popełnia samobójstwo (powiesiła się).

- Zewtel. Przyjaciółka (kolejna kochanka?) Jaszy. Opuszczona żona. Jej mąż, Lejbuś Lekacz, uciekł z więzienia i nikt nie wiedział, dokąd. (...) kobieta o młodym wyglądzie, kręconych włosach, oczach czarnych jak u Cyganki, z pieprzykiem na lewym policzku (...).

Warto wiedzieć. Książka oryginalnie została napisana w języku jidysz. Wielokrotnie była inscenizowana. Doczekała się również ekranizacji (1979, reż. Menahem Golan, prod. Izrael, RFN).

 Ps. Uwaga! Za tydzień - zmiana tematyki, czyli już nie konkretna książka, ale bardzo trudne, przekrojowe zagadnienie!
Źródło
Bibliografia (wszystkie pozycje są dostępne w PBW)
Biegańska Diana, Sztukmistrz Singer, "Polonistyka" 2005, nr 6, s. 41-47.
Kuraś Sylwia, Proza Isaaca Bashevisa Singera na lekcjach języka polskiego, „Język Polski w Liceum” 2013/2014, nr 1, s. 63-76.
Wolitz Seth L., Sherman Joseph, Isaac Bashevis Singer jako lubelski regionalista, tł. z ang. Monika Adamczyk-Garbowska, „Akcent” 2003, nr 3, s. 24-27.

poniedziałek, 17 kwietnia 2017

Język polski. Zadania maturalne sprzed lat

Matura pisemna z języka polskiego, czyli słynne "wypracowania na temat". Dziś - przykłady takich tematów. Kwadratowe nawiasy po nich oznaczają pozycję bibliograficzną, z której pochodzą. Ps. wśród wymienionych poniżej tematów jest także ten, z którym zmierzyła się autorka tego zestawienia.
Źródło
1919

Służba wojskowa jako szkoła charakterów. [1]

 
Lata 40.

Niedola chłopów w literaturze pozytywizmu. [5]

Grunwald 1410 – Berlin 1945. [5]


Lata 50.

Problem walki klasowej w twórczości Kruczkowskiego i Wasilewskiej. [5]

Mickiewicz i Puszkin jako prekursorzy przyjaźni polsko-radzieckiej. [5]

Jak zaskarbili sobie miłość i szacunek Lenin i Stalin? [5]

Plan sześcioletni drogą do pokoju i dobrobytu mas pracujących. [5]

Temat z 1952 roku:

Życie człowieka a cztery pory roku. [5] 


1962

Temat z Katowic:

Adam Mickiewicz jako szermierz idei postępu i braterstwa ludów. [4]

Temat z Warszawy:

Śpiew z pożogi – zaduma nad losem i twórczością pokolenia Kolumbów. [4]
Źródło
1965

Które myśli Oświecenia zostały zrealizowane w Polsce Ludowej. [5]


Lata 70.

Zbudujemy drugą Polskę (Edward Gierek). Jakiej postawy ode mnie i mojego pokolenia wymaga konieczność realizacji tego hasła? [5]


Lata 80.

Romantyzm się przeżył – jesteśmy konkretni, prozaiczni. [5]

Tematy z 1984  roku - z Katowic:

Heroizm pracy i heroizm walki jako wyznaczniki postawy człowieka XIX i XX wieku.

Osiągnięcia literatury polskiej w czterdziestoleciu PRL.
Źródło
1994

Temat z Warszawy:

W kręgu miłości i nienawiści – o bohaterach literackich, których rozumiem, podziwiam, oskarżam. [2]

Temat z Wrocławia:

Polska, ale jaka. Różne wyobrażenia ojczyzny w literaturze XIX i XX wieku. [2]

Cierpienie i jego sens. [2]

Działam, więc jestem. Myślę, więc jestem. Wątpię, więc jestem. Która z tych maksym jest ci najbliższa? [2]

Tematy z Gdańska:

Literacki obraz rodziny i domu rodzinnego w utworach dawnych i współczesnych. [2]

Dla klas humanistycznych:

Przyszłość ocala, co jej potrzebne (C.K. Norwid). Rozważania o stałej obecności motywów biblijnych i mitologicznych w literaturze polskiej różnych epok. [2]

Motyw wędrowca, tułacza, pielgrzyma w literaturze polskiej XIX i XX wieku. [2]

Od nas zależy, co w dziełach widzimy (Cz. Miłosz). O moich spotkaniach z literaturą. Próba eseju.[2]

Analiza porównawcza wierszy: Przypowieść J. Lechonia i Targowisko W. Broniewskiego. [2]
Źródło
2002

Tematy z Wielkopolski:

Mówiło wielu i pięknie /ale pozostał w pamięci ten kto mówił / rzeczy najważniejsze ... (Julia Hartwig) Słowa współczesnej poetki uczyń mottem wypowiedzi na temat utworów literackich, które przemówiły do Ciebie głębią refleksji. [3]

Dobro własne czy sprawy publiczne? Rozwiń temat, oceniając postawy wybranych bohaterów literatury dawnej i współczesnej. [3]

Przywołując wybrane utwory epickie i liryczne rozważ, w jaki sposób literatura XX wieku podjęła walkę z tyranią i kłamstwem? [3]

2003

Tematy z Wielkopolski:

Pisarz tylko zaczyna, dopiero czytelnik dzieła dopełnia, rozwija i wzbogaca
- przekonuje Ryszard Kapuściński. Podejmij dialog z sądem pisarza, przywołując stosowne utwory.

Czym dla bohaterów literackich różnych epok jest pamięć o życiowych doświadczeniach: darem, brzemieniem, przekleństwem? Omawiając zagadnienie, wykorzystaj znane teksty literackie. [3]

Literatura XIX wieku jako strażniczka narodowego pamiątek kościoła. Rozważ problem odwołując się do wybranych utworów. [3]

Jan Kochanowski: Pieśń XXV, Kazimierz Wierzyński: Modlitwa. Interpretując wiersze Jana Kochanowskiego i Kazimierza Wierzyńskiego wyjaśnij, czym jest wiara dla poety XVI i XX wieku. [3]

Albert Camus: Dżuma (fragment). Zło jako wyzwanie, wobec którego człowiek powinien wyraźnie się opowiedzieć - rozważania na kanwie Dżumy i innych utworów literatury XIX i XX wieku. [3]
Źródło
2004

Tematy z Wielkopolski:

To nie autor, lecz czytelnik nadaje lekturze jakieś znaczenie, otwiera przestrzenie (G. Leszczyński). Skomentuj słowa współczesnego krytyka przywołując lektury szkolne i książki czytane z własnego wyboru. [3]

Jakie wartości polskiej literatury ostaną się na zawsze - niezależnie od gustów, mód i zmieniającej się koniunktury politycznej. Omów problem analizując wybrane utwory. [3]

Szlachetny - występny - okaleczony... Jaki obraz człowieka odnajdujesz w literaturze powojennej XX wieku. Rozważ problem odwołując się do różnych utworów. [3]

Interpretacja wierszy: Zbigniew Herbert: Dom i Józef Baran: Apokalipsa domowa. [3]
Źródło
Bibliografia

niedziela, 16 kwietnia 2017

Wielkanoc!

Zdrowych, pogodnych Świąt Wielkanocnych oraz radosnych, serdecznych spotkań w gronie rodziny i przyjaciół! A jutro - kolejny artykuł! Tematy maturalne z języka polskiego sprzed lat. Może ktoś spośród Czytelników znajdzie "swój"? A dla Uczniów uwaga - tematy czasem brzmią podobnie. Warto przeczytać, by się zorientować, co było (i może być).

Źródło

piątek, 14 kwietnia 2017

Książki (nie)zapomniane - Tragedia na niegościnnym wybrzeżu

Colebrook. Mała, ponura, niegościnna miejscowość na wybrzeżu Eastbay. Tu, wśród surowej przyrody i takich jak ona ludzi, rozegrała się tragedia. A w tle szumiało morze. Bo  opowiadanie Amy Foster napisał JOSEPH CONRAD (1857-1924), jeden z najwybitniejszych przedstawicieli literatury marynistycznej.

Narrator przybywa do Colebrook, by odwiedzić przyjaciela, lekarza. Jadąc z nim wiejską drogą, zauważa młodą, nieładną dziewczynę o tępym, bezmyślnym spojrzeniu. Później usłyszy od doktora smutną historię.

Przed kilku laty na wybrzeżu wydarzyła się tragedia. Zatonął okręt płynący do Ameryki. Ocalał tylko jeden człowiek. Mężczyzna ze środkowej Europy, góral ze wschodnich Karpat, płynący za ocean w celu zarobkowym. Janko, bo tak miał na imię, przebył już długą drogę koleją, a gdy myślał, że jego oczom niebawem ukaże się upragniony Nowy Świat, został przemieszczony na statek i umieszczony w ciemnej ładowni. Niemal oszalały ze strachu i zmęczenia, odrętwiały, siedział w tym ciasnym pomieszczeniu wraz z grupą innych nieszczęśników. A wizja bogatej krainy oddalała się. Zamiast niej, w wyniku katastrofy trafił na nieprzychylny, angielski grunt. W tej oddalonej od cywilizacji dziurze nikt nie patrzył na rozbitka życzliwie. Dzieci obrzuciły go kamieniami, dorośli przed nim uciekali, szczelnie zamykając drzwi domów. Tylko Amy - nie przejmując się opiniami krewnych i sąsiadów - pomogła obcemu. Nakarmiła go. Lecz nie pojmowała, co mówił. Podobnie, jak inni. Mur niezrozumienia, dosłownego i przenośnego, skutecznie ich oddzielał.

Upływał czas. "Nowy" nie stał się "swoim". Tylko Amy go akceptowała. Więcej, pokochała Janka miłością wielką, dziką, niebezpieczną. Bo bezmyślną. Była chyba osobą bez wyobraźni, więc nie zastanawiała się nad tym, jak ułożyć życie z człowiekiem, z którego języka nie znała ani słowa ani którego stylu życia i obyczajów nie uznawała. A jego sposób bycia budził powszechny sprzeciw. Gdy tańczył na stole w karczmie, został pobity. Gdy pięknym, melancholijnym głosem śpiewał, też nie był akceptowany. Jednak wyszła za niego. Urodziła syna. I chyba wówczas dotarło do niej, że górala z Kontynentu i ją, dziewczynę z Wysp, wszystko dzieli.

Tutejszy surowy klimat Jankowi nie służył. Zachorował na płuca. I wówczas ta jedyna istota, która okazała mu tyle sympatii, gdy przybył w niegościnne strony, zdawała się traktować go jak zupełnie obcego. Gdy, zgorączkowany, poprosił ją o wodę, uciekła z domu. Nie wiedziała, co do niej mówi. Nawet nie próbowała pojąć. Zostawiła umierającego na pastwę losu...
Źródło
Conrad Joseph, Amy Foster, przeł. Aniela Zagórska, w: tegoż: Wybór opowiadań, oprac. Zdzisław Najder, Wrocław, Warszawa 1972, s. 171-209. (Sygnatury: 67933, 176743, cz D IV-4/171).
Conrad Joseph, Amy Foster, przeł. Aniela Zagórska, w: tegoż: Dzieła, t. 7, Tajfun i inne opowiadania, Warszawa 1972, s. 113-153. (
Sygnatura: cz D I - 1/7 a).

środa, 12 kwietnia 2017

Kacik Maturzysty - 57. Wielkie powieści XX wieku. George Orwell (1903-1950). 1984

Pierwodruk. 1949 r. Pierwsze polskie wydanie - 1988 r.
Źródło
Treść. Rok 1984. Na świecie istnieją tylko trzy państwa: Eurazja, Wschódazja i Oceania. Akcja toczy się w Londynie, stolicy tzw. Pasa Startowego Numer Jeden, jednej z prowincji Oceanii. W Oceanii włada Wielki Brat, stojący na czele totalitarnej Partii Wewnętrznej, inwigilującej swych członków za pomocą teleekranów, a której jedynym celem jest sprawowanie władzy. Pomaga jej w tym Policja Myśli, walcząca z jakimikolwiek przejawami samodzielnego myślenia. Główne hasła Partii brzmią: Ignorancja to siła, Wojna to pokój oraz Wolność to niewola. Organami sprawowania władzy są Ministerstwa: Prawdy (odpowiadające za sprawy kultury i propagandy) Miłości (w którego gestii jest bezpieczeństwo wewnętrzne), Pokoju (sprawy wojny) i Obfitości (kwestie gospodarcze). Oprócz partyjnej elity w skład społeczeństwa wchodzą też biedni prole (85 % ogółu ludności). W tym świecie największym przestępstwem jest myślozbrodnia, tzn. myślenie inne, niż nakazuje tutejsza ideologia - angsoc. Aby nie popełnić się tego przestępstwa, trzeba nieustannie stosować zasadę dwumyślenia (jeśli Prawda nie jest wskazana przez Partię, automatycznie staje się kłamstwem). Językiem urzędowym Oceanii jest nowomowa.
Źródło
Oceania nieustannie prowadzi wojnę z którymś spośród dwóch pozostałych państw. Jej jedynym uzasadnieniem jest utrzymywanie w obywatelach poczucia zagrożenia przed zewnętrznym wrogiem. Największym wrogiem jest Goldstein, były przywódca Partii, który opuścił kraj, gdyż miał odmienne poglądy niż Wielki Brat. By podtrzymać w obywatelach nienawiść do niego, codziennie organizuje się Seanse Nienawiści, a raz w roku - Tydzień Nienawiści.

Życie codzienne członków Partii i ich rodzin jest w całości regulowane przez Partię. Dzieci należą do organizacji Kapusiów (uczą się w nich szpiegowania rodziców), a seks małżeński jest zakazany przez Ligę Antyseksualną. Samodzielność i inteligencja jednostek są podstawą do wyeliminowania ich ze społeczeństwa. Prole też podlegają regulacjom i dba się o podtrzymywanie ich niskiego poziomu rozwoju społecznego.
Źródło
Bohaterowie.
- Winston Smith. Pracownik Departamentu Archiwów w Ministerstwie Prawdy. Aktualnie samotny, choć kiedyś żonaty. Buntuje się przeciw Partii, popełniając myślozbrodnię. Ma 39 lat.
- Julia. Pracownica Departamentu Literatury w Ministerstwie Prawdy. Nienawidzi Partii, choć stwarza pozory, że jest odwrotnie. Kochanka Smitha.
- Tom Parsons. Sąsiad i współpracownik Smitha. Członek Partii.
- Syme. Znajomy Smitha, tworzący słownik nowomowy. Członek Partii.
- O'Brien. Tajny urzędnik Ministerstwa Miłości. Wysoki urzędnik Policji Myśli.
- Charrington. Z pozoru pracownik antykwariatu, w rzeczywistości - agent Policji Myśli.
Źródło
Ważne motywy.
- Sen. 1/ Sen Smitha o Złotej Krainie, będącej z pozoru miejscem ucieczki od złej rzeczywistości, a naprawdę - celą w Ministerstwie Miłości, w której zawsze pali się światło. 2/ Koszmarny sen Smitha o szczurach czających się w czarnej dziurze.
- Władza. Okrutna, mająca jednostkę za nic, tyrańska.
Źródło
Wielogatunkowość powieści.
1984 jest antyutopią - negatywną i pesymistyczną wizją przyszłego społeczeństwa. Ostrzega przed totalitaryzmem, jako nieuniknionym skutkiem rozwoju cywilizacji. Autor jest przeświadczony o tym, że zbliża się ona do swego kresu. Konstatuje, iż miniony, XX wiek, stworzył idee relatywizmu poznawczego (odrzucił obiektywną prawdę), a to poskutkowało manipulowaniem historią i społeczeństwem, doprowadzając do powstania zbrodniczych systemów. Przekonania grupy osób stały się obowiązującą normą w postrzeganiu rzeczywistości. Jednocześnie wskazuje, że przeciętny człowiek, żyjący obecnie, niewiele różni się od prola.

Powieść zawiera elementy innych gatunków, takich jak:
- Powieść futurystyczna, zawierająca obraz przyszłości.
- Romans. Miłość Julii i Winstona Smitha.
- Esej polityczny. "Cytat" z Księgi Goldsteina (Teoria i praktyka oligarchicznego kolektywizmu), nauki O'Briena.
- Praca popularnonaukowa. Aneks (wykład zasad nowomowy).

Dla chcących wiedzieć więcej.
Przykłady innych sławnych antyutopii literackich: 451 stopni Fahrenheita Ray'a Bradbury'ego, Folwark zwierzęcy George'a Orwella, My Jewgienija (Eugeniusza) Zamiatina, Nowy, wspaniały świat Aldousa Huxley'a.

Antyutopia w filmie (przykłady): adaptacje filmowe powyższych, Ludzkie dzieci Alfonso Cuaróna, Ucieczka Logana Michaela Andersona, THX 1138 George’a Lucasa, Equilibrium Kurta Wimmera. 
Totalitaryzm w literaturze (przykłady): Archipelag GUŁag Aleksandra Sołżenicyna, Doktor Żywago Borisa Pasternaka, Lis już wtedy był myśliwym Herty Müller, Proces Franza Kafki, Raport z oblężonego miasta Zbigniewa Herberta (wiersz), Szewcy Stanisława Ignacego Witkiewicza (dramat), Zniewolony umysł Czesława Miłosza, Ubu król, czyli Polacy Alfreda Jarry'ego (dramat). 
Totalitaryzm w filmie (przykłady): adaptacje filmowe niektórych wyżej wymienionych, Dyktator Charlesa Chaplina, Pokuta Tengiza Abuładze, Przesłuchanie Ryszarda Bugajskiego.
Źródło
Bibliografia
Juszczyk Andrzej, 1984 George’a Orwella. Przyszłość bez przyszłości, w: Kuziak Michał (oprac.), Lektury bez tajemnic. [Cz.] 2, Literatura współczesna, Kraków 1999, s. 102-110.
Kłakówna Zofia, Rok 1984 George’a Orwella i inne utopie, w: Patrzałek Tadeusz (red.), Glosariusz od Młodej Polski do współczesności. Materiały do kształcenia literackiego w szkole średniej, Wrocław 1991, s. 377-380.
Skórzyński Piotr, George Orwell (1903-1950). 50. rocznica wydania "1984", "W Drodze" 1999, nr 6, s. 95-98.
Żytkiewicz Dorota, Gdzie podziałaś się, wyspo, czyli o utopii i antyutopii, "Polonistyka" 2004, nr 9, s. 35-37.

poniedziałek, 10 kwietnia 2017

Matematyka. Zadania maturalne sprzed lat

Już niedługo rozpocznie się maturalny maraton. W cyklu kilku artykułów będziemy prezentować tematy sprzed lat (nawet - sprzed wieków) i z różnych przedmiotów. Autentyczne! Ci, którzy w bieżącym roku przystąpią do egzaminów, zapewne już się bardzo denerwują. Ale powiedzmy im o tym artykule (i kolejnych, które nastąpią). To im nie zaszkodzi. A wszyscy pozostali, mający już ten etap za sobą, niech także zechcą przeczytać. By sprawdzić, czy potrafiliby na nie odpowiedzieć. Oczywiście, poprawnych rozwiązań (tak, tak, zaczynamy od Królowej Nauk) proszę od nas nie oczekiwać. Od pewnego czasu spośród piszących teksty na blogu pozostała tylko jedna osoba, która "ogarnia" całość. Właśnie ta zdecydowanie słabsza z matematyki. Jej wielkim wyczynem jest to, że poprawnie przepisała treść zadań. Więcej od niej nie chciejcie. I oto one - dawne zadania maturalne z matematyki. Uwaga 1! W nawiasach kwadratowych (na końcu zadania) numer pozycji bibliograficznej, z której pochodzą. Uwaga 2! Zadań z matury międzynarodowej nie cytuję, by nadmiernie nie stresować (niektórych) czytających. Kto jest zainteresowany, odsyłamy do bibliografii. A potem - zapraszamy do biblioteki, by się z nimi zapoznać.
Źródło
1887 r.

Ciało rzucone pionowo do góry w pierwszej sekundzie przebiega 304,11 m, a w każdej następnej o 9,81 m krótszą drogę. Jak długo będzie się ono wznosić i do jakiej dojdzie wysokości? [1]

1920 r.

Żelazna kula wydrążona o ciężarze 30 kg zanurza się w wodzie do połowy. Obliczyć grubość ściany kuli, przyjmując ciężar właściwy żelaza s = 7,7. [1]

Suma sześciu pierwszych wyrazów postępu geometrycznego jest 189, a suma następnych sześciu jest 12096. Jaki to postęp? [3]

Rozwiązać równanie:
5 sin x + 3 sin y = 4
3 (5 sin x) – 2 (3 sin y) = 5 [3]

1922 r.

Trzy liczby tworzą szereg geometryczny; suma ich równa się 28, a iloczyn średniego wyrazu i sumy dwóch skrajnych równa się 160. Co to za liczby? [3]

1926 r.

Cztery liczby tworzą postęp geometryczny. Odejmując od nich kolejno 3, 4, 5,5 i 8, otrzymamy postęp arytmetyczny. Jakie liczby tworzą postęp geometryczny? [3]

1928 r.

Promień koła opisanego na podstawie foremnej dwunastościennego ostrosłupa prostego wynosi 12 cm, wysokość zaś ściany bocznej równa się średnicy tego koła. Oblicz objętość ostrosłupa. [3]
Źródło
1929 r.

Zadania przygotowane przez Kuratorium Okręgu Szkolnego Krakowskiego. Dla oddziału humanistycznego i klasycznego (wybór):

Z czterech liczb trzy pierwsze tworzą postęp geometryczny, a trzy ostatnie arytmetyczny. Znaleźć te liczby, jeżeli suma pierwszej i ostatniej równa się 14, a suma drugiej i trzeciej 12. [2]

Oddział złożony ze 120 żołnierzy, podzielono na równe oddziałki, z których każdy otrzymał osobna kwaterę. Gdyby w każdym oddziałku było o 2 żołnierzy więcej, byłoby potrzeba na ich rozmieszczenie o 2 kwatery mniej. Ile było kwater im po ilu żołnierzy przemieszczono do każdej? [2]

Zadania przygotowane przez Kuratorium Okręgu Szkolnego Krakowskiego. Dla oddziału matematyczno-przyrodniczego:

Wykazać analitycznie, że jeżeli z dowolnego punktu P koła opisanego na trójkącie poprowadzimy prostopadłe do trzech boków, to ich spodki leżą na jednej prostej. (Współrzędne wierzchołków trójkąta obiera abiturient dowolnie). [2]

Zadania przygotowane przez Kuratorium Okręgu Szkolnego Lwowskiego. Tu każde gimnazjum otrzymywało odrębne tematy maturalne:

Znaleźć promień podstawy walca prostego, znając obwód przekroju osiowego 2p i promień kuli R, przechodzącej przez podstawę dolną walca i dotykającej górnej podstawy. Dyskusja względem p. [2]

Znaleźć pole wycinka kołowego, jeżeli jego promień jest  R = 8 cm, a promień wpisanego weń koła r = 2 cm. [2]
Źródło
Postęp arytmetyczny składa się z trzech wyrazów. Jeżeli do pierwszego wyrazu dodamy 8, otrzymamy postęp geometryczny, którego suma wynosi 26. Co to za postępy? [2]

Zadania z I Gimnazjum Państwowego im. Ks. St. Konarskiego w Rzeszowie (wybór):
Dwa ciała, oddalone od siebie o 10 m, poruszają się na ramionach kąta prostego ku jego wierzchołkowi ruchem jednostajnym z prędkościami 1,5 m/sek. i 2 m/sek. Po 2 sek. odległość tych ciał od siebie wynosi 5 m. Obliczyć ich oddalenie od wierzchołka trójkąta w chwili rozpoczęcia ruchu. (Otrzymany układ równań rozwiązać rachunkiem i graficznie). [2]

Wierzchołki dwóch trójkątów równoramiennych leżą po tej samej stronie wspólnej podstawy i są odległe od siebie o d = 3 dm. Wysokość większego trójkąta jest o 2 dm mniejsza od podstawy a, różnica zaś powierzchni obu trójkątów wynosi 12 dm2. Obliczyć boki i kąty obu trójkątów. [2]

1945 r.

W kwadrat dany o boku a wpisano inny kwadrat (to znaczy wierzchołki jego leżą na bokach danego kwadratu) o boku najmniejszym. Jaka będzie długość boku tego kwadratu i w jakich punktach na boku kwadratu danego będą leżały jego wierzchołki? [1]
Źródło
1960 r.

Przykładowe zadanie z Katowic:

W trapezie opisanym na okręgu o promieniu r jeden z kątów jest prosty, kąt zaś ostry równa się a. Zbudować ten trapez, a następnie obliczyć jego pole. Wykonać obliczenia dla r = 0,523 dm, a = 70°32’. [1]

1976 r.
Przykładowe zadanie z Warszawy:

W kulę o promieniu r wpisano walec o możliwie największej objętości. Wyznaczyć stosunek objętości kuli do objętości tego walca.
Bibliografia

[1] Grębski Tomasz, Czy zdałbyś dzisiaj dawną maturę z matematyki?, ”Matematyka” 2016, nr 1, s. 16-21
[2] Zadania maturalne z roku 1929, „Gradient „ 1996, nr 3, s. 189-194
[3] Matura przedwojenna - https://histmag.org/Matura-przedwojenna-a-wspolczesna.-Matematyka-i-fizyka-6605
[4] Omiljanowski Krzysztof, Jaś i Małgosia rozwiązują zadania maturalne, „Matematyka” 1997, nr 6, s. 344  
[5] Lech Jacek, Międzynarodowa matura’97. „Matematyka” 1998, nr 3, wkładka, s. (1-16)
[6] Zadania z Matury Międzynarodowej IB w 1995 roku, „Gradient" 1996, nr 3, s. 195-199
[7] Zadania z Matury Międzynarodowej IB w 1995 roku, „Gradient" 1996, nr 4, s. 262-265

piątek, 7 kwietnia 2017

Dobrzy jak chleb, czyli Ecce Homines

22 czerwca 2016 r. Sejm RP podjął Uchwałę o ustanowieniu roku 2017 między innymi rokiem Adama Chmielowskiego – Brata Alberta oraz bł. Honorata Koźmińskiego. Obecnie przypada 130. rocznica przywdziania habitu przez Adama Chmielowskiego, a rok temu obchodzono 100. rocznicę śmierci bł. Honorata Koźmińskiego. W przypadku tej drugiej postaci wyakcentowano konieczność upowszechnienia informacji o życiu i działalności zakonnika, które nadal pozostają znane raczej węższemu gronu Polaków. Prezentujemy – jak to niedawno uczyniłyśmy w przypadku trzech innych Patronów roku – ich sylwetki, ciekawostki, niektóre mniej dotąd czytane materiały z naszych zbiorów. Można je wykorzystać przygotowując własne opracowania rocznicowe.
Źródło
Kaczmarzyk Magdalena, Błogosławiony Albert Adam Chmielowski, w: Bar Joachim Roman (red.), Polscy święci, [t.] 5, Warszawa 1985, s. 249-306

Życie jego obfitowało w przeciwieństwa i niespodzianki. (…) Na to życie złożyła się i wojaczka w tragicznym powstaniu styczniowym, i malarska twórczość artystyczna, i nieudana próba włączenia się do zakonu jezuitów, i w końcu całkowite i konsekwentne wyrzeczenie się dóbr doczesnych po to, aby być sługą najuboższych ludzi. (…) Interesowano się Bratem Albertem i pisano o nim już za jego życia, usiłowano rozgryźć tajemnicę jego niezwykłej drogi, (…) ale dzisiaj w jego historii mamy bardzo wiele niewiadomych, dużo białych plam w atlasie jego wędrówki przez świat.

Etapy tej wędrówki, dylematy i poszukiwania, manowce oraz drogi proste – wszystko, co o nim wiadomo, zostało opisane w pięknym stylistycznie tekście. W nim także znajdziemy bardzo interesująco nakreślony portret duchowy świętego, np. niezwykłą cierpliwość, pokorę czy skłonność do tworzenia humorystycznych wierszyków. I jeszcze dwie ciekawostki. Do młodego człowieka, który chciał mu odstąpić swe siedzące miejsce w zatłoczonym pociągu, powiedział, że nie skorzysta, a odmowę uzasadnił następująco: „ja jestem mocniejszy od pana, bo mam żelazną nogę”. Zaś Jackowi Malczewskiemu, który chciał zostać albertynem, powiedział: „Nie przyjmę cię, bo jesteś taki esteta, że chcesz pewno w trumnie ładnie wyglądać w kapturze”.

Wybór pism bł. Brata Alberta, w: Bar Joachim Roman (red.), Polscy święci, [t.] 5, Warszawa 1985, s. 307-362

W obszernym wyborze zamieszczono m.in. pisma: O istocie sztuki, notatniki rekolekcyjne, pisma związane z działalnością zakonów męskiego i żeńskiego albertynów i albertynek, listy do malarzy, artystów (np. Heleny Modrzejewskiej), krewnych. 
Źródło
Ryn Zdzisław, Brat Albert Chmielowski. Refleksje psychiatryczne, „Archiwum Historii i Filozofii Medycyny” 1987, z. 4, s. 537-557

Okres choroby – ten ważny rozdział w życiu Chmielowskiego – jest w sumie mało poznany i krążą wokół niego rozbieżne opinie i poglądy (…). Kryzys psychiczny, jakiemu uległ na przełomie 1881/1882 r., zbiegł się z kulminacyjnym momentem w życiu Adama Chmielowskiego. Zasadne jest więc pytanie, czy był on skutkiem, czy też przyczyną, a może tylko przypadkowym epizodem jego przemiany duchowej.

Zdecydowanie jeden z najlepszych artykułów o Bracie Albercie. Portret Chmielowskiego napisany przez lekarza, wybitnego specjalistę w dziedzinie psychiatrii. Próba odnalezienia w tej biografii źródeł kryzysu, który przeżył i skutecznie przezwyciężył. Wśród czynników analizuje, są np. śmierć obojga rodziców w młodym wieku, brak zdrowia (od dzieciństwa), utrata nogi w 18 roku życia (amputacja odbyła się bez znieczulenia!). W tym kontekście okazuje się, że Adam był prawdziwym gigantem ducha. Niezwykle cenne są opinie osób znających przyszłego świętego. O jego niezwykłej, magnetycznej osobowości, wybitnej urodzie i sile ducha (pomimo kalectwa jeździł na łyżwach!), wielkim szacunku do kobiet. I o chlebie, który był dla niego metaforą dobroci. Dlatego często darował go w prezencie przyjaciołom, lekarzowi, także kardynałowi. I biedakom.

Bałus Wojciech, Wokół "Ecce Homo" Adam Chmielowskiego, „Znak” 1996, nr 3, s. 181-194

Ks. Michalski zanotował słowa, jakie wypowiedział do niego metropolita Szeptycki: „Niech ksiądz patrzy, zawołał z uniesieniem (…). To przecież nowy, genialny sposób przedstawienia Serca Pana Jezusa. Picasso czasem zniekształcał jakieś szczegóły w budowie anatomicznej człowieka, kiedy chciał wydobyć na wierzch niedostępny dla innych szczegół duszy. Brat Albert zdeformował trochę ramię Jezusa, lecz co z tego wyniknęło? (…) Czerwona chlamida opada z ramion tak, że zarysowuje na ubiczowanej piersi Chrystusa olbrzymie serce. Cały Chrystus zamienia się w serce.

Malarstwo religijne w poglądach i twórczości Chmielowskiego. Analiza artystyczna jego najsławniejszego, chociaż niedokończonego obrazu, czyli „tajemnice” Ecce Homo.
Źródło
Przybylska Agata, Portret malarza, „Ruch Literacki” 1999, z. 2, s. 199-212

Brat naszego Boga (…), najbardziej sceniczny z dramatów Karola Wojtyły, przedstawia Chmielowskiego w przełomowym momencie życia. Sztuka pokazuje przebieg zmagań bohatera i ostateczny efekt jego wyborów, jest próbą uchwycenia wewnętrznej dynamiki osoby uwikłanej w konkretne warunki historyczne.

Interpretacja utworu literackiego, będącego świadectwem fascynacji Karola Wojtyły osobą zakonnika. Zaprezentowany w nim niekonwencjonalny sposób malowania, jako nośnik wewnętrznych napięć, będących udziałem tak bohatera, jak twórcy dramatu.

Teusz Leszek, Dać się kształtować miłości. "Brat naszego Boga" Karola Wojtyły, „Akcent” 1998, nr 3, s. 235-243

Karol Wojtyła zawarł w Bracie naszego Boga zasadnicze tezy swojego antropologiczno-etycznego światopoglądu, których szczegółowym rozpracowaniem zajął się kilka lat później w pracach filozoficznych.

Przypadek to nierzadki, gdy artystyczna intuicja pojawia się wcześniej niż naukowa refleksja. Prawdy uchwycone w twórczym natchnieniu z czasem zostają ujęte w języku nauki. Wojtyła-artysta wyprzedza Wojtyłę-myśliciela. Także w dramacie poświęconym Bratu Albertowi.
Źródło
Okoń Jan, Wokół genezy sztuki o Bracie Albercie, „Zeszyty Naukowe Katolickiego Uniwersytetu Lubelskiego” 1991, nr 1/2, s. 147-157

Zaistniał dialektyczny związek pomiędzy autorem i bohaterem: Brat Albert – przedmiot opisu – stał się wzorem życiowym dla Wojtyły. Sam też Wojtyła jednak, jako nie tylko autor, lecz i naśladowca, stawać się zaczął modelem dla bohatera. Związek ów jest szczególnie wyrazisty właśnie w wersji brulionowej, tak drogiej sercu Autora, że zachowanej (jako jedyna) w jego papierach.

Brat naszego Boga jako utwór centralny w dorobku Wojtyły. Wielopłaszczyznowość jego tematyki (przemiana duchowa bohatera, wątek społeczny) oraz kształtu artystycznego (idee teatru rapsodycznego). Jednak najbardziej interesujące są – jak się wydaje – uwagi dotyczące „pokrewieństwa duchowego” i „związków” autora dramatu z głównym bohaterem.

Kaczmarzyk Magdalena, Kalendarium życia bł. Alberta, s. 98-108. Kaczmarzyk Magdalena, Nabożeństwa dziękczynne za beatyfikację bł. Alberta Chmielowskiego, s. 109-125. Szpak Regina Damiana, Modlitwa w duchowości Brata Alberta Chmielowskiego, s. 126-184. Pniaczek Alberta, Brat Albert prekursorem soborowej postawy chrześcijańskiej, s. 185-211, w: Bejze Bohdan (red.), Chrześcijanie, t. 15, Warszawa 1985

Bardzo wnikliwe, źródłowe opracowania. Efekt iście benedyktyńskiej (nie…, albertyńskiej!) pracy.
Źródło
Jabłońska-Deptuła Ewa, Sługa Boży Honorat Koźmiński, w: Bar Joachim Roman (red.), Polscy święci, [t.] 10, Warszawa 1987, s. 82-155

W czasie pierwszej zawieruchy wojennej, w 1916 roku, zmarł w klasztorze kapucyńskim, w małym, zapadłym miasteczku – Nowym Mieście nad Pilicą, zakonnik, starzec blisko dziewięćdziesięcioletni. Fakt ten wydaje się banalny, tak banalny, że niewart wspomnienia. A jednak… jednak – w tej postaci jest tak fascynująca wielkość, rozmach i siła.

Obszerna rozprawa napisana jeszcze przed beatyfikacją Koźmińskiego. Rzetelne, dokładne omówienie jego biografii i działalności. Dopełnienie stanowi dość obszerna bibliografia. A dla lubiących pomedytować – ostatnie wskazanie błogosławionego skierowane do zakonnic, które można by zapewne odnieść również do innych środowisk: W rzeczach koniecznych jedność, w wątpliwych swoboda, we wszystkich miłość.

Pulcyn Tadeusz, Świetny pomysł, „Świat Problemów” 2007, nr 8, s. 11-14

16 października 1988 roku Plac św. Piotra obrósł kępami polskich mnichów w brązowych habitach. Podskubując starannie wystrzyżone brody, chłonęli – byłem wśród nich – atmosferę wyniesienia na ołtarze ich współbrata kapucyna – Honorata Wacława Koźmińskiego.

Dorobek błogosławionego na polu propagowania trzeźwości. Wśród interesujących projektów znajdowały się np. publikacje, przykład własnego życia (wzorcowe gospodarstwa zakonników), nawet… chrześcijańskie gospody i herbaciarnie. Tych ostatnich powstawało naprawdę sporo. Można w nich było zjeść smaczny żurek czy kapuśniak, wypić soki warzywne i owocowe, ale także kupić dewocjonalia i popularne hagiografie.  Niektóre pełniły funkcję zajazdów, oferując noclegi. Walkę z nimi podjęli zaborcy (pod zarzutem prowadzenia w nich tajnego nauczania). Ale jedna placówka przetrwała… aż do 1984 roku.

Jabłońska-Deptuła Ewa, Boży "organicznik", „Znak” 1996 nr 2 s. 51-64


Ten człowiek „trwania i budowy” pozostaje – mimo wyniesienia na ołtarze – niedoceniony we własnym społeczeństwie.

Honorat Koźmiński jako pozytywista. Jego biografia i imponujące dzieła, chociaż realizowane nader skromnymi środkami. Charakterystyka założonych przezeń zgromadzeń: pomocowo-ekspiacyjnych (zajmujących się chorymi oraz działalnością katechetyczną), oświatowych (kształtujących inteligencję katolicką przełomu wieków), pracujących dla wsi i na wsi oraz pracujących dla miasta. W tej ostatniej grupie można wymienić: siostry fabryczne, sługi Jezusa (zytki), podejmujące walkę z wielkomiejskim kobiecym marginesem społecznym oraz te, które propagowały rzemiosło kobiece i męskie.
Źródło