piątek, 29 stycznia 2021

Książki (nie)zapomniane - Światowy kataklizm wyrwał ich z bezpiecznych domów, ograbił z planów i marzeń

Życie jak rana. Okrutna, brutalna codzienność. Brak heroizmu. Przeważnie tylko strach. I śmierć - nierzadko nieheroiczna, powiększająca statystykę anonimowych poległych. Ot, kolejny chłopak nie powrócił do tych, którzy na niego czekali. A czasem nikt nie czekał... Oto jedna ze szczególnie wartościowych i wzruszających książek na temat II wojny światowej. Młode lwy IRWINA SHAWA (właśc. Irwina Gilberta Shamforoffa, 1913-1984).

Główni bohaterowie to niemiecki oficer, Christian Diestl oraz Noe Ackerman, amerykański Żyd. Losy tych dwóch młodych ludzi - walczących po przeciwnych stronach frontu - są przedstawiane równolegle. Potężny mechanizm wojny sukcesywnie wciąga w swoje tryby kolejne postaci, np. wymienionego z imienia i nazwiska Michaela Whiteacre'a, przyjaciela Noego, kapitana Greena, ale również nieznanych, bezimiennych żołnierzy, często wystraszonych, nie śniących o bohaterstwie. Wydaje się, że ich jedynym pragnieniem jest przetrwanie w tym piekle. Ocalenie życia. Wszyscy z czasem ujawnią swoje prawdziwe oblicza. I pokażą, na co ich stać. Niektórzy - może mimowolnie - zostaną bohaterami. Światowy kataklizm wyrwał ich z bezpiecznych domów, ograbił z planów i marzeń, rzucił na dalekie fronty. Nawet za ocean. Są młodzi, ale już niosą ogromny, przytłaczający ciężar życiowych doświadczeń, zdobyty w rzeczywistości ziejącej obcością. Surowej i złowrogiej. 

W tym ujęciu nie ma lepszych ani gorszych. Po obu stronach barykady walczą i giną ludzie myślący i reagujący bardzo podobnie. Kazano im nienawidzić, więc zabijają. A woleliby kochać. Owszem, nawet w wojennych warunkach dostrzegają słodką buzię tej czy innej dziewczyny. Ale nie umieją ofiarować jej miłości, tylko chwilę wspólnego zapomnienia - na szybko, byle jak i bez dalszego ciągu. Bez przyszłości.

Diestl i Ackerman spotykają się w chwili, gdy godziny dzielą świat od zawieszenia broni... Zakończenie książki, w której totalnie odarto wojenne zmagania z patosu, nie powinno być szokiem. A jednak jest. Nie sposób go zapomnieć.

Ps. Młode lwy zostały zekranizowane przez 1958 roku przez Edwarda Dmytryka. W głównych rolach wystąpili Marlon Brando (Christian Diestl) i Montgomery Clift (Noe Ackerman).

Shaw Irwin, Młode lwy, t. 1-2, przeł. Tadeusz Jan Dehnel, Katowice 1992. ISBN 83-85348-47-6 (sygnatury: 135409-10).
Shaw Irwin, Młode lwy, t. 1-2, przeł. Tadeusz Jan Dehnel, wyd. 5, Warszawa 1974 (sygnatura: 61148/1-2).

poniedziałek, 25 stycznia 2021

Czas historyczny, twórcy Batmana (w tym jeden zapomniany), fascynująca fizyka… Prasówka z aktualnych czasopism

Dzisiaj proponujemy kolejny przegląd prasy. Niektóre czasopisma docierają do naszego wydziału z opóźnieniem, więc przedstawiamy teksty z końcówki minionego roku. Na pewno nie zdezaktualizowały się!

Karol Sanojca, Symbolika minut, „Wiadomości Historyczne z Wiedzą o Społeczeństwie” 2020, nr 5, s. 35-38

Poznawanie przeszłości trudno sobie wyobrazić bez osadzenia w tzw. czasie historycznym. (…) Do okresu nowożytnego najczęściej wystarczało osadzenie wydarzeń w skali roku, później coraz większe znaczenie zaczęły odgrywać daty dzienne, stając się niekiedy słupami milowymi historycznych zmian (3 maja, 4 lipca, 14 lipca). Natomiast dla niektórych wydarzeń z wieku XX nawet taka dokładność przestała wystarczać. Zwłaszcza jeśli z czasem nabierały one znaczenia symbolicznego.

W historii ważne są nie tylko dni, ale również godziny, minut, nawet sekundy. Na przykład – ważne momenty związane z II wojną światową: 4.40 – bombardowanie Wielunia, 4.45 –rozpoczęcie ostrzału Półwyspu Westerplatte, godzina „W” czyli 17 – moment rozpoczęcia powstania warszawskiego… Z innymi wydarzeniami, np. 23.40 – zderzenie „Titanica” z górą lodową, 9.59 i 10.28 – zawalenie wieżowców World Trade Center… Z osobami: 20.45 – śmierć marszałka Józefa Piłsudskiego, 21.37 – odejście św. Jana Pawła II… Czas historyczny – działa na wyobraźnię, ,, buduje zainteresowanie przeszłością, jest ważnym elementem zbiorowej pamięci".

Tomasz Grodecki, Pisarz-widmo, czyli amerykańskie prawo autorskie w świecie Batmana, „Guliwer” 2020, nr 4, s. 16-25

Spotkali się na jednej z nowojorskich imprez. Bob Kane pracował już wówczas jako rysownik dla National Comics, wydawnictwa, które z czasem przekształciło się w imperium znane nam dziś pod skrótem DC. Bill Finger pod względem statusu społecznego stanowił jego przeciwieństwo – zajmował się sprzedażą obuwia, choć niczym Kane, ukończył prestiżowe DeWitt Clinton High School. To, wydawać by się mogło, przelotne spotkanie odcisnęło swoje piętno nie tylko na życiu obydwu twórców, ale i przede wszystkim – na dziejach amerykańskiej popkultury.

Bez tego spotkania nie byłoby Batmana. Ale dlaczego na okładkach popularnych komiksów przez ponad 75 lat widniało nazwisko tylko jednego z twórców? Dlaczego zniknął z nich Finger? Historia warta poznania. Na pewno zaś lektura obowiązkowa dla sympatyków Batmana.

Ewa Michałowska-Walkiewicz, Historia kominka. Przy nim powstawały najpiękniejsze dzieła, „Help. Jesteśmy razem” nr 57 (2020), s. 39-40

Kominek, nazywany przez Włochów camino, symbolizuje ciepło domowego ogniska. Ten sposób ogrzewania mieszkań ludzkich ma swoje długie tradycje.

Tak zaczyna się CIEPŁA (kominek!) opowieść o roli tego mebla w historii, szczególnie – o funkcji łączącej pokolenia. Przy kominku dzieci słyszały najpiękniejsze bajki i legendy opowiadane przez babcie. Sam także trafił na karty literatury (cały tekst TUTAJ).

Tomasz Grad, Jak zachować sprawność fizyczną w dobie totalnego bezruchu?,  "Forum Nauczycieli” 2020, nr 3, s. 18-20

Telefony komórkowe, smartfony, które oprócz funkcji komunikacyjnej stanowią narzędzie do odszukiwania, gromadzenia, wymiany danych. Zegarki, smartwatche, opaski, które monitorują dzienną aktywność i codzienne czynności. Dostępność portali, stron internetowych, aplikacji i narzędzi medialnych – wszystko to może być wsparciem wychowania fizycznego prowadzonego zdalnie.

W minionym czasie wszystko było (i nadal w wielu przypadkach jest) „zdalne”. Wymuszony bezruch nie wpływa korzystnie na zdrowie. Jak je chronić? I jak zadbać o zdrowie uczniów pozbawionych gimnastyki szkolnej? (Pełny tekst TUTAJ).

I jeszcze dwa artykuły, których przeczytanie sprawi, że nawet ci, którzy nie czują pociągu do nauk ścisłych, mogą je polubić…

Tomasz Kubiak, Fizyka w pożarnictwie, „Fizyka w Szkole z Astronomią” 2020, nr 6, s. 10-17

Obiegowa opinia głosi, że prawie każdy chłopiec na pewnym etapie życia chciał zostać strażakiem. Wiele osób niekoniecznie zdaje sobie jednak sprawę z faktu, że dobry strażak nie tylko musi być sprawny ruchowo, ale również posiadać ugruntowaną wiedzę z fizyki, a w szczególności z termodynamiki, mechaniki płynów czy statyki.

Andrzej Wasiak, Fizyka latania, „Fizyka w Szkole z Astronomią” 2020, nr 6, s. 18-21

Dziś, kiedy o lotach międzyplanetarnych mówi się bez większego przejęcia, jak o rzeczy zupełnie naturalnej, nie zawsze pamięta się o drogach, które do lotów tych prowadziły i ogromnym wkładzie talentu, zapału, pra¬cy i poświęcenia setek i tysięcy ludzi, którzy mimo trudności i niepowodzeń doprowadzili współczesny stan wiedzy lotniczej do tak wysokiego poziomu.



piątek, 22 stycznia 2021

Nasz Mały Leksykon Filmowy - Filmy (nie)zapomniane: Jerry Schatzberg, Strach na wróble (1973)

Strach na wróble Jerry'ego Schatzberga. Smutny, "mocny", ale piękny film.

Max Millan wyszedł z więzienia, w którym udało mu się odłożyć nieco pieniędzy, i podąża z Kalifornii do Pittsburga. Chce otworzyć myjnię samochodową. Przypadkiem na drodze spotyka Francisa Lionela "Liona" Delbuchiego, byłego marynarza. Dalej idą już razem. Mało zaradny "Lion" pragnie odwiedzić w Detroit żonę i syna, którego nigdy nie widział, ale dla którego wysyłał to, co zarobił na morzu. Godzi się też pomóc w prowadzeniu myjni niedawno poznanego towarzysza drogi.

Mężczyźni niedługo cieszą się wolnością. Niebawem znowu trafiają do więzienia, w którym agresywny i hardy Max wchodzi w rolę swoistego opiekuna rozchwianego emocjonalnie Francisa. Po opuszczeniu tego niegościnnego miejsca ponownie wyruszają w drogę. Długą. Daleką. Wydającą się nie mieć końca. Wreszcie jednak docierają do Detroit. Tu okazuje się, iż żona Francisa ponownie wyszła za mąż. Wciąż nie może wybaczyć byłemu, że ją opuścił. W gniewnej rozmowie telefonicznej kłamie, że nie ochrzciła ich dziecka, czym powoduje załamanie u mężczyzny. Bo to jest dla "Liona" - jako katolika - ważne. Szok jednak znacząco uszkodził jego system nerwowy. Dostaje się do szpitala psychiatrycznego. Max obiecuje, że mu pomoże i w tej sytuacji. Pojedzie do Pittsburga. Ale wróci po przyjaciela.

Właśnie, przyjaciela. Podczas długiej wędrówki, schodząc w kolejne kręgi upokorzeń, mężczyźni coraz bardziej stają się sobie bliscy. Drobniutki i słaby psychicznie Francis zdaje się być przeciwieństwem dobrze zbudowanego i porywczego Maxa. Ale coraz wyraźniej czują, że w gruncie rzeczy są podobni. Pokonują kolejne kilometry pieszo, autostopem, a nierzadko w zimnych pociągach towarowych. Po szarych dniach zanurzają się w noce, unosząc w sercach bolesną tęsknotę za stabilizacją. Za domem. A świat ciągle odwraca się od nich. Ciągle mówi "nie".

Smutny, "mocny", ale piękny film. O tym, co takie proste, ale dla wielu nieosiągalne. O potrzebach elementarnych, a jakże niełatwych do spełnienia. O życiu, które boli.

Strach na wróble (Scarecrow). Reż. Jerry Schatzberg. 1973. Stany Zjednoczone. 112 min. Główne role: Gene Hackman (Max Millan) i Al Pacino (Francis Lionel "Lion" Delbuchi).
Film otrzymał Złotą Palmę dla najlepszego filmu i Nagrodę Katolickiego Biura Filmowego w Cannes (1973) oraz Nagrodę Syrenki Warszawskiej w kategorii Najlepszy film zagraniczny podczas Lubuskiego Lata Filmowego (1975).

źródło
Można przeczytać
Jopkiewicz Tomasz, Większy niż życie, "Kino" 2015, nr 7, s. 26-29 (Czytelnia). Artykuł o Alu Pacino.
Ledóchowski Aleksander, W cholernym miejscu fajnej Ameryki, „Kino” 1973, nr 93, s. 56.

poniedziałek, 18 stycznia 2021

Nowości książkowe w zbiorach

W ostatnich dniach mijającego roku i na początku nowego sypnęło u nas nowościami. Każdy może znaleźć coś dla siebie. Są pozycje historyczne (np. o pionierkach Internetu), sporo psychologicznych, poradnikowych (np. dla rodziców dzieci w wieku przedszkolnym), nawet literatura piękna. Zapraszamy! Oto przykłady nabytków z ostatnich dni.

Justin Bariso, Inteligencja emocjonalna w działaniu. Jak korzystać z inteligencji emocjonalnej na co dzień, Poznań 2020. ISBN 9788380625211 (sygn. 180020)

Jakość relacji międzyludzkich bywa różna. Jak ją poprawić? Czym charakteryzuje się empatia? Niby to wszystko wiemy, ale... może okazać się, że niekoniecznie...

Iwona Chrzanowska, Grzegorz Szumski, Agnieszka Rybińska (red.), Edukacja włączająca w przedszkolu i szkole, Warszawa 2020. ISBN 9788365591838 (sygn. 180009)

Książek i artykułów o tej tematyce mamy sporo, ale wciąż poszukiwane są nowe pozycje. Ta - mamy nadzieję - również prędko znajdzie czytelników.

Joanna Helios, Wioletta Jedlecka, Przemoc instytucjonalna wobec dzieci. Kulturowe uzasadnienie przemocy instytucjonalnej, Warszawa 2020. ISBN 9788380857148 (sygn. 18042, cz LVI-7/3 e)

Pozycja, która może zainteresować szerokie grono odbiorców: nauczycieli i pedagogów, dyrektorów szkół i placówek opiekuńczo-wychowawczych, pracowników socjalnych, kuratorów sądowych, lekarzy oraz innych pracowników służby zdrowia. Dotyczy tematu trudnego, ale nieustannie aktualnego.

Cal Newport, Cyfrowy minimalizm. Jak zachować skupienie w hałaśliwym świecie, Warszawa 2020. ISBN 9788366142343 (sygn. 180014)

Praktyczny (chociaż obszerny!) poradnik dla użytkowników mediów społecznościowych i innych technologii informacyjno-komunikacyjnych, a także dla uzależnionych od Internetu.

Joanna Skibska, Anna Borzęcka, Agnieszka Twaróg-Kanus, Kompetencje diagnostyczne i terapeutyczne w percepcji nauczycieli szkół ogólnodostępnych, integracyjnych i specjalnych, Kraków 2020. ISBN 9788380959200 (sygn. 180026, cz B XII-5/25 g)

Skrótowo ujmując - najczęściej u nas wypożyczana tematyka, czyli: uczniowie o specjalnych potrzebach edukacyjnych, diagnoza i terapia pedagogiczna, kompetencje zawodowe nauczycieli.

Maciej Tanaś, Sylwia Agnieszka Galanciak (red.), Cyberprzestrzeń - człowiek - edukacja, t. 5, Otwarte zasoby edukacyjne w perspektywie pedagogicznej, Kraków 2020. ISBN 978837850853, ISBN 9788380954236 (sygn. 176175/5, cz LIV-6/11 a)

Bardzo aktualna od dłuższego czasu tematyka, czyli - hasłowo: Otwarte Zasoby Edukacyjne, technologie informacyjno-komunikacyjne, edukacja medialna, media i komunikacja społeczna.

Danuta Zaremba, Czy można mnożyć pieniądze? Zdrowy rozsądek w nauczaniu matematyki, Gliwice 2021. ISBN 9788328370883 (sygn. 180016)

Niewiele jest osób, którym ten przedmiot nie sprawia(ł) w szkole trudności. Publikacje fachowe i felietonowe, zróżnicowane pod wieloma względami, ale wszystkie mogą okazać się przydatne nauczycielom matematyki w szkołach podstawowych i ponadpodstawowych.


piątek, 15 stycznia 2021

Książki (nie)zapomniane - Nie da się ukryć prawdy

To nietypowa książka, gdyż została napisana w oparciu o scenariusz filmu pod tym samym tytułem. Zazwyczaj jest odwrotnie. Stylizowana na dokument, stanowiła przed laty groźne memento. I jest nim do dziś. Chiński syndrom BURTONA WOHLA (ur. 1922).

Kimberly Wells to młoda, ambitna i bardzo dobrze rokująca dziennikarka. Koledzy po fachu ją cenią i przepowiadają błyskotliwą karierę. Tym razem udaje się wraz z Richardem Adamsem (kamerzystą) i Hectorem Salasem (dźwiękowcem) do elektrowni jądrowej Ventana, by nakręcić reportaż. I właśnie podczas bytności ekipy telewizyjnej, na miejscu dochodzi do groźnej awarii. Nikt na razie nie wie z całą pewnością, jak poważne jest zagrożenie, ale władze obiektu natychmiast informują, że zdarzenie nie niesie żadnych groźnych skutków. Nie mogą postąpić inaczej, jeśli nie chcą stracić milionów, które tu zainwestowano. Ale dziewczyna i kamerzysta, który - bez wiedzy gospodarzy - nakręcił przebieg wydarzeń, nie wierzą w ich zapewnienia. Są przekonani, że niebezpieczeństwo, które groziło nie tylko im, ale także dużej części mieszkańców południowej Kalifornii, zażegnano w ostatniej chwili. Postanawiają wyemitować w telewizji zdobyty materiał. I napotykają na opór przełożonych. Szef zabiera film, umieszcza go w magazynie, a natarczywego Richarda zwalnia z pracy.

Dziennikarze nie poddają się. Richard wykrada nagranie. On i Kimberly zasięgają opinii specjalisty, fizyka, potwierdzającego ich opinię. Ale machina, uruchomiona przez zwolenników zatuszowania sprawy, już się kręci. Samochód Hectora, wiozącego ważne zdjęcia, ulega wypadkowi, a jego pasażer z trudem uchodzi z życiem. Szef elektrowni, Jack Godell, początkowo zwolennik wyciszenia szumu wokół Ventany, który daje się słyszeć, więcej, przybiera na sile, wreszcie decyduje się stanąć po stronie prawdy. Jego adwersarze przewidzieli także ten ruch. Śledzą mężczyznę, nie chcąc dopuścić do wywiadu "na żywo". Do audycji jednak dochodzi. Zostaje przerwania, lecz widzowie już wiedzą. Otrzymali ostrzeżenie. Nie da się ukryć prawdy.

Wohl Burton, Chiński syndrom, przeł. Maria Zborowska, Warszawa 1984. ISBN 83-05-11223-3 (sygnatury: 106743, 107046).
Ps. Film, na podstawie którego napisano powieść:  The China Syndrome, reż. James Bridges, USA, 1979. Główne role: Jane Fonda (Kimberly Wells), Michael Douglas (Richard Adams), Jack Lemmon (Jack Godell).

poniedziałek, 11 stycznia 2021

Ocenianie, ocenianie...

Wydaje się, iż w oświacie szczególnie – chociaż widzimy to również w innych dziedzinach życia - stała jest tylko zmienność. Moglibyśmy pomyśleć, że – w konsekwencji – najbardziej dezaktualizują się książki dla pedagogów. To nieprawda. Niektóre pozycje się nie starzeją. W bieżącym roku mija 30 lat od pierwszego wydania Między oceną szkolną a dydaktyką - jednej z najbardziej znanych książek Bolesława Niemierki, który pomiarowi dydaktycznemu i szkolnemu ocenianiu poświęcił wiele lat naukowego życia.

Ocenianie, ocenianie... W kartotece zagadnieniowej mamy hasła: Oceny szkolne, Oceny opisowe, Ocenianie kształtujące, Ocenianie w Dialogu (OWD)… Oceny można wyrazić literami (np. amerykański system ocen od A do F) lub liczbami. W tym ostatnim przypadku: zakresem (od ... do... ), liczbą w stosunku do ogółu (... na ... możliwych), procentowo. Oceny opisowe przedstawia się w formie dłuższej wypowiedzi pisemnej lub - krócej - przymiotnikiem lub przysłówkiem (np. celujący, zadowalająco). W elektronicznej kartotece zagadnieniowej mamy ponad 400 artykułów na ten temat.

A teraz ciekawostka z naszych zbiorów. Oto świadectwa szkolne Juliusza Słowackiego – ucznia  Gimnazjum Wileńskiego - z lat 1819/1820 oraz 1820/1821 (wg: Zbigniew Sudolski, Słowacki. Opowieść biograficzna, Warszawa 1978, s. 22-23):

Przedmiot

rok szkolny 1819/1820

rok szkolny 1820/1821

IX-XI

XII-VI

IX-XI

XII-VI

Arytmetyka

wielki

celny

wielki

celny

Nauka o moralności

celujący

wielki

wielki

wyborny

Geografia

-

celny

wielki

wielki

Gramatyka polsko-łacińska

celny

dobry

b. dobry

nadmierny

Język francuski

b. dobry

-

-

dobry

Nauka chrześcijańska

b. dobry

celny

celujący

-

Rysunki i malarstwo

-

-

nadmierny

nadmierny

Charakter

-

dobry

-

-

Pilność

-

dobra

-

wielka

Zdolność

-

dobra

-

b. wielka

Obyczaje

-

chwalebne

-

przykładne

piątek, 8 stycznia 2021

Literackie czasomierze

Niosą jakąś nieuchwytną tajemnicę. Jakiś czar. Sporo ich w baśniach. Nowy rok, nowy odcinek czasu przed nami. Oto kilkanaście literackich ujęć zegara.

Jan Brzechwa, Akademia Pana Kleksa. Ten zegar dało się naprawić tylko miłością. Całując, głaszcząc, obchodząc się z nim troskliwie… (sygn. 122781-2, 132506, 175233).

Lewis Carroll, Alicja w Krainie Czarów. Niezwykły zegarek - jak wszystko w tej książce - wskazywał dni, a nie godziny, minuty, sekundy… (sygn. 124278).

Agatha Christie, Przyjdź i zgiń (oryg. Clocks). Tu zegarów było sporo. Stały wokół ciała nieznanej ofiary w domu niewidomej kobiety, nieświadomej obecności denata. Każdy wskazywał inną godzinę… (sygn. 177798).

Maria Dąbrowska, Zegar z kukułką. Opowiadanie z tomu Ludzie stamtąd. Majątek ziemski w okolicach Kalisza mniej więcej sto lat temu. Obrazek z życia ludzi z „nizin” społecznych (sygn. 41173, 62531, 91785, 121263-4).

Charles Dickens, Opowieść wigilijna. Zegar na wieży się nie mylił. Dokładnie wybijał godziny przybycia kolejnych duchów. Ku przerażeniu (i na szczęście!) dla Scrooge’a… (sygn. 162444, 167011).

Fiodor Dostojewski, Zbrodnia i kara. Lichwiarka zastanawiała się, ile rubli dać za zastawiony zegarek. Chciała dać jak najmniej. A w głowie jej przyszłego mordercy już rozwijała się myśl o tym, jak postąpi z kobietą… (sygn. 62043/1-2, 86751, 169940, 170455, cz D IV-5/220).

Ken Kesey, Lot nad kukułczym gniazdem. Godziny na zegarze w zamkniętym szpitalnym światku można było dowolnie zmanipulować. Zmieniać tempo. Przyspieszać i opóźniać. Dlatego nikt naprawdę nie wiedział, jaki aktualnie jest czas. Zresztą, tutaj nie było to aż tak ważne… (sygn. 129992).

Maria Krűger, Godzina pąsowej róży. Anda niechcący cofnęła wskazówki starego zegara i w ten sposób znalazła się w realiach dziewiętnastowiecznej pensji dla panien… Ale udało jej się wrócić do teraźniejszości. Także z pomocą zegara. (Sygn. 116666).

Tomasz Łubieński, Zegary. Kameralny dramat. Paulinka, Rożek, Kamil, Emil, Xawery przenoszą czytelnika (i potencjalnego widza) do otoczenia pełnego stylowych eksponatów, czyli – z jego punktu widzenia - do przeszłości… (sygn. 98228).

Kornel Makuszyński, Bezgrzeszne lata. Urocza wspomnieniowa opowieść z czasów młodzieńczych, którą rozpoczyna wiersz Rozmowa z zegarem o bezgrzesznych latach (sygn. 90410, 114233).

Jan Parandowski, Zegar słoneczny. Kolejne wspomnienia z dzieciństwa. Zegar jest w nich o tyle ważny, że odmierza(ł) czas, który minął… (sygn. 79897).

Joanne K. Rowling, Harry Potter i komnata tajemnic. Cóż to za zegar, który ma tylko jedną wskazówkę? A jednak w domu czarodziejów taki właśnie wisiał na ścianie. I wskazywał właściwą porę – podpowiadał, że akurat trzeba gdzieś pójść, coś zrobić… (sygn. 153610, 165799, 174475).

Jeszcze kilka utworów? Oto już tylko tytuły: Tajemnica siedmiu zegarów Agathy Christie, Opowieści o kronopiach i famach Julio Cortazára, Atramentowe serce Cornelii Funke, Złodziej czasu Terry’ego Pratchetta, Most, Zegarek Jerzego Szaniawskiego.

A wiersze? Wystarczy wspomnieć Na zegarek ciekący Jana Andrzeja Morsztyna, Co mówi zegar oraz Stary zegar od pradziada Marii Konopnickiej, Zegar Charlesa Baudelaire’a, Zegarek Jana Brzechwy, Zegar Antoniego Słonimskiego, Zegar słoneczny Leopolda Staffa, Czerwony zegar Marii Pawlikowskiej-Jasnorzewskiej, Kalendarze Pana Cogito Zbigniewa Herberta...

W bibliotece mamy też książki i artykuły o historii sposobów odmierzania czasu. Może wymienimy je innym razem. Teraz jedynie przypomnimy nasz tekst o twórcy zegarkowych arcydzieł (TUTAJ).

poniedziałek, 4 stycznia 2021

Nasze Skarby - „Regulamin Bibljoteki Sejmu Śląskiego”

Mamy w zbiorach maleńką broszurkę (15 cm). Liczy 8 stron (wraz ze stroną tytułową). Trudno ją nawet dostrzec na półce, bo jest – jak łatwo się domyślić – niepokaźna.

Regulamin Bibljoteki Sejmu Śląskiego, wydany w Katowicach w 1933 roku, ma 12 paragrafów. Pierwszy określa profil użytkowników:

Do korzystania z Bibljoteki, która ma charakter naukowy, uprawnieni są posłowie Sejmu Śląskiego, sprawozdawcy sejmowi, urzędnicy Biura Sejmu Śląskiego, urzędnicy Śląskiego Urzędu Wojewódzkiego uraz osoby zaopatrzone w karty biblioteczne.

Następne regulują zasady użytkowania zbiorów i zachowania się w placówce, np.

W obrębie Biblioteki, a szczególnie w czytelniach, należy się tak zachowywać, aby niczem nie zakłócać ciszy, potrzebnej do studjów naukowych.

Za nimi następują: sprecyzowanie okresu, na który można wypożyczyć zbiory (4 tygodnie), godziny otwarcia wypożyczalni i czytelni, warunki pierwszeństwa w wypożyczaniu, poszanowanie zbiorów, np.

Korzystający ze zbiorów bibliotecznych powinien we własnym interesie przed wypożyczeniem książki zbadać jej stan i ewentualne uszkodzenia lub braki wymienić na rewersie i pokazać urzędnikowi dyżurnemu. W razie zagubienia lub zniszczenia książki pożyczający obowiązany jest zakupić ją dla Biblioteki w ciągu trzech tygodni.

Paragraf 8 brzmi surowo i coś nam przypomina. Nie podpowiadamy, bo temat w minionym czasie był (i nadal jest) aż nadto opisywany:

Kto przetrzymuje książki ponad termin przepisany, traci po drugim ponagleniu prawo do korzystania z Bibljoteki bez możności odwoławczej. Prawo to może odzyskać przez wykupienie kosztem 2 zł nowej karty bibliotecznej, której jednak Bibljoteka może odmówić.

Osoby dotknięte chorobą zakaźną, lub przebywające w domu, gdzie taka choroba panuje, nie mogą książek wypożyczać. W interesie publicznym winien każdy, w którego domu zakażenie nastąpiło, powiadomić o tem urzędnika dyżurnego, zobowiązanego do dyskrecji, żeby książki zwrócone poddano natychmiastowej dezynfekcji.


Całość zamyka wspomnienie o możliwości składania zamówień dotyczących ewentualnych zakupów i realizowania wypożyczeń międzybibliotecznych.

Regulamin wszedł w życie 15 marca 1933 r. Podpisał go Marszałek Sejmu Śląskiego, Konstanty Wolny, postać wielce zasłużona dla lokalnej samorządności.

Regulamin Bibljoteki Sejmu Śląskiego, Katowice, [wydawca nieznany], 1933, 8 s. (sygnatura: 17531)

piątek, 1 stycznia 2021

Książki (nie)zapomniane - Komedia z dramatem w tle

WŁODZIMIERZ PERZYŃSKI (1877-1930). Ten dramatopisarz, prozaik, publicysta i poeta został chyba prawie zapomniany. Bardzo rzadko gra się jego sztuki, chociaż wyczucie sceny miał niesamowite. Przypomnijmy jego melancholijną, gorzką komedię Szczęście Frania.

Rozpieszczona, zdemoralizowana Hela, córka państwa Lipowskich, pobiera prywatne lekcje malarstwa u Otockiego - artysty o wątpliwej reputacji, znudzonego egzystencją, dla którego pewną przyjemną odmianą w życiu jest przelotny romans z uczennicą. Czujna matka coś podejrzewa, dlatego - pod błahymi pretekstami - często odwiedza ich w pokoju, w którym odbywa się nauka. To, rzecz jasna, nie podoba się obojgu, dlatego panienka akceptuje propozycję potajemnego spotkania w pracowni Otockiego. 
 
Między młodymi nie ma miłości. Jest flirt. Ale jednak ktoś autentycznie kocha Helę. Prosty, uczciwy Franio. Chłopak o niskim statusie społecznym, lecz niezbędny w domu Lipowskich. Służący o rozległych umiejętnościach. Chętny do pracy, pomocny, uczynny. Nie dostrzega, że chlebodawcy - pod pozorami życzliwości - skrywają doń cichą pogardę, której przyczyną jest jego pochodzenie. Wszystkie maski jednak spadają, gdy decyduje się poprosić o rękę Heli. Zostaje wyśmiany. Urażony, rzuca posadę, ale nie znajduje stosownego zajęcia i wkrótce popada w biedę.

A Lipowscy dowiadują się, że powinni przygotować się na narodziny wnuka czy wnuczki... Otocki znajdzie sobie pewnie inny obiekt zainteresowania i na pewno nie sprawdzi się w roli ojca. A jednak dziecko powinno go mieć. Ponieważ zaś Franio znajduje się w rozpaczliwej sytuacji materialnej, można okazać mu życzliwość i "awansować" na zięcia. Przecież zawsze marzył o tym szczęściu...

Komedia z dramatem w tle. Szlachetny młodzieniec realizuje swoje największe marzenie za cenę wielkiego upokorzenia. Czy moralne jest pytanie go o radość?

Perzyński Włodzimierz, Szczęście Frania. Komedia w trzech aktach, Warszawa 1955 (sygnatura: 130317).
Perzyński Włodzimierz, Szczęście Frania. Komedia w trzech aktach, w: tegoż: Wybór komedii, Wrocław, Kraków 1980, s. 263-378 (sygnatury: 176742, cz D V-6/237).