Niosą jakąś nieuchwytną tajemnicę. Jakiś czar. Sporo ich w baśniach. Nowy rok, nowy odcinek czasu przed nami. Oto kilkanaście literackich ujęć zegara.
Lewis Carroll, Alicja w Krainie Czarów. Niezwykły zegarek - jak wszystko w tej książce - wskazywał dni, a nie godziny, minuty, sekundy… (sygn. 124278).
Agatha Christie, Przyjdź i zgiń (oryg. Clocks). Tu zegarów było sporo. Stały wokół ciała nieznanej ofiary w domu niewidomej kobiety, nieświadomej obecności denata. Każdy wskazywał inną godzinę… (sygn. 177798).
Maria Dąbrowska, Zegar z kukułką. Opowiadanie z tomu Ludzie stamtąd. Majątek ziemski w okolicach Kalisza mniej więcej sto lat temu. Obrazek z życia ludzi z „nizin” społecznych (sygn. 41173, 62531, 91785, 121263-4).
Charles Dickens, Opowieść wigilijna. Zegar na wieży się nie mylił. Dokładnie wybijał godziny przybycia kolejnych duchów. Ku przerażeniu (i na szczęście!) dla Scrooge’a… (sygn. 162444, 167011).
Fiodor Dostojewski, Zbrodnia i kara. Lichwiarka zastanawiała się, ile rubli dać za zastawiony zegarek. Chciała dać jak najmniej. A w głowie jej przyszłego mordercy już rozwijała się myśl o tym, jak postąpi z kobietą… (sygn. 62043/1-2, 86751, 169940, 170455, cz D IV-5/220).
Ken Kesey, Lot nad kukułczym gniazdem. Godziny na zegarze w zamkniętym szpitalnym światku można było dowolnie zmanipulować. Zmieniać tempo. Przyspieszać i opóźniać. Dlatego nikt naprawdę nie wiedział, jaki aktualnie jest czas. Zresztą, tutaj nie było to aż tak ważne… (sygn. 129992).
Maria Krűger, Godzina pąsowej róży. Anda niechcący cofnęła wskazówki starego zegara i w ten sposób znalazła się w realiach dziewiętnastowiecznej pensji dla panien… Ale udało jej się wrócić do teraźniejszości. Także z pomocą zegara. (Sygn. 116666).
Tomasz Łubieński, Zegary. Kameralny dramat. Paulinka, Rożek, Kamil, Emil, Xawery przenoszą czytelnika (i potencjalnego widza) do otoczenia pełnego stylowych eksponatów, czyli – z jego punktu widzenia - do przeszłości… (sygn. 98228).
Kornel Makuszyński, Bezgrzeszne lata. Urocza wspomnieniowa opowieść z czasów młodzieńczych, którą rozpoczyna wiersz Rozmowa z zegarem o bezgrzesznych latach (sygn. 90410, 114233).
Jan Parandowski, Zegar słoneczny. Kolejne wspomnienia z dzieciństwa. Zegar jest w nich o tyle ważny, że odmierza(ł) czas, który minął… (sygn. 79897).
Joanne K. Rowling, Harry Potter i komnata tajemnic. Cóż to za zegar, który ma tylko jedną wskazówkę? A jednak w domu czarodziejów taki właśnie wisiał na ścianie. I wskazywał właściwą porę – podpowiadał, że akurat trzeba gdzieś pójść, coś zrobić… (sygn. 153610, 165799, 174475).
Jeszcze kilka utworów? Oto już tylko tytuły: Tajemnica siedmiu zegarów Agathy Christie, Opowieści o kronopiach i famach Julio Cortazára, Atramentowe serce Cornelii Funke, Złodziej czasu Terry’ego Pratchetta, Most, Zegarek Jerzego Szaniawskiego.
A wiersze? Wystarczy wspomnieć Na zegarek ciekący Jana Andrzeja Morsztyna, Co mówi zegar oraz Stary zegar od pradziada Marii Konopnickiej, Zegar Charlesa Baudelaire’a, Zegarek Jana Brzechwy, Zegar Antoniego Słonimskiego, Zegar słoneczny Leopolda Staffa, Czerwony zegar Marii Pawlikowskiej-Jasnorzewskiej, Kalendarze Pana Cogito Zbigniewa Herberta...
W bibliotece mamy też książki i artykuły o historii sposobów odmierzania czasu. Może wymienimy je innym razem. Teraz jedynie przypomnimy nasz tekst o twórcy zegarkowych arcydzieł (TUTAJ).
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz