poniedziałek, 31 grudnia 2018

Nasz Mały Leksykon Filmowy – Wspomnijmy ich jeszcze raz (cz. 2)

Włodzimierz Głodek (ur. 1954). Operator. Najbardziej znany był na planach seriali, m.in. Rancza, Barw szczęścia, Dziewczyn ze Lwowa.

Elżbieta Gorzycka (ur. 1939). Aktorka teatralna (m.in. Teatru Śląskiego w Katowicach) i filmowa. Wybrane spektakle telewizyjne: Dramat na polowaniu, Ludzie bezdomni, Obrona Ksantypy.

Stanisław Goworuchin (ur. 1936). Radziecki i rosyjski reżyser. Najważniejsze filmy: Gdzie jest czarny kot; Pion; Piraci XX wieku; Strzelec wołoszyłowski; Pasażerka; Koniec pięknej epoki.
Barbara Harris (ur. 1935). Amerykańska aktorka. Niektóre filmy: Nashville; Intryga rodzinna; Peggy Sue wyszła za mąż; Parszywe dranie.

Alina Janowska (ur. 1923). Wielokrotnie nagradzana, wybitna aktorka. Prywatnie żona Wojciecha Zabłockiego (szermierza, mistrza olimpijskiego), matka Michała Zabłockiego (reżysera i poety, m. in. autora tekstów do piosenek Grzegorza Turnaua). Wybrana filmografia: Wojna domowa, Stawka większa niż życie, Podróż za jeden uśmiech, Wielka miłość Balzaka, Lalka, Femina, Złotopolscy, Plebania, na dobre i na złe.

Eugeniusz Kamiński (ur. 1931). Aktor teatralny i filmowy. Wybrana filmografia: Gdzie jest generał..., Westerplatte, Ostry dyżur, Znak Orła, Do krwi ostatniej..., Tajemnica Enigmy, Urodziny młodego warszawiaka, Pogranicze w ogniu, Tygrysy Europy.
Krystyna Karkowska (-Krauze, ur. 1926). Aktorka teatralna i filmowa. Od 1979 mieszkała na stałe w Wiedniu i zrezygnowała z kariery aktorskiej. Niektóre filmy: Zezowate szczęście, Szatan z 7-ej klasy, Zaczarowane podwórko, Układ krążenia, Mój Nikifor.

Margot Kidder (ur. 1948). Aktorka amerykańsko-kanadyjska. Najważniejsza rola - Lois Lane z serii o Supermanie (l. 70. i 80. XX w.).
Roman Kłosowski (ur. 1929). Aktor. Pamiętany głównie jako Maliniak z Czterdziestolatka. Inne filmy, w których zagrał, to m.in. Celuloza, Człowiek na torze, Pętla, Ewa chce spać, Eroica, Ósmy dzień tygodnia, Baza ludzi umarłych, Zezowate szczęście, Giuseppe w Warszawie, Czterej pancerni i pies, Pensjonat pod Różą.

Arnold Kopelson (ur. 1935). Amerykański producent. Niektóre filmy: Pluton, Ścigany, Siedem.

Agnieszka Kotulanka (Sas-Uhrynowska, ur. 1956). Aktorka. Wybrana filmografia: Dom, Aby do świtu..., Klan, Niania, Hela w opałach.

Gary Kurtz (ur. 1940). Amerykański producent. Produkował m.in. pierwsze filmy z Gwiezdnej Sagi, czyli Gwiezdne wojny oraz Imperium kontratakuje. Z George'em Lucasem pracował też przy Amerykańskim graffiti.

Kazimierz Kutz (ur.1929). Reżyser. Twórca m.in. tzw. "trylogii śląskiej": Soli ziemi czarnej, Perły w koronie i Paciorków jednego różańca.
Kira Muratowa (ur. 1934). Ukraińska reżyserka i scenarzystka. Najważniejsze filmy: Motywy z Czechowa; Długie pożegnania; Krótkie spotkania.

Jackson Odell (ur. 1997). Amerykański aktor, zmarły w 21(!) roku życia. Filmy: Współczesna rodzina; Prywatna praktyka; Jessie; Goldbergowie.
Burt Reynolds (Burton Leon Reynolds Jr, 1936-2018). Amerykański aktor, zagrał m.in. w: Navajo Joe;Nickelodeon; Mistrz kierownicy ucieka.

Alina (Ronczewska-) Afanasjew (ur. 1930). Scenograf i scenarzystka. Siostra bliźniaczka aktora Ryszarda Ronczewskiego. Wybrane spektakle Teatru telewizji (scenografia):  Ciężkie czasy, Zaproszenie do zamku, Pelikan, Żołnierz królowej Madagaskaru. Wybrane scenariusze: Czarodziejski dzwon, Sprzedawca fantazji.

Witold Sobociński (ur. 1929). Jeden z najwybitniejszych operatorów filmowych. Wybrana filmografia: Wszystko na sprzedaż, Życie rodzinne, Trzecia część nocy, Wesele, Sanatorium pod Klepsydrą, Ziemia obiecana, Smuga cienia, Śmierć prezydenta, Szpital Przemienienia, Był jazz, Widziadło, Piraci, Frantic, Męskie-żeńskie.

Grażyna Staniszewska (ur. 1936). Aktorka teatralna i filmowa. Pod koniec lat 90. zrezygnowała z zawodu. Wybrana filmografia: Szkice węglem, Popiół i diament, Krzyż Walecznych, Krzyżacy (pamiętna Danusia), Zazdrość i medycyna, Białe tango, Lawa.

Edmund Zbigniew Szaniawski (ur. 1926). Reżyser bardzo licznych filmów dokumentalnych. Także scenarzysta do dokumentów, np. Bałtyk, Pielgrzymka na Jasną Górę, Krzyż Grunwaldu, Pustynia Atacama, Peru, nad Amazonką, Dzieje zmagań polski z Zakonem Krzyżackim, Polski egzemplarz Biblii Gutenberga, Monte Cassino - czterdzieści lat po bitwie, Zwycięży Orzeł Biały i wielu innych.

Kazimiera Utrata (-Lusztig, ur. 1932). Aktorka. Wybrana filmografia: Lotna, Dwa żebra Adama, Wszystko na sprzedaż, Polowanie na muchy, Czterdziestolatek, Dyrektorzy, Polskie drogi, Kochaj albo rzuć, Dom, 5 dni z życia emeryta, Pogranicze w ogniu, Kuchnia polska, Tygrysy Europy, Małgosia contra Małgosia.

Venantino Venantini (ur. 1930). Włoski aktor. Niektóre filmy: Gamoń, Sławna restauracja, Mania wielkości.

Barbara Wachowicz (ur. 1937). Pisarka, reportażystka, autorka biografii wielkich Polaków, fotografik, publicystka. Także scenarzystka filmów dokumentalnych, m.in.: Nałęczowska jesień; Wieczorne spotkania; Tam, gdzie pisał Reymont; Portret Henryka Sienkiewicza; Całe życie Sabiny; Jeden dzień króla Stasia; Krajobrazy Żeromskiego; Kossakowskie lata; Rudy, Alek, Zośka.
Scott Wilson (ur. 1942). Amerykański aktor. Niektóre filmy: W upalną noc, Z zimną krwią, Obrona zamku, Cyrk straceńców, Wielki Gatsby (z 1974 r.), Rok spokojnego słońca, Z Archiwum X, Desperaci, Pearl Harbor, Monster, Ostatni samuraj.

Andrzej Wykrętowicz (ur. 1932). Aktor filmowy i teatralny. Wybrana filmografia: Westerplatte, Człowiek z marmuru, Dom, Najdłuższa wojna nowoczesnej Europy, Życie Kamila Kuranta, Zmiennicy, Dorastanie.

Leszek (Zdzisław) Wronko (ur. 1923). Operator dźwięku, współautor ponad 80 filmów, m. in. Skarbu, Lotnej, Krzyżaków, Pana Wołodyjowskiego, Hubala, Ziemi obiecanej, Arii dla atlety.
Edward Zajiček (ur. 1922). Kierownik produkcji, wykładowca na polskich uczelniach filmowych, m.in. w PWSFTviT w Łodzi. Wieloletni wykładowca Wydziału Radia i Telewizji Uniwersytetu Śląskiego w Katowicach. Autor licznych prac z zakresu historii gospodarczej kinematografii oraz ekonomiki i organizacji produkcji filmowej. Wybrane filmy (kierownictwo produkcji): Drewniany różaniec, Don Gabriel, Wniebowstąpienie, Album polski.

piątek, 28 grudnia 2018

Nasz Mały Leksykon Filmowy – Wspomnijmy ich jeszcze raz (cz. 1)

Było ich zbyt wielu. Oto niektórzy spośród ludzi filmu, którzy odeszli w 2018 roku. Kilka postaci wspomnimy przez pryzmat naszych zbiorów, pozostałe – ze względu na ich liczbę - w krótkich notkach.

Bernardo BERTOLUCCI (ur. 1941)

Wielu badaczy analizowało od podszewki kino Bernardo Bertolucciego. Jego filmy zawsze wywoływały głośne dyskusje, w których zajmowano skrajne stanowiska. Jedni kochali go bezgranicznie, inni wysyłali (…) na stos (nie tylko metaforycznie).
(Zappoli Giancarlo, Ostatni cesarz, „Film na Świecie” nr 357-358 (1988), s. 101-102)

O Bertoluccim również (w naszych zbiorach) m.in.:
inne artykuły w „Filmie na Świecie” nr 357-358 (1988);
Książek-Konicka Hanna, 100 filmów włoskich, Warszawa 1978;
Miller Anna, Strategia pająka Bernarda Bertolucciego: narracja pamięci, w: Helman Alicja, Żyto Kamila (red.): Od Cervantesa do Pereza-Reverte'a. Adaptacje literatury hiszpańskiej i iberoamerykańskiej, Warszawa 2011, s. 244-263;
Sikoń Alicja, Tango - taniec śmierci i miłości, „Kino” 2011, nr 2, s. 24-26

Miloš FORMAN (ur. 1932)

Sobolewski skupia się na przemieszaniu śmiechu i patosu w twórczości reżysera. W zwięzłym tekście przypomina jego najważniejsze filmy i analizuje ich wiodące motywy. Ostatnim filmem Formana były Duchy Goi. O tym też dziele pisze autor w kilku ostatnich akapitach artykułu, kończąc słowami:

Goya na starość głuchnie. Pojawia się przy nim tłumacz migowy, który przypomina błazna. Dramatyczne sytuacje przekazuje w formie pantomimy, która z zewnątrz wydaje się komiczna. Forman chciał pokazać siebie. Tłumacza, który za pomocą gagów oswaja grozę świata i poprzez błazenadę dociera do tragedii.
(Sobolewski Tadeusz, Forman, "Kino" 2018, nr 5, s. 98)

Kazimierz KARABASZ (ur. 1930)

Kiedy Krzysztof Kieślowski w ankiecie dla „Sight and Sound” wskazał „Muzykantów” jako jeden z dziesięciu najważniejszych filmów w historii, świat przypomniał sobie o Kazimierzu Karabaszu – laureacie światowych festiwali, mistrzu formy, współtwórcy polskiej szkoły dokumentu, nauczycielu Kieślowskiego. Być mistrzem mistrza – to znaczące wyróżnienie.
(Zarębski Konrad J., Kazimierz Karabasz, „Kino” 2014, nr 5, s. 12-13)

Antoni KRAUZE (ur. 1940)

Krauzego interesował człowiek cierpiący, zmagający się z rzeczywistością i własnymi ograniczeniami, poddany presji okoliczności. Był twórcą kameralnych dramatów psychologicznych, ale nie tylko. „Czarnym czwartkiem” udowodnił, że nawet realizując film widowiskowy, potrafił na plan pierwszy wydobyć jednostkowe problemy zaplątanych w historię ludzi. Był jednocześnie twórcą wszechstronnym, doskonale odnajdywał się w popularniejszych gatunkach, czego świadectwem jest serial „Zaklęty dwór” czy „Akwarium”
.
(Kabiesz Edward, Szedł własną drogą, „Gość Niedzielny” 2018, nr 8, s. 64-65)

Bernard KRAWCZYK (ur. 1931)

Występował nieprzerwanie przez 66 lat. W samych tylko teatrach wystąpił w sumie w około 160 rolach. Do końca zachowując żywotność umysłu i znakomitą kondycję fizyczną, tworzył postaci w równym stopniu tkliwe, co groźne, bohaterów pełnych ogłady, co i kawaleryjskiej fantazji.

Wieloletni aktor Teatru Śląskiego w Katowicach i innych teatrów. Występował także w licznych filmach fabularnych, m.in. w Rodzinie Milcarków, Blisko, coraz bliżej, Komediantach z wczorajszej ulicy, Domu, Miłości w mieście ogrodów.
(Linert Andrzej, Bernard Krawczyk - aktor wszechstronny i delikatny, „ Śląsk” 2018, nr 10, s. 22-23)
Ermanno OLMI (ur. 1931)

Był twórcą przynajmniej dwóch arcydzieł - "Drzewa na saboty" i "Legendy o świętym pijaku". Nawet krytycy, którzy z dystansem podchodzili do sposobu, w jaki podejmował problemy wiary w swoich filmach, doceniali jego artystyczne mistrzostwo. (...) "Drzewo na saboty" to genialne elegijne misterium filmowe, które przedstawia losy kilku chłopskich rodzin żyjących w małym folwarku w Lombardii na przełomie XIX i XX wieku. (...) "Legenda..." jest filmem wyjątkowym w dotychczasowej karierze reżysera, którego filmy najczęściej powstawały na podstawie jego własnych scenariuszy, a czasem nawet sam robił do nich zdjęcia. Tym razem scenariusz opierał się na opowiadaniu Josepha Rotha, a w filmie zagrali zawodowi aktorzy z Rutgerem Hauuerem w roli tytułowego pijaka. (...) Ten (...) zrealizowany prostymi, wydawałoby się, środkami film można potraktować jako parabolę losu człowieka pełnego słabości i upadków, który może doświadczyć odkupienia dzięki interwencji Bożej łaski. (...) Swój ostatni film fabularny nakręcił w 2014 roku.
(Kabiesz Edward, Ostatni z wielkich, „Gość Niedzielny” 2018, nr 22, s. 64-65)

Wojciech POKORA (ur. 1934)

Myślę, że moje życie jest jednym wielkim filmem, w którym gram główną rolę, i ta chyba jest najważniejsza. A scenografia? Oby jak najwięcej plenerów na mojej działce. Tam chciałbym się zestarzeć – mówił aktor w wywiadzie rzece „Z Pokorą przez życie”
.

Ostatnie lata mógł spędzić w sielskiej atmosferze letniskowego domku w Radzyminie. Jednak nie zrezygnował z aktorstwa. Pojawiał się na teatralnych scenach. Bo kochał sztukę i swoich widzów. A oni odwdzięczali mu się sympatią. W artykule znajdziemy omówienie życia i artystycznej działalności aktora – niełatwe dzieciństwo i trudną powojenną młodość, życiowe wybory i pasje, także jego wielką miłość do rodziny i Warszawy.
(Kalbarczyk Maciej, Pokory nigdy dość, „Gość Niedzielny” 2018, nr 7, s. 62-63)
Piotr SZULKIN (ur. 1950)

Sam film to jest coś nieuchwytnego, coś, co siedzi w głowach widzów i nie można tego dotknąć (…) film istnieje w czasie i jak czas się kończy, to istnieje już tylko w głowie widza. Wiem, że nie mam do tego dostępu. Wiem także, że każdy z moich filmów był okupiony bólem, nieraz pracą aż do granic wytrzymałości. Kiedy myślę o tych filmach, to najpierw powraca ten tępy ból. Szkoda, że nie mogę wejść w świadomość widzów i ocenić, czy sensownie przeżyłem swoje życie, czy warto było robić te filmy, żyć. Czy ktoś, oceniając mnie, uznałby, że zrobiłem swoje. Jednym słowem: czy zasłużyłem sobie na życie.
(Szulkin Piotr, Liczy się sens, rozm. przepr. Magda Sendecka, „Kino” 2009, nr 10, s. 42-44)

Ponadto zmarli:

Charles Aznavour (Szahnur Waghinak Aznawurian, ur. 1924). Francuski kompozytor i piosenkarz ormiańskiego pochodzenia, aktor filmowy. Niektóre filmy: Strzelajcie do pianisty!; Testament Orfeusza; Taksówką do Tobruku; Sprzedawca kapeluszy; Czas wilków; Ojciec Goriot (tytułowa rola).
Zygmunt Apostoł (ur. 1931). Aktor teatralny (występował m.in. w Teatrze Satyry w Katowicach) i filmowy. Pod koniec lat 70. wyemigrował do Niemiec. Później występował w teatrze w Wiesbaden. Wybrane role filmowe: Przygody psa Cywila, Nie lubię poniedziałku, 07 zgłoś się.

Roman Bratny (ur. 1921). Pisarz i scenarzysta. Jego najsławniejsza powieść, sfilmowana (scenariusz także jego autorstwa), to Kolumbowie. Rocznik 20.

Andrzej Brzeski (ur. 1949). Aktor teatralny i filmowy. Pojawiał się w licznych serialach, m.in. Ekstradycja 2, Złotopolscy, Dom, Plebania, M jak miłość, Samo życie, na wspólnej, Ojciec Mateusz, Pensjonat pod Różą, daleko od noszy.

Marek Frąckowiak (ur. 1950). Aktor. Wystąpił w licznych filmach, m.in. w  Polskich drogach, Kłopoty to moja specjalność, Co mi zrobisz jak mnie złapiesz, Najdłuższej wojnie nowoczesnej Europy, Życiu Kamila Kuranta, C. K. Dezerterach, 07 zgłoś się, W labiryncie, Żegnaj Rockefeller, Tygrysach Europy, Przedwiośniu, Plebanii, Pitbullu, Ojcu Mateuszu, Czasie honoru, Ranczu, Popiełuszko. Wolność jest w nas, Prawie Agaty, Kamerdynerze.

Józef Fryźlewicz (ur. 1932). Aktor teatralny (występował także w Teatrze Śląskim im. St. Wyspiańskiego w Katowicach) i filmowy. Wybrana filmografia: Westerplatte, Ostry dyżur, Kolumbowie, Bilans kwartalny, Prom do Szwecji, Dyrygent, Zamach stanu, Królowa Bona, Najdłuższa wojna nowoczesnej Europy, Polonia Restituta, Na dobre i na złe, Dom, Plebania.

Eunice Gayson (ur. 1928). Amerykańska aktorka. Najważniejsze filmy: Rewolwer i melonik, Doktor No, Pozdrowienia z Rosji, Danger Man.

poniedziałek, 24 grudnia 2018

Nasz Mały Leksykon Filmowy - Boże Narodzenie bez Kevina (jest możliwe)

Dzisiaj będzie o filmach z motywem Bożego Narodzenia. Ale bez Kevina. Jedna z nas (p. Basia) dokonała bardzo subiektywnego wyboru obrazów, które uważa za niezapomniane i wyjątkowo urocze. Pominie inne "klasyki". Z obowiązku wspomni, że z tymi Świętami ludzie zazwyczaj kojarzą To właśnie miłość (Love Actually, reż. Richard Curtis), Holiday (reż. Nancy Meyers), Przetrwać święta (Surviving Christmas, reż. Mike Mitchell), Rodzinny dom wariatów (The Family Stone, reż. Thomas Bezucha), Śniętego Mikołaja (The Santa Clause, reż. John Pasquin), Święta Last Minute (Christmas with the Kranks, reż. Joe Roth), Family Man (reż. Brett Ratner), Żonę dla Mikołaja (Single Santa Seeks Mrs. Claus, reż. Harvey Frost), Ukryte piękno (Collateral Beauty, reż. David Frankel). Czasem też W krzywym zwierciadle: Witaj, Święty Mikołaju (Christmas Vacation, reż. Jeremiah S. Chechik), Czekając na cud (Noel, reż. Chazz Palminteri) lub wzruszający norwesko-szwedzki W drodze do domu (Hjem til jul, reż. Bent Hamer).
źródło
Które filmy uważam za szczególnie warte zobaczenia (i przypomnienia, bo większość ma naprawdę sporo lat)? Nie ganiąc powyższych, uwielbiam te...

Sklep za rogiem (The Shop around the Corner, reż. Ernst Lubitsch, 1940). Do budapeszteńskiego  sklepu firmy Matuschek i Spółka przybywa szukająca pracy dziewczyna, która - zatrudniona w okresie świątecznej wyprzedaży - od początku nie przypada do gustu pracującemu tu od lat Alfredowi. Nieustannie jej dokucza, a ona nie pozostaje dłużna. Każde z nich ma też swoją prywatną tajemnicę. Ona anonimowo koresponduje z nieznanym mężczyzną. On co dnia zanosi list miłosny... do tej samej skrzynki pocztowej nr 237. W jaki sposób dowiedzą się, że ze sobą korespondują? Zobaczcie, to się dowiedzie (i przeżyjecie małe katharsis).
źródło
To wspaniałe życie (It’s a Wonderful Life, reż. Frank Capra, 1946). George Bailey już jako dziecko został bohaterem. Uratował topiącego się pod lodem brata. A będąc nastolatkiem, żył wielkimi marzeniami. Jednak śmierć ojca i konieczność ratowania tego, czego tamten dokonał, powstrzymała go przed ucieczką z miasteczka. Ożenił się, otoczył liczną rodziną, ale nie jest szczęśliwy. Mając poczucie życiowej klęski, postanawia odebrać sobie życie. Wówczas interweniuje Anioł Stróż i pokazuje mężczyźnie, jak nudna mieścina wyglądałaby bez jego obecności, codziennej pracy i poświęcenia. I George zaczyna rozumieć, jakim cudem jest każde życie. Także jego własne... Film wpisany przez Bibliotekę Kongresu na listę National Film Registry jako znaczący kulturalnie, historycznie lub estetycznie.
źródło
Cud na 34. ulicy (Miracle on 34th Street, reż. George Seaton, 1947). W wielkim sklepie, którego szefową marketingu jest Doris Walker, w okresie bożonarodzeniowym pracuje aktor grający rolę Świętego Mikołaja. Ma przyciągać dzieci, ale wywiązuje się z tego zadania bardzo źle, bo lubi zaglądać do kieliszka. Kobieta prosi zatem o pomoc staruszka z ulicy, który szybko staje się ulubieńcem maluchów i ich rodziców. Nie myśli o zapłacie, ale o radości, którą sprawia. I chce jej dostarczać jak najwięcej. Także Susan, córce Doris, która dzięki niemu przeżywa cudowne chwile... Remake filmu nakręcił Les Mayfield, ale jest znacznie słabszy od pierwowzoru.
źródło
Żona biskupa (The Bishop's Wife, reż. Henry Koster, 1947). Gwiazdorska obsada: David Niven, Cary Grant i Loretta Young. Wystarczy, by zachęcić? Jeśli nie, to dopowiem jeszcze kilka szczegółów. Adaptacja powieści Roberta Nathana z drugiej połowy lat 20. minionego wieku. Pastor Henry buduje nowy kościół i w ferworze zajęć (między innymi musi zachęcić pewną bogatą wdowę do złożenia darowizny) zapomina o żonie i córce. Dopiero Anioł Stróż musi się osobiście pofatygować, by przypomnieć duchownemu właściwą hierarchię wartości. Anioł, uważany pierwotnie przez Henry'ego za... rywala.
źródło
Białe Boże Narodzenie (White Christmas, reż. Michael Curtiz, 1954). Dwaj piosenkarze w towarzystwie dwóch artystek wyjeżdżają przed świętami do Vermont, by zaprezentować serię występów. Trafiają do podupadającego finansowo lokalu będącego własnością ich dawnego dowódcy. Oczywiście, ze wszystkich sił pragną mu pomóc... Słynna piosenka White Christmas pochodzi właśnie z tego musicalu!
źródło
Garsoniera (The Apartment, reż. Billy Wilder, 1960). C.C. Baxter pracuje w firmie ubezpieczeniowej, a chociaż wygląda safandułowato, zgrabnie pokonuje kolejne szczeble kariery. Nie ze względu na wyjątkowe umiejętności, ale klucz do garsoniery na Manhattanie, którego użycza przełożonym. Sam zaś - niekochany i boleśnie wyobcowany - błądzi wieczorami po ulicach wielkiego miasta. I oto nadchodzi chwila, gdy w swoim mieszkanku znajduje kochankę szefa, która jemu samemu też bardzo się podoba. Zastaje ją w chwili, gdy próbowała popełnić samobójstwo. Baxter zaczyna rozumieć, co jest ważne. Ale zbliża się Boże Narodzenie. W korporacji impreza, podczas której zajaśnieje prawda. Z jakim skutkiem dla Baxtera?
źródło
Boże Narodzenie (Joyeux Noel, reż. Christian Carion, 2005). Międzynarodowa produkcja, w której uczestniczyło pięć państw - Belgia, Francja, Niemcy, Rumunia i Wielka Brytania. Autentyczne wydarzenie z 1914 roku. Trwa I wojna światowa. Na froncie zachodnim toczy się wyniszczająca walka między armią brytyjsko-francuską a niemiecką. I oto w tę wyjątkową wigilijną noc żołnierze z przeciwstawnych obozów odkładają broń i podchodzą do siebie ze świątecznymi życzeniami...
źródło

piątek, 21 grudnia 2018

Książki (nie)zapomniane - Dzieciątko w marchewce, odchudzony Święty Mikołaj, butelki na palmie, czyli egzotyczne Boże Narodzenie

Dzisiaj będzie inaczej niż zwykle. Ten utwór można opowiedzieć czy zrecenzować, ale straciłby wówczas niepowtarzalny czar, który roztacza. Dlatego - zamiast naszej opinii - zacytujemy jego fragmenty. Myślimy, że i Was urzeknie do tego stopnia, że zechcecie przeczytać całość. Najpiękniejsze przesłanie jest na końcu (którego nie przytaczamy, by pobudzić zainteresowanie). Naprawdę, warto poznać Świąteczne pocztówki WOJCIECHA CEJROWSKIEGO (ur. 1964)!

POCZTÓWKA Z YUKATANU. Wszędzie Świąteczne szopki. Trochę to dziwaczne w temperaturze 30 stopni w cieniu. W dodatku najbardziej popularnym drzewkiem jest tu palma, a nie choinka. I palmy właśnie obwiesza się bombkami, lampkami...

No więc wszędzie te szopki - Jezusik leży w żłobku, jak należy, dookoła Maria i Jose, oraz trzej królowie i zwierzęta. Są jednak pewne nieznane w Polsce dodatki - produkty spożywcze składane w ofierze wokół żłóbka.

Od czasów prekolumbijskich przetrwał tu taki obyczaj, że bogom (obecnie bogowi... Bogu) składa się w ofierze dary w postaci... np. pomarańcz albo melonów, cytryn, cebul...

Taką ofiarę wymienia się codziennie na Świeżą. No i w miejscu, gdzie co rano popijam kawę, wczoraj Jezusek leżał w marchewce, przedwczoraj był w fasolce, a dzisiaj go wyłożono w ananasach.

POCZTÓWKA Z AUSTRALII. Z powodu suszy woda stała się tak cenna, że wyparła tradycyjny śnieg z kolęd. Tam, gdzie Amerykanie śpiewają Let it snow (...), Australijczycy apelują o deszcz i grożą, że jak nie spadnie, to Świąt nie będzie, bo nie będzie podstawowego składnika wigilijnych potraw.

Na dodatek jest recesja i ludziom żyje się biednie. Jedna ze stacji radiowych wylansowała przebój country, opowiadający o wychudłym Świętym Mikołaju - Slim Santa - który z powodu niedożywienia całkowicie opadł z sił i przeprasza dzieci za to, że prezenty będą bardzo małe, ale niestety nie jest w stanie udźwignąć tyle, co zwykle.

POCZTÓWKA Z KOSTARYKI. Na głównym deptaku w San Jose, pod drzewem cytrynowym, rozsiadła się orkiestra ślepców. (...) Śpiewają rzewne serenady, kolumbijskie piosenki portowe w stylu vallenato, chilijskie tanga, kubańskie sones, brazylijskie rumby... (...). Tacy ślepcy są niemożliwi w Polsce, w Europie - zaraz by ktoś do nich przyszedł i zażądał ustawienia pod ich cytrynowym drzewem kasy fiskalnej, a wtedy skończyłyby się Święta.

POCZTÓWKA Z BELIZE. W małej nadmorskiej wiosce (...) wszyscy czekają niecierpliwie na wigilijny prezent od koncernu Shell, czyli na nowy kalendarz rozdawany przez tutejszą stację benzynową.

Słyszałem, jak ludzie śmieją się, że w zeszłym roku w tym kalendarzu nie było marca, za to były dwa lipce. (...) I tak rok w rok, odkąd te kalendarze zaczęły się pojawiać. Jeszcze nigdy nie udało im się nie popełnić jakiegoś zabawnego błędu. (...) Tym razem też wszyscy oczekują na jakąś kolejną wpadkę, która uczyni ich kalendarz NIEPOWTARZALNYM (...). W Polsce wszyscy by narzekali, a tu (...) jest to powód do RADOŚCI.

LIST Z ACAPULCO. Najbardziej rodzinne Święta spędzałem sam. (...) Podzieliłem się opłatkiem sam ze sobą i poszedłem na spacer. (...) I doszedłem do odległej dzielnicy Acapulco, obcej i trochę groźnej - tu mieszkała biedota. (...) Wszędzie w tej biedzie widać było staranność świątecznych porządków. Dziko rosnące palmy ustrojono lampionami zrobionymi z kolorowych butelek; ludzie paradowali w (...) dziurawych ubraniach, ale czyści i uśmiechnięci promiennie (...). Nagle usłyszałem dzwony. (...) Wierni schodzili się powoli na Pasterkę. (...) Po (...) pierwszej pieśni tłum zamilkł i w kompletnej ciszy rozstąpił się. Środkiem kościoła szła dziwaczna procesja: młoda kobieta (...) podtrzymywana z jednej strony przez księdza (...), a z drugiej przez młodego mężczyznę. (...) Słaniała się na nogach, a doprowadzona do stopni ołtarza siadła na nich ciężko, twarzą do nas. Dopiero wtedy zobaczyłem, że chusta, którą ma na sobie, okrywa także jakieś zawiniątko.

To było dziecko! Narodzone zaledwie kilka godzin wcześniej.

Po mszy dowiedziałem się, że to tradycja tej biednej dzielnicy - na Pasterkę przynosi się noworodka (musi to być pierworodny chłopiec). (...) Msza trwała dużo dłużej niż zwykle - była wielokrotnie przerywana kwileniem nowo narodzonego dziecięcia. Wówczas kapłan odkładał liturgię, a wierni intonowali kolejną kołysankę. Tak, jak na wstępie huczeli pełnymi głosami, tak teraz śpiewali szeptem. (...) Najpiękniejsza Pasterka w moim życiu.

Ps. A teraz coś od nas. Ponieważ teksty przywołują egzotykę, ilustracją do nich będzie świąteczna pocztówka, którą jedna z nas otrzymała w ubiegłym roku z Bangladeszu. Ilustracja przypomina nasze obrazki (kartka ponadto jest bardzo wiotka), ale język – już niekoniecznie.

Cejrowski Wojciech, Świąteczne pocztówki, w: Nasze polskie Wigilie [w opowiadaniach], Poznań 2006, s. 9-18 (sygnatura: 162443)