środa, 5 grudnia 2018

Kącik Maturzysty – 90: Temat „ikoniczny” (naukowcy w tekstach kultury). Kultura języka

Pierwsze z dzisiejszych ćwiczeń zawiera dość rozbudowaną odpowiedź, zatem zaproponuję tylko dwa zadania.

Pytania

Ćwiczenie 1
Inspirując się obrazem Newton (1795) Williama Blake’a:
źródło: Klasycy sztuki: Friedrich, Warszawa 2006, s. 43
oraz cytatem z Lalki Bolesława Prusa:

Udało mi się trochę ulepszyć mikroskop, zbudować jakiś nowy stos elektryczny, jakąś tam lampę (…). Co mnie żeniaczka, kobiety, a nawet mikroskopy, stosy i lampy elektryczne? Oszaleję albo… przypnę ludzkości skrzydła…

przedstaw obrazy naukowców w tekstach kultury z różnych (minimum trzech) epok.

Ćwiczenie 2
Które z tych twierdzeń charakteryzują pojęcie "kultura języka"?
a) Używanie zdrobnień.
b) Znajomość środków stylistycznych.
c) Kaligrafia, czyli piękny charakter pisma.
d) Sprawne, świadome i adekwatne do treści używanie środków językowych.
e) Dążenie do doskonalenia znajomości języka i sprawności używania go.
f) Eliminowanie wulgaryzmów i wyrażeń obraźliwych.
Odpowiedzi

Ćwiczenie 1
Blake przedstawia Newtona przy pracy. Ogólna sylwetka i brak odzieży przywołuje raczej wizerunek herosa czy antycznego boga. Naukowiec trzyma jednak w ręku cyrkiel, będący symbolem Boga (Stwórcy) chrześcijańskiego. Nauka jest zatem przedstawiona jako najwznioślejsza twórczość. Ponadto Newton siedzi w jakiejś niesprecyzowanej, „kosmicznej” scenerii (lub nad morzem?, na skale?). W tle znajduje się tylko przestrzeń. Tonacja obrazu jest chłodna.

Ochocki, bohater Lalki, to naukowy idealista. Ma na swoim koncie kilka wynalazków, ale marzy o czymś zdecydowanie większym.

…przypnę ludzkości skrzydła… - to już przecież było. W mitologii greckiej. Dedal także był wynalazcą. W średniowieczu przedstawicielem ludzi nauki jest Mistrz Polikarp z Rozmowy Mistrza Polikarpa ze Śmiercią, w ostateczności „zawstydzony” przez swą Rozmówczynię, która przypomina mu prostą prawdę o znikomości wszystkiego. Podobną myśl mamy także w literaturze współczesnej – jej nieco żartobliwe ujęcie w końcówce wiersza Co potem Jana Twardowskiego, z jej filozoficznym przesłaniem o ograniczoności naukowego poznania (tu: teologii, a szerzej – spraw ponadzmysłowych, nadprzyrodzonych):

doktoraty na zimno chrupie mysz pod progiem
a to co zrozumiałeś to już nie jest Bogiem


Podobny sceptycyzm poznawczy został wyrażony w powieści Solaris Stanisława Lema, w której człowiek bezskutecznie próbuje nawiązać kontakt z myślącym, inteligentnym Oceanem, ale jeśli już nawet jest w stanie odebrać odeń jakieś znaki, nie potrafi ich zrozumieć (omówienie powieści i motywy w niej występujące – TUTAJ). Sceptycyzm wobec „mędrca szkiełka i oka” mieliśmy także w literaturze pierwszej połowy XIX wieku – w Romantyczności Adama Mickiewicza.

Pozytywizm przynosi inną wizje naukowca. Wprowadza naukowy optymizm i wiarę w możliwości ludzkiego rozumu. Por. np. wynalazki kapitana Nemo z powieści 20 000 mil podmorskiej żeglugi Juliusza Verne’a. Ale, o dziwo, ten „pozytywista” naukowy ma w sobie sporo cech romantyka (ucieka od ludzi, pomaga uciśnionym, słabszym)… Podobnie jak inni naukowi idealiści pozytywizmu: wspomniany Ochocki, Wokulski, nawet Szuman z Lalki

Warto wspomnieć o interesującym obrazie naukowca, bezbronnego wobec szaleństwa ludzkiej nienawiści. Oto aluzyjne nawiązanie do antyku w wierszu Niemcom Antoniego Słonimskiego, dotyczącym II wojny światowej:

Dumnie patrząc na miasta zdobytego gruzy,
Z krótkim mieczem skrwawionym, z pustego dziedzińca
Wszedł w dom Archimedesa rzymski barbarzyńca,
Gdy legion Marcellusa zdobył Syrakuzy.

Półnagi, dysząc ciężko w zakurzonym kasku,
Stanął chłonąc nozdrzami nową krew i zbrodnię.
"Noli turbare circulos meos" - łagodnie
Rzekł Archimedes, koła rysując na piasku.

Na średnicę i koło, i trójkąt wpisany
Pobiegła krew strumieniem żywym, ciemnym znakiem.
Archimedesie, broń się przed żołdakiem!
Archimedesie dzisiaj mordowany!

Krew wsiąkła w piasek, ale duch Twój żyje.
Nieprawda. I duch ginie. Gdzież zostaną ślady?
W marmurach Twego domu gniazda wiją żmije.
Wiatr koła kręci z piasku na gruzach Hellady.


Dla chcących wiedzieć więcej! A skoro już mowa o szaleństwie, można przypomnieć postacie szalonych naukowców w utworach, np. Dr Jekyll i Pan Hyde Roberta Louisa Stevensona, Frankenstein Mary Shelley, wstrząsająca Wyspa doktora Moreau Herberta George’a Wellsa (omówiona TUTAJ).

Ps. Nie zapominajmy, że naukowcem jest też Sherlock Holmes, bohater opowiadań i powieści Arthura Conana Doyle’a! I że istnieje śliczny wiersz Nauka Juliana Tuwima! Mamy w czym wybierać.


Ćwiczenie 2
d), e), f).

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz