piątek, 20 grudnia 2019

Książki (nie)zapomniane – Tulipan i Róża

Metaforycznie można powiedzieć, że to jest książka o miłości dwóch kwiatów – Tulipana i Róży. A prozaicznie, że o miłości  d o  kwiatu (kwiatów, bo przecież – oprócz tulipanów jest jeszcze Róża). Brzmi niejasno? Zaraz wszystko się uprości. Oto Czarny tulipan (La tulipe noire), czyli wspaniała powieść historyczna ALEXANDRE’A DUMASA (ojca).

20 sierpnia 1672 roku. Mieszkańcy Hagi wykonali okrutny wyrok na Janie i Korneliuszu de Witt, braciach, przeciwnikach księcia Wilhelma II Orańskiego. Stracenie wybitnych polityków okryło hańbą miasto. Drugi ze skazanych zdążył przed śmiercią przekazać swemu chrześniakowi, Korneliuszowi van Baerle, ważne dokumenty potwierdzające zdradę stanu. W ten sposób w życie skromnego młodzieńca wkroczyła wielka polityka.

Korneliusz – nie zapoznawszy się z treścią papierów - schował je do szuflady. Tej samej, w której umieścił również cebulki tulipanów. Bo był ogrodnikiem. Więcej, wielbicielem sztuki ogrodniczej. Układał wiersze do kwiatów, śpiewał o nich i chciał dokonać rzeczy wówczas niemożliwej. Pragnął wyhodować cebulki czarnego tulipana, za co wyznaczono nagrodę stu tysięcy florenów (do wypłacenia na festiwalu kwiatów w Haarlemie).

A sąsiad, Izaak Boxtel, patrzył złym, zazdrosnym okiem. Wiedział o wszystkim i zapragnął wykraść jego skarb. Sposobna chwila nadeszła, gdy po kraju rozniosła się wieść o haskich zajściach. Wystarczyło donieść odpowiednim czynnikom, jaki dokument spoczywa w szufladzie Korneliusza, by skromny ogrodnik wylądował we więzieniu.

I tak się stało. Izaak nie przewidział, że skazaniec zabierze ze sobą cenne cebulki. Szybko zorientowawszy się w sytuacji, udał się w ślad za nim.

Więzienny dozorca, Gryphus, patrzył na osadzonego niemiłosiernym okiem, w przeciwieństwie do swej córki, Róży. Śliczna panienka zakochała się w Korneliuszu, który odwzajemnił jej uczucia i wtajemniczył w plan wyhodowania czarnego tulipana. Dziewczyna zabrała cebulki i troszczyła się o kwiat z takim samym oddaniem, jak o swego miłego. A gdy wreszcie zakwitnął…, pojawił się czujny Boxtel. Ukradł doniczkę i podążył do Haarlemu. A w ślad za nim - dzielna Róża. Gdy wydawało się, że wszystko stracone, urocza córka dozorcy stanęła przed księciem Wilhelmem II Orańskim, by zaświadczyć o prawdzie. Czy jej wysłuchał?

Dumas jest nie tylko autorem nieśmiertelnych Trzech muszkieterów. Każda z jego powieści urzeka pomysłowością, niezwykłymi zwrotami akcji, świetnie prowadzoną narracją, a jednocześnie dawką historii podaną w najprzyjemniejszej i najbardziej przyswajalnej formie.


Aleksander Dumas, Czarny tulipan, przeł. Janina Karczmarewicz-Fedorowska, Warszawa 1966 (sygnatura: 128664).
Aleksander Dumas, Czarny tulipan, przeł. Janina Karczmarewicz-Fedorowska, Warszawa 1971 (sygnatura: 50679).

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz