piątek, 3 kwietnia 2015

Książki (nie)zapomniane - Ci, którzy będą sądzeni


Morze i trucizna Shūsaku Endō. Przykład wielkiej literatury moralistycznej. Ta książka nie należy do łatwych w odbiorze. Pewną trudność sprawia już sama tematyka – rozrachunek z japońską przeszłością wojenną, a konkretnie: z eksperymentami medycznymi na amerykańskich jeńcach. Niełatwa dla czytelnika jest również kompozycja. Całość podzielono bowiem na trzy części (Morze i trucizna; Ci, którzy będą sądzeni; Zanim nastanie świt), zaś tę środkową - jeszcze na kolejne trzy (Pielęgniarka; Student medycyny; Trzecia po południu). W konsekwencji otrzymujemy misternie, acz klarownie zbudowaną relację z wiwisekcji na młodym, nieświadomym swego przeznaczenia żołnierzu, ukazaną z punktu widzenia czterech narratorów: dwóch uczestników zdarzenia – pielęgniarki i stażysty (studenta medycyny), narratora w 3 osobie (ale z punktu widzenia doktora Jiro Suguro), wreszcie narratora pierwszoosobowego, który rozpoczyna tę historię (z pozycji osoby żyjącej po wojnie i dociekającej, kim naprawdę jest, a raczej był leczący go doktor).
Endō jest moralistą. Stawia wielkie pytania. Na przykład to: kto jest zbrodniarzem?  Ten, kto zabija? Czy także ten, kto nie przeszkadza, gdy inni zabijają; pozwalający na zło, niemal obojętny świadek zdarzenia?
Trudna książka. Czasem odnosimy wrażenie, że czytamy reportaż, a czasem, że solilokwium. Albo pamiętnik. Do tego te antycypacje i retrospekcje… A jednak przejrzysta w konstrukcji. Przejrzysta…  jak woda.
Morze i trucizna. Słowa-klucze. Woda – może coś zabierać lub niszczyć, także: zacierać ślady. Jest zmienna – jak człowiek. Ale też oczyszcza… Trucizna – to już słowo łatwiejsze dla zrozumienia idei utworu. Jednoznacznie negatywne znaczeniowo. A połączenie obu? Swoiste katharsis. Tak, ta i kunsztowna, i jednocześnie prosta narracja pozostawia czytelnika w sytuacji niemal identycznej z tą, w której znajdowali się widzowie antycznej tragedii. Bo czyż jest na świecie człowiek na tyle doskonały, który nie potrzebuje żadnego oczyszczenia?

Endo Shusaku, Morze i trucizna, przeł. Izabella Denysenko, Warszawa, Instytut Wydawniczy „Pax”, 1974 (sygnatura: 62552)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz