piątek, 11 grudnia 2020

Od galerusa do galerii

Galeria. Jakie jest pierwsze skojarzenie z tym rzeczownikiem? Duży sklep czy przybytek sztuki? A może miejsce na teatralnym balkonie? Na pewno nie… czapka.
28 listopada przypadł Dzień bez Zakupów. Nie wiemy, czy handlowcy są z tego powodu zadowoleni. To jednak dobra okazja, by zastanowić się nad etymologią „galerii (handlowej)”.

Wyraz jest obcy, zatem należy poszukać jego pochodzenia. Pierwsza myśl - Słownik łacińsko-polski. Łacińska Galea (r.ż.) znaczy "hełm, szyszak". Galerus (r.m.) to "czapka futrzana". Nie bardzo pasuje do Galerii Katowickiej czy Galerii Krakowskiej, a jeszcze mniej do... Luwru. Szukamy więc dalej. Oczywistym źródłem jest Słownik etymologiczny języka polskiego.

W Słowniku Aleksandra Brücknera, Kraków 1927, na s. 153 mamy taki zapis:

Galer – przestarzałe „kapelusz”, z włos. galero; łac. galerus tłumaczą w 15 w. przez kłobuk lub przełbicę.
Galerja – obrazów i w teatrze, galaria u nas w roku 1607, „przechodnik” z franc. i włos. galleria, „ganek kryty”, z grec.; różne zupełnie od wymienionej pod galarem galery (i galernika, „skazanego na galery”).


Zaglądamy do późniejszego Słownika  Franciszka Sławskiego, Kraków 1952-1982. Tam hasła nie znajdujemy. Wreszcie bierzemy do ręki Etymologiczny słownik języka polskiego Andrzeja Bańkowskiego, Warszawa 2000. W pierwszym tomie, na s. 403 czytamy:

Galeria, fr. galerie, por. wł. galleria, port. galaria, hiszp. galeria (co innego hiszp. galleria „arena do walki kogutów, kurnik”). Niejasne, może już włc. galeria („balkon, korytarz nakryty dachem, jak czapką”?), od łc. galerus „nakrycie głowy”; por. łc. nazwę miejscową Galeria, nazwę osobową Galerius. Z fr. w kilku znaczeniach specjalnych we wszystkich językach europejskich. Por. ang. gallery 1500, hol. galerj, szwedz. galleri, osm. galeri itd.

I jeszcze ogólne słowniki języka polskiego. Najpierw szacowny Słownik języka polskiego, obejmujący: oprócz zbioru właściwie polskich, znaczną liczbę wyrazów z obcych języków polskiemu przyswojonych; nomenklatury tak dawne, jak też nowo w użycie wprowadzone różnych nauk, umiejętności, sztuk i rzemiosł; nazwania monet, miar i wag główniejszych krajów i prowincij; mitologję plemion słowiańskich i innych ważniejszych, tudzież oddzielną tablicę słów polskich nieforemnych z ich odmianą; do podręcznego użytku wypracowany przez Aleksandra Zdanowicza, Michała Bohusza Szyszkę, Januarego Filipowicza, Walerjana Tomaszewicza, Florjana Czepielińskiego i Wincentego Korotyńskiego, z udziałem Bronisława Trentowskiego. Wydany staraniem i kosztem Maurycego Orgelbranda, Wilno 1861. Szukane hasło widnieje na s. 331:

Galer – gatunek płótna.
Galerja – 1/ ganek okryty w domach mieszkalnych; 2/ = budowa z drzewa lub z muru (…), która służy do komunikacji podziemnej, dla udawania się ku rozmaitym punktom, w których umieszczone być maja podkopowe piece. (…) 4/ = miejsce przechadzki nakryte. (…) 8/ = nazwisko gmachu, pospolicie rozległego, gdzie najczęściej zbiór obrazów, lub posągów się umieszcza.
Jako ostatnie znaczenie podano: najwyższe pomieszczenie dla widzów w teatrze, paladyn.

„Galeria” jako miejsce handlu pojawia się w Słowniku języka polskiego pod redakcją naukową Mieczysława Szymczaka, 1978, s. 626. Są tu znaczenia dawniejsze, wyżej wspominane, ale także – pod numerem 5 – „kryty pasaż o przeznaczeniu handlowym łączący zwykle dwie ulice (wł)”.

To znaczenie utrwala się aż po najnowszy Słownik języka polskiego. Cytujemy wersję online (TUTAJ):

1. kolekcja dzieł sztuki istniejąca jako samodzielna instytucja lub stanowiąca dział w muzeum.
2. salon wystawowy, w którym sprzedaje się dzieła sztuki.
3. ostatnia, najwyższa kondygnacja widowni w teatrze; też: publiczność zajmująca tę część widowni.
4. długi balkon biegnący na pewnej wysokości wewnątrz lub na zewnątrz budynku.
5. przejście łączące dwie części budynku lub dwa budynki.
6. kryty pasaż o przeznaczeniu handlowym.
7. zbiór jednostek, przedmiotów charakterystycznych, odznaczających się osobliwymi cechami.
8. w pałacach XVII i XVIII w. długa sala reprezentacyjna, oświetlona z jednej strony rzędem dużych okien, łącząca dwie grupy pomieszczeń lub dwie części budowli.


Popularna Wikipedia dopowiada, że istnieje coś takiego, jak galeria strzelecka - obudowany chodnik ze strzelnicami najczęściej położony wzdłuż przeciwskarpy i połączony z wnętrzem fortu za pomocą poterny (TUTAJ).

„Galerii” przybywało znaczeń. Ale takie zawiłości czynią z etymologii naukę jeszcze bardziej frapującą. A przy okazji: o zakupach pisałyśmy m.in. TUTAJ.

Inspiracją do naszych poszukiwań stał się artykuł Dąbrówki Mirońskiej, Od nakrycia głowy po pasaż handlowy, czyli biegiem przez galerię, w: Rudnicka Ewa (red.), Wybryki leksyki czyli współczesna polszczyzna przez studencki pryzmat, Warszawa 2005 lub 2006, s. 63-67 (sygnatura: 161642).

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz