piątek, 12 lutego 2021

Książki (nie)zapomniane - Madame Bovary z Nowego Orleanu

Przebudzenie (The Awakening). Najsławniejsza powieść KATE CHOPIN (1851-1904). Narobiła swego czasu sporo szumu w literackim (i nie tylko) światku. Niektórzy zachwycali się nią, inni radzi by jej zakazać. Czytana po latach stanowi – jak się wydaje – jedynie dość subtelny portret psychologiczny kobiety (przedwcześnie czy od początku) znużonej małżeństwem i nie odnajdującej się w macierzyństwie. Huczne recenzje o „sile miłości łamiącej zakazy” czy „walce o prawo do szczęścia” gdzieś przeminęły. Zwietrzały.

Nie było w Ednie przygnębienia, gdy zasnęła owej nocy: nie było też nadziei, gdy obudziła się rankiem następnego dnia. To zdanie z bodaj przedostatniego rozdziału. Apatia Obojętność. Ale jej stan duchowy jakoś nie bardzo wzrusza. Tak, widzieliśmy (i czytaliśmy) już znacznie więcej na podobny temat. Po Pani Bovary Flauberta był wspaniały Thomas Hardy. I David Herbert Lawrence, który pisał ze zdecydowanie większą pasją niż Chopin.

Edna, żona Léonce’a Pontelliera, biznesmena, i matka dwóch synów (Etienne’a i Raoula), wypoczywa wraz z rodziną na Grand Isle w Zatoce Meksykańskiej. Jest tu także Adele Ratignolle – przyjaciółka Edny oraz młody, przystojny, bardzo szczery Robert Lebrun, syn właścicielki pensjonatu, w którym rezydują. Edna, niezadowolona ze swego życia rodzinnego, natychmiast dostrzega zainteresowanie, które budzi w młodzieńcu. Zakochują się w sobie. On jednak wie, że romans nie ma przyszłości. Pod wymyślonym pretekstem ucieka do Meksyku.

Letni wypoczynek państwa Pontellier dobiega końca. Wracają do Nowego Orleanu. Edna –rozpamiętując wakacyjną miłość – separuje się od miejskiego towarzystwa. Mąż jest zaniepokojony stanem jej psychiki. Zasięga nawet lekarskiej porady. Medyk zapewnia go, że wszystko niebawem wróci do normy.

Ale nie wraca. Tymczasem interesy wzywają Léonce’a do Nowego Jorku. Przezornie wysyła synów do matki. Osamotniona Edna przenosi się do pobliskiego domku i rozpoczyna romans z Alcée Arobinem, bawidamkiem niefrasobliwie traktującym kobiety. Przygoda nie przynosi jej spokoju ani szczęścia. Wręcz przeciwnie. Powraca myślami do Roberta. Zbliża się do niezależnej w poglądach pianistki, panny Reisz, utrzymującej stały kontakt listowny z Robertem, i wyprasza u niej ujawnienie treści ich korespondencji. Dowiaduje się, że młody człowiek nadal o niej myśli. I żyje nadzieją, że się spotkają.

Pobyt męża w Nowym Jorku przedłuża się, a Robert – nie mogąc znieść oddalenia od ukochanej – przybywa do Nowego Orleanu. Zapewnia ją o dozgonnej miłości, ale – właśnie ze względu na to, co czuje i nie chcąc narazić wybranki na zniesławienie – postanawia odejść na zawsze. Zostawia pożegnalny list. Edna podąża do miejsca, w którym się poznali. I wybiera… Co? Nie zdradzę. Ale chyba tak to musiało się skończyć, skoro porównujemy Ednę do Madame Bovary…

Chopin Kate, Przebudzenie, tłum. Ariadna Demkowska-Bohdziewicz, Warszawa 1980 (sygnatura: 92507)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz