Popularny żart:
- Ile razy śmieje się z kawału podoficer?
- Trzy. Raz, gdy mu opowiedzą, drugi, gdy mu wytłumaczą, a trzeci, gdy zrozumie.
- A ile razy śmieje się oficer?
- Dwa. Gdy mu opowiedzą i gdy wytłumaczą.
- A generał?
- Raz, bo on sobie nie da wytłumaczyć.
- Trzy. Raz, gdy mu opowiedzą, drugi, gdy mu wytłumaczą, a trzeci, gdy zrozumie.
- A ile razy śmieje się oficer?
- Dwa. Gdy mu opowiedzą i gdy wytłumaczą.
- A generał?
- Raz, bo on sobie nie da wytłumaczyć.
Dlaczego osiemnastowieczni żołnierze musieli myć głowę gorzałką? Kto musiał udzielić przedwojennemu oficerowi pozwolenia na ślub? Na czym polegała kara "zamknięcia w łańcuszki"?
Określenie "Wojsko Polskie" zaistniało w dekrecie Napoleona z 3 maja 1812 r., w odniesieniu do V Korpusu Wielkiej Armii ks. Józefa Poniatowskiego, liczącego (według różnych źródeł) od 32 000 do 36 000 żołnierzy. 15 sierpnia będziemy fetować żołnierskie święto. Dlatego dzisiaj pokażemy pozycje, w których można znaleźć odpowiedzi na te pytania. Przypomnimy kilka ciekawostek z dziejów wojskowości w naszych zbiorach.
źródło |
Najpierw jednak zacytujemy (akurat nieobecny w zbiorach) polski poradnik żołnierski z 1669 r., zawierający instrukcje, jako z różne nacye gadać. W nim na przykład taka rada:
Z Wołoszynami poczciwey rozmowy nie masz, bo plemię złodzieyskie, tedy wszelką gadkę zaczynay, dawszy wprzódy w pysk.
Ponad sto lat później, w 1787 r. opublikowano w Warszawie Elementarz służby wojskowej…, liczący 471 stron. Jego tematyka obejmowała całokształt służby zarówno szeregowych żołnierzy, jak też oficerów. Na przykład w odniesieniu do żołnierzy znajdujemy zalecenie mycia nóg co trzy dni (zimą - co tydzień) oraz profilaktyczne mycie głowy alkoholem w celu ochrony przed potencjalnym robactwem. W odniesieniu do szkolenia mamy takie zalecenie: Wielu młodym oficerom odjąć kij, byłoby to odjąć im najcenniejszy sposób nauki. Inaczej należało działać w sprawach przełożony – podwładny. Tu pierwszy powinien sobie zjednać sympatię żołnierzy, dawać im dobre rady, nawet wzbudzać w nich myśl wesołą. Jednak pod bronią miał być surowy (por. Leonard Ratajczak, "Mówią Wieki" 1970, nr 7).
Z Wołoszynami poczciwey rozmowy nie masz, bo plemię złodzieyskie, tedy wszelką gadkę zaczynay, dawszy wprzódy w pysk.
Ponad sto lat później, w 1787 r. opublikowano w Warszawie Elementarz służby wojskowej…, liczący 471 stron. Jego tematyka obejmowała całokształt służby zarówno szeregowych żołnierzy, jak też oficerów. Na przykład w odniesieniu do żołnierzy znajdujemy zalecenie mycia nóg co trzy dni (zimą - co tydzień) oraz profilaktyczne mycie głowy alkoholem w celu ochrony przed potencjalnym robactwem. W odniesieniu do szkolenia mamy takie zalecenie: Wielu młodym oficerom odjąć kij, byłoby to odjąć im najcenniejszy sposób nauki. Inaczej należało działać w sprawach przełożony – podwładny. Tu pierwszy powinien sobie zjednać sympatię żołnierzy, dawać im dobre rady, nawet wzbudzać w nich myśl wesołą. Jednak pod bronią miał być surowy (por. Leonard Ratajczak, "Mówią Wieki" 1970, nr 7).
źródło |
W tym samym stuleciu - kilka lat wcześniej - powstały dwa kodeksy, w których szczegółowo określono zasady wojskowego prawa karnego, wskazując rodzaje przewinień i kar. Wśród tych ostatnich do bardziej niezwykłych należą np.: kara kajdan, łańcucha, okowania, zamknięcia w łańcuszki, wysłania do domu robót, stania na kołkach, noszenia siodeł lub drewnianych karabinów, stania przed chorągwią, drewnianego konia lub osła czy biegania przez rózgi. Kto chciałby je zgłębić (wraz z rodzajami przestępstw, za które groziły), a ponadto dowiedzieć się, co robił np. profos czy stępka, może przeczytać Kodeksy wojskowe w Polsce roku 1775 Wojciecha Organiściaka (Katowice 2001, sygnatura: cz K I-1/2011).
źródło |
A oto jeszcze kilka artykułów:
Łagojda Krzysztof, Pozwolenie na miłość, "Pamięć.pl" 2014, nr 10, s. 26-28
Ślub oficera w przedwojennym Wojsku Polskim to nie była prosta sprawa. W ten sposób dbano o prestiż munduru. Kandydat na małżonka musiał mieć ukończone 24 lata, wykazać odpowiednie dochody, zaś obowiązkiem narzeczonej było pojawienie się przed specjalną komisją małżeńską. Jakie dodatkowe wymagania stawiano kochającym się osobom? O tym w artykule.
Łagojda Krzysztof, Pozwolenie na miłość, "Pamięć.pl" 2014, nr 10, s. 26-28
Ślub oficera w przedwojennym Wojsku Polskim to nie była prosta sprawa. W ten sposób dbano o prestiż munduru. Kandydat na małżonka musiał mieć ukończone 24 lata, wykazać odpowiednie dochody, zaś obowiązkiem narzeczonej było pojawienie się przed specjalną komisją małżeńską. Jakie dodatkowe wymagania stawiano kochającym się osobom? O tym w artykule.
źródło |
Bittner Karolina, Gdy piosenka szła do wojska, rozm. przepr. Karolina Wichowska, "Pamięć.pl" 2016, nr 7/8, s. 20-23
Dzieje Festiwalu Piosenki Żołnierskiej odbywającego się w latach 1968-1989 w Kołobrzegu. Pisząca tę prasówkę pamięta go doskonale. Potrafiłaby do dziś zacytować niektóre teksty i wymienić piosenkarzy. Tak, to była propaganda. Ławki w dużym stopniu zapełniali żołnierze zobligowani do tego przez dowództwo. Naród nie potrafił pokochać tej imprezy...
Dzieje Festiwalu Piosenki Żołnierskiej odbywającego się w latach 1968-1989 w Kołobrzegu. Pisząca tę prasówkę pamięta go doskonale. Potrafiłaby do dziś zacytować niektóre teksty i wymienić piosenkarzy. Tak, to była propaganda. Ławki w dużym stopniu zapełniali żołnierze zobligowani do tego przez dowództwo. Naród nie potrafił pokochać tej imprezy...
źródło |
Bąk Marcin, Rycerze XXI wieku, „Wiadomości Historyczne” 2013, nr 3, s. 4-8
Każdy może zostać Zawiszą Czarnym, Ryszardem Lwie Serce, templariuszem… Tak, jeśli weźmie udział w rekonstrukcji historycznej. Artykuł o początkach i rozwoju ruchu rekonstrukcyjnego.
Każdy może zostać Zawiszą Czarnym, Ryszardem Lwie Serce, templariuszem… Tak, jeśli weźmie udział w rekonstrukcji historycznej. Artykuł o początkach i rozwoju ruchu rekonstrukcyjnego.
źródło |
Legutko Piotr, Czerwone maki znów wolne, „Gość Niedzielny” 2015, nr 39, s. 44-45
Bogusław Wieczorek (prawnik z Gdańska) i Waldemar Domański (społecznik, pomysłodawca krakowskich Lekcji Śpiewania) doprowadzili do odzyskania przez Polskę praw do melodii słynnej pieśni. Do początków 2015 roku należały one do regionalnych władz Bawarii…
Bogusław Wieczorek (prawnik z Gdańska) i Waldemar Domański (społecznik, pomysłodawca krakowskich Lekcji Śpiewania) doprowadzili do odzyskania przez Polskę praw do melodii słynnej pieśni. Do początków 2015 roku należały one do regionalnych władz Bawarii…
źródło |
Tarka Krzysztof, Obywatel Maczek, „ Strony” 2009, nr 3, s. 70-83
26 września 1946 r. Tymczasowy Rząd jedności Narodowej przyjął uchwałę o pozbawieniu obywatelstwa polskiego 75 oficerów Polskich Sił Zbrojnych na Zachodzie. Rada Ministrów orzekła, że utracili obywatelstwo przez wstąpienie, bez zgody właściwych władz polskich, do służby wojskowej w państwie obcym, względnie także przez przyjęcie tam urzędu publicznego, a to przez wstąpienie do Polskiego Korpusu Przysposobienia i Rozmieszczenia, będącego formacją paramilitarną, stanowiącą część Armii Brytyjskiej organizacyjnie podporządkowaną dowództwu brytyjskiemu, oraz przez podjęcie tam czynności organizacyjnych i werbunkowych w stosunku do innych żołnierzy polskich w zamiarze opóźnienia przez to ich powrotu do Kraju ze szkodą dla interesu Narodu i Państwa Polskiego. Dla generała, będącego później bohaterem licznych książek i filmów, na zawsze zamknęła się droga powrotu do Ojczyzny...
26 września 1946 r. Tymczasowy Rząd jedności Narodowej przyjął uchwałę o pozbawieniu obywatelstwa polskiego 75 oficerów Polskich Sił Zbrojnych na Zachodzie. Rada Ministrów orzekła, że utracili obywatelstwo przez wstąpienie, bez zgody właściwych władz polskich, do służby wojskowej w państwie obcym, względnie także przez przyjęcie tam urzędu publicznego, a to przez wstąpienie do Polskiego Korpusu Przysposobienia i Rozmieszczenia, będącego formacją paramilitarną, stanowiącą część Armii Brytyjskiej organizacyjnie podporządkowaną dowództwu brytyjskiemu, oraz przez podjęcie tam czynności organizacyjnych i werbunkowych w stosunku do innych żołnierzy polskich w zamiarze opóźnienia przez to ich powrotu do Kraju ze szkodą dla interesu Narodu i Państwa Polskiego. Dla generała, będącego później bohaterem licznych książek i filmów, na zawsze zamknęła się droga powrotu do Ojczyzny...
źródło |
Jeśli mowa o czasopismach, dla zainteresowanych mamy też kilka roczników "Wojska i Wychowania" (z lat 1991, 1993-1998) oraz "Wojskowego Przeglądu Historycznego" (1991-1997).
I znowu książki. Prezentowane nie dla ich szczególnej wartości poznawczej, bo tej nie potrafimy jednoznacznie ocenić, ale jako ciekawostki. Te pozycje mają już ponad (albo prawie) sto lat (!): Armja Królestwa Polskiego (1815-1830) Wacława Tokarza (Piotrków 1917, sygnatura: BS 26335), Zarys historji wojskowości w Polsce Mariana Kukiela (wyd. 3 zm. i powiększ., Kraków 1929, sygnatura: ZS 6081), Pod brzemieniem starodawnego militaryzmu. Wojskowe stacje, konsystencje, egzakcje i rekrutacje od XVI do XVIII wieku na terenie księstwa zatorskiego Józefa Putka (Kraków 1936, sygnatura: BS 16448).
I znowu książki. Prezentowane nie dla ich szczególnej wartości poznawczej, bo tej nie potrafimy jednoznacznie ocenić, ale jako ciekawostki. Te pozycje mają już ponad (albo prawie) sto lat (!): Armja Królestwa Polskiego (1815-1830) Wacława Tokarza (Piotrków 1917, sygnatura: BS 26335), Zarys historji wojskowości w Polsce Mariana Kukiela (wyd. 3 zm. i powiększ., Kraków 1929, sygnatura: ZS 6081), Pod brzemieniem starodawnego militaryzmu. Wojskowe stacje, konsystencje, egzakcje i rekrutacje od XVI do XVIII wieku na terenie księstwa zatorskiego Józefa Putka (Kraków 1936, sygnatura: BS 16448).
źródło |
Na koniec - już pozaksiążkowo - przypomnijmy kilka powszechnie znanych dowcipów militarnych, będących w "społecznym obiegu" od lat.
Co to jest pojęcie czasoprzestrzeni w wojsku?
To jest kopanie dołu stąd do wieczora.
Co to jest pojęcie czasoprzestrzeni w wojsku?
To jest kopanie dołu stąd do wieczora.
źródło |
Co ma żołnierz pod łóżkiem?
Żołnierz pod łóżkiem ma utrzymywać porządek.
Żołnierz pod łóżkiem ma utrzymywać porządek.
źródło |
Podczas zbiórki kompanii kapral mówi do żołnierzy:
- Ci, którzy znają się na muzyce - wystąp!
Z szeregu występuje czterech.
- Pójdziecie do kapitana. Trzeba mu wnieść pianino na ósme piętro.
- Ci, którzy znają się na muzyce - wystąp!
Z szeregu występuje czterech.
- Pójdziecie do kapitana. Trzeba mu wnieść pianino na ósme piętro.
źródło |
- Czemu ten pluton tak krzywo stoi?! - denerwuje się kapral.
- Bo ziemia jest okrągła - mówi jeden z żołnierzy.
- Kto to powiedział?!
- Kopernik.
- Kopernik, wystąp!
- Przecież umarł.
- To dlaczego nikt mi o tym nie zameldował?
- Bo ziemia jest okrągła - mówi jeden z żołnierzy.
- Kto to powiedział?!
- Kopernik.
- Kopernik, wystąp!
- Przecież umarł.
- To dlaczego nikt mi o tym nie zameldował?
źródło |
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz