Oto urocza książeczka z naszych zbiorów:
"Zasady i nakazy dobrego wychowania. Zwyczaje życia codziennego, etykieta życia publicznego, stosunki towarzyskie, wizyty, przyjęcia i zabawy, kalendarz towarzyski, obyczaje wielkoświatowe i dyplomatyczne, strój obowiązujący, sprawy honorowe, korespondencja."
"Zasady i nakazy dobrego wychowania. Zwyczaje życia codziennego, etykieta życia publicznego, stosunki towarzyskie, wizyty, przyjęcia i zabawy, kalendarz towarzyski, obyczaje wielkoświatowe i dyplomatyczne, strój obowiązujący, sprawy honorowe, korespondencja."
Mamy 5 wydanie. Całość opracowali Maria Vauban i Michał Kurcewicz. Treścią dziełka są zasady dobrego (przedwojennego) wychowania. Oto podstawowe zagadnienia (wraz z przykładami towarzyskiej ogłady):
1/ "Cechy człowieka dobrze wychowanego". Tu mamy podrozdziały: "Uprzejmość, Prostota i naturalność, Dyskrecja, Skromność, Opanowanie, Słowność."
"Wartość jednostki ludzkiej, jej duchowe i umysłowe walory pozostają rzeczą martwą, jeśli nie są nigdy uzewnętrzniane. Aby móc ludziom dać coś z siebie, trzeba wiedzieć, jak się do tego zabrać, trzeba ich przedewszystkiem pozyskać. ,,Co mi po ludziach?“ powie sobie niejeden. A jednak bez nich żyćbyśmy nie mogli. Tylko geniusz może się zasklepić w sobie i nie uciekać się do świata zewnętrznego i ludzi po nowe podniety - nie każdy jest jednak genjuszem, a raczej mało kto nim jest." ("Ze Słówka wstępnego").
2/ "Jak cię widzą, tak cię piszą" (czyli m.in. zasady ubierania się):
"Pierwszą zasadą dobrego ubierania się jest zaniechanie dążenia do wyróżnienia i zwrócenia na siebie uwagi. Drugą jest harmonja stroju, umiejętne dopasowanie rozmaitych szczegółów tualety, oraz dostosowanie całości do okoliczności. Suknia wieczorowa, która może się najbardziej podobać na sali przy wieczornem oświetleniu, będzie rażąca i śmieszna w słoneczny ranek na przechadzce. Najbardziej elegancki sportowy strój wywoła uśmiech pośród zgromadzonych na sali tanecznej. Ubiór kobiecy, bardziej skomplikowany, barwny i różnorodny, pozwala na większą fantazję. (…) Niewiastom można dać tylko kilka rad ogólnikowych. A więc przedewszystkiem poradzimy im, by unikały krzyczących, zwracających uwagę sukien, kapeluszy i t.p. Niech to pozostawią tym kobietom, które chcą i muszą zwrócić na siebie uwagę, by łatwiej zaczepiać mężczyzn. Drugą ważną wskazówką jest nie hołdować niewolniczo modzie, raczej dostosowywać ją do swej powierzchowności, biorąc za punkt wyjścia prawidła estetyki. Wreszcie bardzo ważną rzeczą jest dostosowanie stroju do wieku. (…)"
Tu także: postawa, ruchy, palenie tytoniu, jedzenie i zachowanie przy stole. To ostatnie – szczególnie ważne:
"Do (…) brzydkich przyzwyczajeń należy więc przede wszystkiem chlipanie, mlaskanie, szerokie otwieranie ust przy żuciu, branie do ust zbyt wielkich kąsków jedzenia. Równie wstrętne dla otaczających jest pomaganie sobie palcami przy jedzeniu. Tem się różnimy od dzikich plemion, że mamy do dyspozycji sztućce, czyli widelec (…). Zostanie wykreślony z listy osób kulturalnych ten, kto włoży nóż do ust. Jest to zakaz bezwzględny, od którego nie wolno odstąpić pod żadnym pozorem (…)."
"3. Stosunek mężczyzny do kobiety.
4. Kobieta samotna.
5. Zachowanie w rodzinie". To nas – z racji zadań edukacyjno-wychowawczo-opiekuńczych – szczególnie interesuje. Mamy tu m.in. nieprzemijającą przestrogę:
"Ciężką odpowiedzialność biorą na siebie ci rodzice, którzy, nie chcąc sprawić dziecku przykrości, nie stawiają mu żadnych wymagań i pozwalają się zachowywać tak, jak chce.
6. Uroczystości rodzinne (chrzciny, ślub, pogrzeb).
7. Zachowanie w miejscach publicznych (ulica, muzeum, wystawa, teatr, koncert, restauracja, urząd, podróż).
8. Stosunki towarzyskie (wizyty, bilety wizytowe, zaproszenia, gra w karty, zabawy taneczne, sposób przyjmowania, prezentacja, przywitanie, podanie ręki, rozmowa, kalendarz towarzyski).
9. Wypadki szczególne (powinszowania, kondolencje, podarunki, odwiedzanie chorych).
10. Obyczaje wielkoświatowe i dyplomatyczne.
11. Stosunki urzędowe.
12. Strój obowiązujący.
13. Sprawy honorowe" (pojedynki, obowiązki sekundantów). Tutaj uwaga:
"Wywołanie sprawy, kończącej się pojedynkiem, nie jest bynajmniej dowodem odwagi łub dobrze pojętego honoru, przeciwnie, bywa najczęściej wynikiem braku opanowania i lekkomyślności. Nie wolno jednak przez lekkomyślność narażać siebie i drugą osobę na ryzyko utraty życia, czy kalectwo. To też pojedynek powinien być tylko smutną koniecznością i można się doń uciekać jedynie w bardzo wyjątkowych wypadkach, gdy już nic innego nie pozostaje. Jakież są powody, mogące skłonić gentlemana do dochodzenia swej czci z bronią w ręku? Kodeks honorowy zna kilka stopni obrazy, z których najlżejszym jest uchybienie przez lekceważące wyrażenie, najcięższym znieważenie przez hańbiące posądzenie, zniewaga czynna, oraz obraza narodu, rodziny i kobiety."
14. "Korespondencja" (przykłady wstępów, nagłówków).
Książeczka czasem wywołuje uśmiech czytającego. Czasem wydaje się absolutnie nieprzystająca do współczesności. Ale bywa też – nierzadko! – powodem do przemyśleń, że może warto by niektóre z tych zasad nadal stosować. Bo są zaskakująco aktualne. Zresztą, czyż nie lubimy porad i czy z nich na co dzień nie korzystamy?
1/ "Cechy człowieka dobrze wychowanego". Tu mamy podrozdziały: "Uprzejmość, Prostota i naturalność, Dyskrecja, Skromność, Opanowanie, Słowność."
"Wartość jednostki ludzkiej, jej duchowe i umysłowe walory pozostają rzeczą martwą, jeśli nie są nigdy uzewnętrzniane. Aby móc ludziom dać coś z siebie, trzeba wiedzieć, jak się do tego zabrać, trzeba ich przedewszystkiem pozyskać. ,,Co mi po ludziach?“ powie sobie niejeden. A jednak bez nich żyćbyśmy nie mogli. Tylko geniusz może się zasklepić w sobie i nie uciekać się do świata zewnętrznego i ludzi po nowe podniety - nie każdy jest jednak genjuszem, a raczej mało kto nim jest." ("Ze Słówka wstępnego").
2/ "Jak cię widzą, tak cię piszą" (czyli m.in. zasady ubierania się):
"Pierwszą zasadą dobrego ubierania się jest zaniechanie dążenia do wyróżnienia i zwrócenia na siebie uwagi. Drugą jest harmonja stroju, umiejętne dopasowanie rozmaitych szczegółów tualety, oraz dostosowanie całości do okoliczności. Suknia wieczorowa, która może się najbardziej podobać na sali przy wieczornem oświetleniu, będzie rażąca i śmieszna w słoneczny ranek na przechadzce. Najbardziej elegancki sportowy strój wywoła uśmiech pośród zgromadzonych na sali tanecznej. Ubiór kobiecy, bardziej skomplikowany, barwny i różnorodny, pozwala na większą fantazję. (…) Niewiastom można dać tylko kilka rad ogólnikowych. A więc przedewszystkiem poradzimy im, by unikały krzyczących, zwracających uwagę sukien, kapeluszy i t.p. Niech to pozostawią tym kobietom, które chcą i muszą zwrócić na siebie uwagę, by łatwiej zaczepiać mężczyzn. Drugą ważną wskazówką jest nie hołdować niewolniczo modzie, raczej dostosowywać ją do swej powierzchowności, biorąc za punkt wyjścia prawidła estetyki. Wreszcie bardzo ważną rzeczą jest dostosowanie stroju do wieku. (…)"
Tu także: postawa, ruchy, palenie tytoniu, jedzenie i zachowanie przy stole. To ostatnie – szczególnie ważne:
"Do (…) brzydkich przyzwyczajeń należy więc przede wszystkiem chlipanie, mlaskanie, szerokie otwieranie ust przy żuciu, branie do ust zbyt wielkich kąsków jedzenia. Równie wstrętne dla otaczających jest pomaganie sobie palcami przy jedzeniu. Tem się różnimy od dzikich plemion, że mamy do dyspozycji sztućce, czyli widelec (…). Zostanie wykreślony z listy osób kulturalnych ten, kto włoży nóż do ust. Jest to zakaz bezwzględny, od którego nie wolno odstąpić pod żadnym pozorem (…)."
"3. Stosunek mężczyzny do kobiety.
4. Kobieta samotna.
5. Zachowanie w rodzinie". To nas – z racji zadań edukacyjno-wychowawczo-opiekuńczych – szczególnie interesuje. Mamy tu m.in. nieprzemijającą przestrogę:
"Ciężką odpowiedzialność biorą na siebie ci rodzice, którzy, nie chcąc sprawić dziecku przykrości, nie stawiają mu żadnych wymagań i pozwalają się zachowywać tak, jak chce.
6. Uroczystości rodzinne (chrzciny, ślub, pogrzeb).
7. Zachowanie w miejscach publicznych (ulica, muzeum, wystawa, teatr, koncert, restauracja, urząd, podróż).
8. Stosunki towarzyskie (wizyty, bilety wizytowe, zaproszenia, gra w karty, zabawy taneczne, sposób przyjmowania, prezentacja, przywitanie, podanie ręki, rozmowa, kalendarz towarzyski).
9. Wypadki szczególne (powinszowania, kondolencje, podarunki, odwiedzanie chorych).
10. Obyczaje wielkoświatowe i dyplomatyczne.
11. Stosunki urzędowe.
12. Strój obowiązujący.
13. Sprawy honorowe" (pojedynki, obowiązki sekundantów). Tutaj uwaga:
"Wywołanie sprawy, kończącej się pojedynkiem, nie jest bynajmniej dowodem odwagi łub dobrze pojętego honoru, przeciwnie, bywa najczęściej wynikiem braku opanowania i lekkomyślności. Nie wolno jednak przez lekkomyślność narażać siebie i drugą osobę na ryzyko utraty życia, czy kalectwo. To też pojedynek powinien być tylko smutną koniecznością i można się doń uciekać jedynie w bardzo wyjątkowych wypadkach, gdy już nic innego nie pozostaje. Jakież są powody, mogące skłonić gentlemana do dochodzenia swej czci z bronią w ręku? Kodeks honorowy zna kilka stopni obrazy, z których najlżejszym jest uchybienie przez lekceważące wyrażenie, najcięższym znieważenie przez hańbiące posądzenie, zniewaga czynna, oraz obraza narodu, rodziny i kobiety."
14. "Korespondencja" (przykłady wstępów, nagłówków).
Książeczka czasem wywołuje uśmiech czytającego. Czasem wydaje się absolutnie nieprzystająca do współczesności. Ale bywa też – nierzadko! – powodem do przemyśleń, że może warto by niektóre z tych zasad nadal stosować. Bo są zaskakująco aktualne. Zresztą, czyż nie lubimy porad i czy z nich na co dzień nie korzystamy?
Maria Vauban, Michał Kurcewicz (oprac.), Zasady i nakazy dobrego wychowania. Zwyczaje życia codziennego, etykieta życia publicznego, stosunki towarzyskie, wizyty, przyjęcia i zabawy, kalendarz towarzyski, obyczaje wielkoświatowe i dyplomatyczne, strój obowiązujący, sprawy honorowe, korespondencja, wyd. 5, Warszawa Wydawnictwo M. Arcta, 1934 (sygnatura: ZS 29559)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz