Jutro przypada Międzynarodowy Dzień Języka Ojczystego. Może uczcimy go… dyktandem? Najpierw fragment już cytowanego (TUTAJ) "Podręcznika do systematycznego dyktanda według uchwał Akademii Umiejętności w Krakowie" z 1898 roku, ułożonego przez C. Bogucką, C. Niewiadomską, M. Pruską i Jadwigę Warnkównę:
"Jak napiszesz: rycerz, żołnierz,
I jak moździerz i jak kołnierz,
I jak trzebież, kradzież, młodzież,
I jak – prażyć, mięso ważyć,
Warzyć zupę, skwarzyć, smażyć,
I jak ostrzyc, leżeć, mierzyć,
I jak zrzędzić, żyć i wierzyć,
I jak żądać i jak rządzić;
Pisz uważnie, by nie zbłądzić."
A oto kilka współczesnych tekstów:
"Pewna królewska córka była ponura i uparta jak muł. Kłóciła się ze wszystkimi, psując im nastrój, a później – biedula – stawała się jeszcze smutniejsza. Bezskutecznie próbowano ja rozweselić. Szczególnie starał się o to muskularny błazen. Bił się rózgami, zakładał surowe ogórki zamiast kolczyków i obwieszał się zasuwkami, ale był to próżny wysiłek."
(Janusz Kowal, Przyjaźń z ortografią. Dyktanda i ćwiczenia ortograficzne dla uczniów klas IV-VIII, Kielce 1992, sygn. 167105)
"Na dalekiej północy szaleją straszliwe zamiecie śnieżne i potworny mróz sroży się przez długie miesiące. Stamtąd właśnie przylatują do nas skrzydlaci uciekinierzy, zimowi goście. Nietrudno przyjrzeć im się z bliska. W swojej północnej ojczyźnie rzadko stykają się one z człowiekiem i nie odczuwają wobec niego obawy. Sporymi stadkami przyleciały jemiołuszki."
(Maria Sobolewska, Wybór tekstów pisania ze słuchu dla klas 4-8 szkoły podstawowej, Warszawa 1989, Czytelnia)
"Wczoraj wróciliśmy z wycieczki po Niżu Polskim. Pełni wrażeń wspominaliśmy piękne pejzaże, które podziwialiśmy. Dowiedzieliśmy się, że część żyznych gleb naszego kraju znajduje się na tych terenach. Obok tego pięknego krajobrazu mieliśmy też okazję zobaczyć teren przeobrażony przez rozwijający się przemysł."
(Franciszek Nowak, Dyktanda i testy dla klas IV-VIII szkoły podstawowej, Bydgoszcz 1993, sygn. 141816-7, Czytelnia)
"Prześladowany mężczyzna wciąż ze wzburzeniem wspominał doznaną potwarz. Zza pazuchy wyjął chude pudełko z grubej tektury powleczonej płótnem, po czym opróżnił je, kładąc zawartość na ziemi, krótkim ruchem wyrzucił do wody zakurzone rzemienie oraz strzępy sukien."
(Krzysztof Wiczkowski, Dyktanda dla gimnazjalistów, Katowice 2003, sygn. 173313)
"Niewielu ludzi zdaje sobie wciąż sprawę z tego, że komputer może uzależnić w taki sam sposób jak alkohol, narkotyki czy hazard. Komputeroholik nawet nie szuka związków z innymi ludźmi, całe jego życie rozgrywa się z dala od zwykłego świata."
(Jolanta Chabiuk, Sposób na ortografię. Teksty do dyktand dla uczniów klas 4-8, Warszawa 1997, sygn. 147205)
"Natura obdarzyła kota doskonałym wzrokiem, który przydaje mu się podczas polowań. Wzrok kota jest sześć razy ostrzejszy od wzroku człowieka. Zwierzęciu temu wystarczy nawet odrobina światła, by mogło bardzo dobrze widzieć. Bez trudu orientuje się w terenie, nawet wtedy, gdy my uważamy, że jest zupełnie ciemno. Kocie oko jest wyposażone w warstwę odblaskową, która wychwytuje i odbija promienie świetlne. W zbliżony sposób funkcjonują fosforyzujące znaki drogowe: rozbłyskują, gdy padnie na nie światło przejeżdżającego samochodu."
(Jolanta Chabiuk, Sposób na ortografię. Teksty do dyktand dla uczniów klas 4-6 szkoły podstawowej oraz gimnazjum, Warszawa 1997, sygn. 152296-7, 152403).
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz