poniedziałek, 19 czerwca 2023

Codzienność i marzenia (afrykańskich) dzieci

16 czerwca przypada Międzynarodowy Dzień Dziecka Afrykańskiego. Oto kilka „obrazków” z kontynentu, na którym dzieci (do 14 roku życia) stanowią – jak się wylicza - około 44% populacji.
Cytaty zanotowane przez pracowników Polskiej Fundacji dla Afryki pochodzą z miesięcznika „Wychowawca”. Pozostałe – według oznaczeń. Książki Adama Fijołka SMA nie posiadamy w zbiorach (otrzymała ją od autora  pisząca ten tekst).

„Jakie ma pan skojarzenia mówiąc Afryka? Wielki, ciągnący się tysiącami kilometrów skansen. Niesamowita nędza. Umorusane dzieci, ubrane w podarte koszulki, stanowiące nierzadko ich jedyny majątek. (…) W domach wychowują się razem z dziećmi własnymi także przygarnięte przez rodziców sieroty. (…) Mnóstwo dzieci traci rodziców, którzy umierają głównie z powodu malarii i AIDS. (…) W rodzinie afrykańskiej najważniejsze są nie dzieci, tylko rodzice, także gdy chodzi o zaspokojenie głodu. Kiedy przychodziłem do chat, najpierw częstowano mnie jako gościa, później jedli rodzice i dziadkowie. Te resztki, które pozostały, zjadało starsze rodzeństwo, potem młodsze, a na samym końcu – sieroty. (…) Rodzina afrykańska je raz w ciągu dnia – wieczorem.”

„Czasem zjedzą banana, czasem upolują i uwędzą mysz lub szczura, często rozkopują kopce termitów i wyjadają je (…). Pierwsze i najważniejsze marzenie niemal wszystkich afrykańskich dzieci to najeść się do syta. W następnej kolejności – żeby mieć ubranie na zmianę.”
(Robert Noga, O czym marzą afrykańskie dzieci?,  rozm. przepr. Jagoda Siwiec, „Problemy Opiekuńczo-Wychowawcze” 2011, nr 7, s. 48-55, Czytelnia)

Kamerun. „W Kamerunie w większości domów rodzina je raz dziennie – wieczorem. Rano dzieci są głodne. Gdy jest godzina ósma czy dziewiąta, dziecko jeszcze jakoś się trzyma, ale o dziesiątej kładzie się na ławce i mówi, że je głowa boli. Dlatego w naszej szkole prowadzimy dożywianie. Najczęściej jest to ryż, bo go łatwo ugotować. Ryż gotowaliśmy na kamieniach, a jedliśmy na podwórku pod mangowcem.”
(Czemu nie wybudujesz nam szkoły?, Wychowawca” 2021, nr 4, Czytelnia)

Madagaskar. „Tu dzieci nie mają dużych wymagań, marzą o bardzo zwykłych rzeczach. Kiedyś jedna z dziewczynek powiedziała (…), że marzy o pudełku kredek. Kiedy je otrzymała, od razu zabrała się za rysowanie.”

„Manjarisoa marzy o lalce. W jej wsi nie ma prądu, radia i telewizji. Kiedyś na placu wyświetlano film. Pamięta każdy szczegół. Widziała, jak jedna z bohaterek bawiła się lalką. Odtąd (…) chce mieć taką lalkę. Z rodzeństwem bawią się co najwyżej kamieniami.”
(Było tak kiedyś, że nie miałeś co jeść?, „Wychowawca” 2020, nr 5, Czytelnia)

 „Praca dzieci nikogo tutaj nie dziwi (…). W dużych miastach dzieci często pracują na śmietnikach, zbierając metal i butelki. W Mampikony wykonują inne prace: zbierają i rąbią drewno na opał, noszą wodę, pracują przy uprawie ryżu, cebuli i kukurydzy. Dziewczynki piorą odzież nad rzeką, a wielu 7-latków pracuje przy wypasie bydła. Dzieci pracują też w kamieniołomach i kopalniach. Dostają w przeliczeniu 1 zł dziennie, a nieraz pracują tylko za jedzenie.”
(Usłyszeli, że u nas dostaną jeść…, „Wychowawca” 2021, nr 2, Czytelnia)

Republika Środkowoafrykańska. „Mali Pigmeje, jak wszystkie dzieci, w swej niewinności w każdej chwili gotowi są do zabawy. Zabawek nie ma, więc zabawa ma raczej charakter edukacyjny. (...) Zajęcie, które cieszy się ogromną popularnością, to (...) gra w piłkę nożną. Za piłkę może posłużyć plastikowa butelka, zwinięte w kulę bananowe liście lub stare reklamówki. Czas wolny wykorzystywany jest też na tańce i zabawy. (...) Bywają też zabawy niezrozumiałe dla białego człowieka, jak  np. bicie się wzajemne po głowach jakimś twardym kijem. Potrafiłbym zrozumieć tę grę, gdyby dzieci przy niej płakały, ale one się śmieją jak gdyby w ogóle nie czuły bólu, a uderzają się naprawdę mocno. Dzieci lubią też rysować i malować. Kiedy dostają białą kartkę i kilka kredek, zamieniają się w malarzy realistów. Z powodu tego, że chatki są małe, wszystko odbywa się wspólnie - nawet nocne rodziców baraszkowanie - to można sobie wyobrazić, co potrafią namalować pięcioletnie dzieci. Dlatego (...) nazywam ich malarzami w stylu realistycznym, a ich malowideł nie powstydziłby się żaden dorosły.”
(Adam Fijołek SMA, (Nie)wolni?, Piwniczna-Zdrój 2019. ISBN 978-83-953886-0-6)

Sudan
. „Do naszej wsi przyszli źli ludzie, wygnali wszystkich z domów, podpalili wieś i zatruli studnię. Zastrzelili wszystkich mężczyzn, także mojego tatę i dziadka. Przez wiele dni uciekałyśmy z innymi kobietami i dziećmi w stronę granicy. Teraz razem z mamą, ciocią, moimi siostrami i babcią mieszkamy w obozie dla uchodźców. Rano wstajemy wszystkie jak najwcześniej (…), żeby zdobyć wodę, opał i żywność. Babcia z siostrami idą ustawić się w kolejce do punktu rozdawania żywności. Czasem dostaną mąkę, proso, olej albo cukier. Nieraz czekają na dostawę wiele godzin. Mama idzie do studni po wodę.”
(Joanna Żepielska (red.), Lekcje dla świata. Scenariusze zajęć z edukacji globalnej, Warszawa 2008. ISBN 9788391296790, sygn. 165176)

Tanzania. „Dzieci nie mają podręczników czy pomocy naukowych. Atrybutami ucznia nie jest tu tornister, ale miotła lub kopaczka, bo dzieci pracują w szkole – np. na polu. Codziennie trzeba podlać drzewka, posprzątać, zamieść – od tego dzieci zaczynają, zanim wejdą do klasy. W porze deszczowej dzieci idą na pole nauczyciela i tam pracują. Z kolei atrybutem nauczyciela jest kij. Widzę, że gdy dzieci bawią się w szkołę, to jedno z nich, które jest nauczycielem, pierwsze czego szuka – to kija. W prawie tanzańskim kara cielesna jest ograniczana i zarezerwowana tylko dla dyrekcji, ale to prawo nie jest przestrzegane.”
(Do szkoły przychodzą zmęczone i głodne, „Wychowawca” 2021, nr 10, Czytelnia)

Togo. „Czynsz na stancję pochłania pieniądze na jedzenie. Brakuje nawet na zaczerpnięcie wody ze studni, by się napić – mówi Nossi, którego wieś jest oddalona od szkoły o 40 km. - Nie wystarcza pieniędzy na leczenie, na wszystko. Uczniowie w weekendy zamiast się uczyć, idą do pracy na budowie.”
(Gdy brakuje na szklankę wody, „Wychowawca” 2022, nr 7/8, s. 50, Czytelnia)


Fot.Pixabay.com

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz