Old Man River. Tak o niej - jak o człowieku - śpiewano. Pokazywano ją w licznych filmach. Pisano o niej w książkach. Wielka rzeka. Dostojna. Królewska. Oto jeden z literackich portretów - Życie na Missisipi (Life on the Mississipi) MARKA TWAINA (Samuela Langhorne’a Clemensa, 1835-1910).
Przepływa przez wielkie przestrzenie dziesięciu stanów. Niczym wzorzysty dywan rozłożyły się nad jej brzegami urodzajne pola i ludzkie osady. Małe miasteczka i potężne metropolie. W młodości pokochał ją też Samuel – niespokojny duch. Dla niej zdobył uprawnienia pilota parostatków, by ją lepiej poznawać. Wreszcie oddał jej hołd autobiograficzną powieścią. Rozległą, ogromną jak ona.
Twain opisuje, co widział, i to, czego się dowiedział o swej ukochanej. Jest tu historia, czyli sylwetki odkrywców, ale też współczesność. Jego własne dziecięce marzenia o pracy na wodzie. Ich realizacja i pomocnicy. Piloci i flisacy. Podróżni. Awanturnicy, rzezimieszki i hazardziści. Ci, których życie delikatnie pogłaskało po głowach i tacy, którzy zawsze wędrowali pod wiatr i pod prąd.
Jest przyroda dzika i oswojona przez człowieka. Rośliny i zwierzęta.
Są stany. Minnesota, nazywana „Stanem Gwiazdy Północnej”. Wisconsin i Illinois - usytuowane wśród Wielkich Jezior. Równinne bądź nizinne Iowa, Missouri, Kentucky i Arkansas. “Podłużny” Tennessee. Missisipi – nazwany jak rzeka. Wreszcie Luizjana - malowniczo rozłożona nad północnymi wybrzeżami Zatoki Meksykańskiej.
Miasta. Każde o niepowtarzalnym kolorycie. Na przykład Minneapolis, Saint Paul, Davenport, Saint Louis, Cairo, Chester, Columbus, Memphis, Nowy Orlean.
Opowieści ludzi rzeki. O życiu. O nadziejach i rozczarowaniach. O kopalniach złota, mieniących się blaskiem kruszcu. O szacownych obywatelach, naukowcach budujących dobrobyt kraju, i bezwzględnych szubrawcach.
Jest obraz kultury materialnej i zawartej w obyczajach kultywowanych od dziesiątków lat - od zwyczajów rodzinnych po zespołowe spędzanie czasu, rozrywki, sport. Prastare legendy i nowoczesność. "Ameryka" wielka jak prawie pół kontynentu i bogata wielością opalizujących obrazów oraz zdarzeń. Majestatyczna rzeka stanowi znaczącą część tej barwnej mozaiki.
Przepływa przez wielkie przestrzenie dziesięciu stanów. Niczym wzorzysty dywan rozłożyły się nad jej brzegami urodzajne pola i ludzkie osady. Małe miasteczka i potężne metropolie. W młodości pokochał ją też Samuel – niespokojny duch. Dla niej zdobył uprawnienia pilota parostatków, by ją lepiej poznawać. Wreszcie oddał jej hołd autobiograficzną powieścią. Rozległą, ogromną jak ona.
Twain opisuje, co widział, i to, czego się dowiedział o swej ukochanej. Jest tu historia, czyli sylwetki odkrywców, ale też współczesność. Jego własne dziecięce marzenia o pracy na wodzie. Ich realizacja i pomocnicy. Piloci i flisacy. Podróżni. Awanturnicy, rzezimieszki i hazardziści. Ci, których życie delikatnie pogłaskało po głowach i tacy, którzy zawsze wędrowali pod wiatr i pod prąd.
Jest przyroda dzika i oswojona przez człowieka. Rośliny i zwierzęta.
Są stany. Minnesota, nazywana „Stanem Gwiazdy Północnej”. Wisconsin i Illinois - usytuowane wśród Wielkich Jezior. Równinne bądź nizinne Iowa, Missouri, Kentucky i Arkansas. “Podłużny” Tennessee. Missisipi – nazwany jak rzeka. Wreszcie Luizjana - malowniczo rozłożona nad północnymi wybrzeżami Zatoki Meksykańskiej.
Miasta. Każde o niepowtarzalnym kolorycie. Na przykład Minneapolis, Saint Paul, Davenport, Saint Louis, Cairo, Chester, Columbus, Memphis, Nowy Orlean.
Opowieści ludzi rzeki. O życiu. O nadziejach i rozczarowaniach. O kopalniach złota, mieniących się blaskiem kruszcu. O szacownych obywatelach, naukowcach budujących dobrobyt kraju, i bezwzględnych szubrawcach.
Jest obraz kultury materialnej i zawartej w obyczajach kultywowanych od dziesiątków lat - od zwyczajów rodzinnych po zespołowe spędzanie czasu, rozrywki, sport. Prastare legendy i nowoczesność. "Ameryka" wielka jak prawie pół kontynentu i bogata wielością opalizujących obrazów oraz zdarzeń. Majestatyczna rzeka stanowi znaczącą część tej barwnej mozaiki.
Twain Mark, Życie na Missisipi, tłum. Zofia Siwicka, wyd. 2, Warszawa 1984. ISBN 83-07-01068-3 (sygnatura: 106702).
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz