poniedziałek, 20 września 2021

Już jesień

23 września to nie tylko pierwsze godziny jesieni, ale również Dzień Spadającego Liścia. A liście są bogato reprezentowane w literaturze.

Najpierw coś z klasyki. Leci liście z drzewa… Wincentego Pola, śpiewane do dziś, cytowane w innych dziełach. Albo fragment rozmowy Laury i tytułowego Kordiana w dramacie Juliusza Słowackiego:

Kordian: Tam się na starym drzewie wichrzy szpaków stado -
Zaleciały przelotem i do snu się kładą,
Wiatr przez noc będzie liście zbijał - one prześnią
Noc całą, drzew ginących kołysane pieśnią;
Anioł przeczucia śpiącym wskaże lotu szlaki,
A gdy się zbudzą, drzewo powie: "Lećcie, ptaki.
Nie mam już dla was liści, jam się zestarzało
Przez noc, kiedyście spały..."

Laura: Cóż stąd za nauka?...

Kordian: Cha! cha! nauka smutku, że drzewo nie spało,
A ptaki spały...

(Akt 1, scena 2)

Przejdźmy do twórczości bardziej współczesnej. Sporo o spadających liściach pisali poeci, na przykład w kontekście pory roku, w jaką wchodzimy. Oto przykłady z dwóch autorów. Jesień w Lizbonie oraz O liściach Kazimierza Wierzyńskiego, a także krótki liryk o. Andrzeja Madeja OMI, aktualnie przebywającego w Turkmenistanie, gdzie także pisze, ale wiersze o bardziej "egzotycznej" tematyce:

Liść spada
i tańczy
swoją śmierć
aż do samej
ziemi


I jeszcze coś z literatury powszechnej. Urocze opowiadanie Ostatni liść (The Last Leaf) O.Henry'ego (Williama Sydney'a Portera). Johnsy jest chorą, smutną dziewczyną, przekonaną, że umrze, nim z widzianego przez okno drzewa opadnie ostatni liść. Ale oto po nocnej wichurze jeden nadal trwa na gałęzi, co ją zachęca do walki o życie. Nie wie, że stary sąsiad, Behrman, namalował go na ścianie, by jej pomóc przezwyciężyć melancholię. Sam zaś przeziębił się... i umarł. O pisarstwie O.Henry'ego więcej było TUTAJ.

Liście są bardzo ważne w dramacie Czekając na Godota Samuela Becketta. W didaskaliach pierwszego aktu czytamy, iż tłem akcji są wiejska droga i drzewo. W drugim -  że na drzewie widzimy cztery, pięć listków. Nie ma jednak Dnia Rosnącego Liścia. Trochę szkoda...

Wspomniane utwory (z wyjątkiem wiersza A. Madeja) mamy w zbiorach.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz