poniedziałek, 8 maja 2023

Literaccy bibliotekarze

Rozpoczął się Tydzień Bibliotek, zatem temat nasuwa się sam. Bibliotekarki i bibliotekarze w literaturze pięknej. Jest ich niemało. Wystarczy przypomnieć kilka pozycji (z tych najbardziej współczesnych, bo klasykę chyba znamy): "Bibliotekarz" Michaiła Jelizarowa, "Bibliotekarki" Teresy Moniki Rudzkiej, "Dewey. Wielki kot w małym mieście" Vicki Myron i Breta Wittera, "Smak  świeżych  malin" Izabeli Sowy, "Pod przechytrzonym lisem" Marthy Grimes, "Prowincja" Barbary Kosmowskiej… Dzisiaj proponujemy zabawę. Oto kilka cytatów o bibliotekarzach. Czy wiesz, z jakich książek pochodzą?

1.
"Stary bibliotekarz przyjechał do naszego miasteczka trzydzieści lat temu, kiedy miasteczko było jeszcze wsią, i tak się rozkochał w górach i w tym zakątku Tatr, że porzucił wydział  weterynaryjny, na którym studiował, i do Warszawy więcej  nie powrócił (...). Potem słuchacz wydziału weterynaryjnego awansował na bibliotekarza miejskiego (…)."

2.
"Paul odstawił filiżankę na stolik.
- Czym się zajmujesz? - spytał w końcu znowu ciepłym głosem. (...)
- Pracuję w bibliotece publicznej.
- Naprawdę?
- Czyżbym słyszała w twoim głosie zdziwienie?
- Bo chyba jestem zaskoczony. Spodziewałem się całkiem innej odpowiedzi.
- Na przykład?
- Szczerze mówiąc, nie bardzo wiem. Ale nie pomyślałbym, że możesz być bibliotekarką. Nie wyglądasz na osobę dość starą, żeby trudnić się tym zajęciem. Tam, gdzie mieszkam, wszystkie były po sześćdziesiątce."

3.
"Wahał się pomiędzy bezpłatną czytelnią w Berkeley a takąż czytelnią w Oakland i wreszcie wybrał Oakland (…). Nie znał organizacji bibliotek publicznych, toteż zaczął od bezcelowej wędrówki pośród nie kończących się półek z powieściami, aż wreszcie zatrudniona tam widocznie panienka o subtelnych rysach, wyglądająca na Francuzkę, pouczyła go, że dział informacji mieści się na piętrze."

                                                       *

"- Czy znalazł pan to, czego pan szukał? – zapytał bibliotekarz zza pulpitu (…).
- Tak jest, dziękuję – powiedział. – Tutejsza biblioteka jest rzeczywiście wspaniała.
Urzędnik skinął głową.
- Bylibyśmy radzi widywać tu pana częściej."

4.
"Moja mama długi czas pracowała w sklepie, ale zawsze marzyła, żeby zostać bibliotekarką, lubi książki. No i skończyła taki kurs, i zdała egzamin, świetnie, mówię ci. Urządziliśmy uroczysty obiad, kupiłam ciastka za własne pieniądze. A teraz się wszyscy śmieją, że biblioteka to mamy dziecko, o wiele bardziej ukochane niż te, które urodziła. Wspaniale prowadzi tę bibliotekę, jest najlepsza w całym województwie, dostała nawet nagrodę."

5.
"Bibliotekarka (…) była siwą sześćdziesięciolatką. Teraz chodziła między regałami, pchając przed sobą wysoki wózek pełen książek, które odkładała na odpowiednie miejsca na pólkach.
- Dzień dobry. Stukam książek u duchach (…).
- Mam Opowieść wigilijną, Hamleta, Dziady, Fausta, Wakacje z duchami.
- Chodzi mi o książki... naukowe.
Bibliotekarce teatralnie opadły ramiona. Spojrzała na dziewczynę znad okularów, mrużąc oczy (…).
- Nie ma naukowych książek o duchach - wyjaśniła nieco mniej uprzejmie. - Są tylko pseudonaukowe książki o duchach, ale tutaj takich nie znajdziesz. (…)"

                                                         *

"- Dzień dobry, chciałam sprawdzić, czy jest pewna książka (…).
- Mam nadzieję, że nie o duchach? (…)
- Szczerze mówiąc, myślałam właśnie o Wakacjach z duchami, które poleciła mi pani wczoraj.
- Nie poleciłam ci tej pozycji. Powiedziałam tylko, że istnieje.
- Myślę, że mi się spodoba.
Bibliotekarka zmrużyła groźnie oczy, ale po chwili odpowiedziała:
- Trzeci rząd po prawej, „Książki przygodowe", drugi regał z lewej, trzecia półka od góry, szesnasta książka od lewej. Biały grzbiet z czarnymi literami, jeśli dobrze pamiętam. "

6.
"Bibliotekarka  była  starszą  damą  w  rogowych  okularach  barwy  różowej  ostrygi  nad pyzatymi  obficie  uróżowanymi  policzkami.  Krzątała  się  zawzięcie,  jakby  w  każdej sekundzie czekał na nią milion  rzeczy do zrobienia, ale szybko pojąłem, że cała ta jej krzątanina  była  na  pokaz,  a  tak  naprawdę  staruszka  najbardziej  lubiła  siedzieć  za wielkim  dębowym  biurkiem  i  czytać. (...) Pod  nosem  miała  drobne  poprzeczne zmarszczki,  które  biorą  się  z  wieloletniego  wydymania  ust.  Na  jej  biurku  panował idealny ład. Splecione dłonie złożyła na blacie i mówiąc, wcale nimi nie poruszała, nie bębniła palcami po stole ani nie wykręcała ich. Na pewno ukatrupiłaby każdego, kto by odstawił książkę na niewłaściwą półkę."

7.
"Dyżur miały dwie dziewczyny. Jedna wysoka, taka raczej bezpłciowa, druga myszowata okularnica. Zdecydowałem się na Miki Mouse w okularach."

Odpowiedzi
1 - Michał Choromański, "Schodami w górę, schodami w dół". 2 - Nicholas Sparks, "Noce w Rodanthe". 3 – Jack London, "Martin Eden" (TUTAJ). 4 - Irena Jurgielewiczowa, "Niespokojne godziny". 5 - Rafał Kosik, "Felix, Net i Nika". 6 - Jonathan Carroll, "Kraina chichów". 7 - Erich Segal, "Love story" (TUTAJ).

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz