poniedziałek, 4 września 2023

Nauczyciele wczoraj i dziś

Dzisiaj znowu napiszemy o nauczycielach. Tym razem - historycznie. Oto kilka interesujących artykułów z naszych zbiorów.

Joanna Krenz, Poeta i? a? kontra? Nauczyciel. Poetyckie wizerunki nauczycieli, „Polonistyka” 2009, nr 7, s. 29-34

"Poetyckie wypowiedzi dotyczące nauczycieli różnią się w zależności od wieku, doświadczeń czy charakteru autora. Jedna cecha jest jednak wspólna niemal wszystkim. Twórcy odchodzą od symbolicznego pojmowania nauczyciela jako autorytetu, wzoru, przewodnika na rzecz spojrzenia osobowego i osobistego, patrzą nań pod kątem prywatnej biografii bohatera lub wspomnieniowo – jako na nieodłączną część biografii podmiotu."

Poetyckie obrazy nauczycieli, namalowane słowem przez Czesława Miłosza (Gdzie wschodzi słońce i kędy zapada, Pan od matematyki), Zbigniewa Herberta (Pan od przyrody), Stanisława Barańczaka (Wrzesień), Wisławy Szymborskiej (Stary profesor), Adama Zagajewskiego (Uniwersytet), Juliana Przybosia (Lipiec), Juliana Tuwima (Nauka), Rafała Wojaczka (Nasza pani, Martwy sezon), Krzysztofa Siwczyka (Wagary, Letnia kolonia – pierwszy prysznic). Wzruszające. Melancholijne. A bywa, że brutalne. Jak życie.

Piotr Skura, Prawie jak w wojsku, „Głos Nauczycielski” 2016, nr 27/28, s. 12-13

„Przedwojenna Karta” dotyczyła nauczycieli szkół państwowych i publicznych oraz nauczycieli publicznych szkół rolniczych. Ale tylko nauczycieli mianowanych – wyłączono z niej nauczycieli kontraktowych pracujących na podstawie umowy."

Współczesne regulacje prawne dotyczące nauczycieli nie należą – jak powszechnie sądzimy – do szczególnie jasnych i czytelnych. Stopień skomplikowania przedwojennych był jednak bez porównania większy. Przepisy z lat 1918-1926 to legislacyjna dżungla! Przekonajmy się!

Paweł Glugla, Dekalog nauczycielstwa galicyjskiego sprzed 130 laty, „Nowa Szkoła” 2017, nr 8, s. 44-48

„Nędza galicyjska” nie była metaforą. Dotykała także nauczycieli. Oto cytat z czasopisma „Szkoły Ludowe: organ nauczycieli ludowych”, r. 5 (1895), nr 2, s. 25: W okręgu grybowskim jest pewien nauczyciel (…), który po ukończeniu niższego gimnazjum, seminarium nauczycielskiego i czterech lat służby na posadzie tymczasowego nauczyciela, otrzymał od 1 września 1895 roku stałą posadę w K. z płacą 300 złr. Z płacy tej wypada miesięcznie 25 złr. Żyłby jeszcze jako tako ten nieszczęśliwy, gdyby mu urząd podatkowy nie ściągał z niej 3 złr. na fundusz emerytalny, a 5 złr., za pobraną naprzód płacę w brzeskim okręgu, czyli razem 8 złr. Nadto chorując od dłuższego czasu na chorobę piersiową, zapożyczył się tak, że jest zmuszony co miesiąc po 5 złr. oddawać. Pozostaje mu zatem – po spłaceniu obsługi w kwocie 3 złr. – 9 złr. na życie, ubranie i lekarstwa, albowiem dotychczas cierpi na piersi i żołądek. Proszę sobie wyobrazić tego nędzarza. Zapach i smak mięsa jest mu od trzech miesięcy obcym, a jest nadzieja, że się z nim bliżej nie zaznajomi czas dłuższy. Żywi się tylko mlekiem, które mu dzieci do szkoły uczęszczające z łaski codziennie przynoszą, kapustą, ziemniakami i grochem bez omasty. Napełniwszy żołądek (…) idzie on do klasy, gdzie go oczekują chciwe pokarmu duchowego dzieci wiejskie w liczbie 173."

Monika Hajkowska, Wchodzenie w związki małżeńskie nauczycieli i nauczycielek domowych w Królestwie Polskim w XIX i na początku XX wieku, „Horyzonty Wychowania” vol. 18, no. 47 (2019), s. 11-22

"Bolesław Prus pisał w Kronikach: W XIX w. na terenie Królestwa Polskiego obserwuje się spadek liczby zawieranych małżeństw. Przyczynę tego stanu rzeczy należy upatrywać w zmieniającej się sytuacji ekonomicznej, ale nie był to jedyny czynnik. W społeczeństwie polskim liczba kobiet była większa niż mężczyzn. Naprzód bowiem kraj nasz posiada około dwieście pięćdziesiąt tysięcy kobiet, które nie wyjdą za mąż po prostu dla braku mężów. Po wtóre zaś, drugie tyle kobiet nie wyjdzie za mąż dlatego, że praca na chleb powszedni jest coraz cięższa, i że ani robotnik, ani subiekt, ani czeladnik, ani technik, ani urzędnik nie może zapracować na utrzymanie kilku osób tworzących rodzinę."

Tytuły podrozdziałów: "Małżeństwo czy wolny stan – wybory kobiet i mężczyzn"; "Flirty, romanse, zabieganie o względy mężczyzn nauczycielek domowych"; "Wybory partnerki i partnera życiowego"; "Stan cywilny nauczycielek i nauczycieli domowych a zatrudnienie w zawodzie".

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz