poniedziałek, 8 maja 2017

W labiryncie, z którego nigdy nie chciałoby się wyjść...

Co robimy w Wydziale oprócz informowania, tworzenia kartoteki zagadnieniowej, bibliografii, pisania artykułów, prowadzenia instruktażu, opracowywania materiałów informacyjnych itp. ..., czyli oprócz tego, czym zajmujemy się codziennie? Poniżej - kilka działań, które - oprócz zwykłych czynności - przeprowadziła (lub przygotowała)  jedna z nas w ostatnich tygodniach.

1 marca. W bytomskim Centrum Kształcenia Ustawicznego im. Wojciecha Korfantego wielka impreza! Czwarta odsłona konkursu ortograficznego Trzy Pokolenia. Tym razem rywalizowało 111 osób - od gimnazjalistów po seniorów. Bytomskim Mistrzem Ortografii został  uczeń Zespołu Szkół Gastronomiczno - Hotelarskich. A jaki to ma związek z nami? Konkursowe dyktando napisała pracownica naszego Wydziału. Kto jest głodny, może przeczytać najłatwiejszy fragment (dotyczący deseru):

Seromak przyprószony cukrem nierafinowanym, cudownie zharmonizowany na (...) talerzu z szarlotką przypieczoną od spodu na złotobrązowy kolor i przyozdobioną na wierzchu gałką lodów żurawinowo-ożynowych…
zdj. Aleksandra Swojnóg
2 marca gościli u nas uczniowie i opiekunowie ze Szkoły Podstawowej im. Witolda Budryka w Chudowie. Spacerowali labiryntami magazynów, a na uwagę, że w tym gąszczu regałów można się zagubić, jedna z dziewczynek pięknie powiedziała: Biblioteka to taki labirynt, z którego nigdy nie chciałoby się wyjść! Bezwiednie nawiązała do najbardziej nośnych motywów kultury śródziemnomorskiej (mit o Minotaurze), a nawet światowej (Biblioteka Babel Jorge Luisa Borgesa).

20 marca. W katowickim Regionalnym Ośrodku Doskonalenia Nauczycieli "WOM" odbył się kolejny Wojewódzki Turniej Debat Oksfordzkich, jak zawsze świetnie przygotowany. Temat brzmiał Sienkiewicz współcześnie. Pracownica naszego Wydziału zaznaczyła w nim swój skromny udział jako członek pięcioosobowego jury oceniającego we wstępnym etapie dwa zespoły.
źródło
Przez cały czas, dwa razy w tygodniu przychodziły wspaniałe dziewczyny z katowickich szkół średnich, by skonsultować swą wiedzę przed egzaminem maturalnym. Szczerze je podziwiamy. Po lekcjach każdy zapewne chciałby odpocząć. One - zamiast obiadu - połykały porcję wiedzy, a potem niektóre biegły na przystanek autobusowy! O której były w domu?

30 marca przybyli uczniowie z Zespołu Szkolno-Przedszkolnego nr 1 w Strzyżowicach. Zobaczyli książki stworzone w języku chińskim (tak!), a nawet sami próbowali coś napisać! Mamy nadzieję, że również dla nich było to fascynujące przeżycie, bo dla nas na pewno.
zdj. Joanna Zganiacz
26 kwietnia. Znowu bytomskie Centrum Kształcenia Ustawicznego! I znowu Chiny! Tym razem wykład i warsztaty Kilka słów po chińsku. Język czy pismo chińskie? - w ramach X Bytomskiego Festiwalu Nauki i Sztuki – pod hasłem Z książką mi do twarzy. Uczestnicy, to uczniowie Gimnazjum nr 2, Zespołu Szkół Mistrzostwa Sportowego, Zespołu Szkół Gastronomiczno–Hotelarskich i Bytomskiego Uniwersytetu Trzeciego Wieku. Oglądali prezentację o piśmie chińskim, zabytkach i przyrodzie tego kraju, a także pisali po chińsku!

Postaramy się częściej pokazywać przykłady naszej działalności, która zawsze daje dużo satysfakcji. Naprawdę sporo uczymy się od uczniów w każdym wieku! Dużo było o Chinach (w planach – kolejne „egzotyczne” przedsięwzięcia). Zatem - jako suplement – polecamy niektóre pozycje o tej tematyce z naszych zbiorów (ilustracją są zdjęcia p. Aleksandry Swojnóg z zajęć w CKU):

Artykuły

Steiner Marta, Chiński teatr duchów, „Kultura i Społeczeństwo” 2007, nr 4, s. 157-172
 
Interesujące studium tradycyjnego obrządku pogrzebu i obowiązków osób przeżywających okres żałoby. Oto kilka ciekawostek... Od chwili złożenia ciała do trumny do momentu jej pogrzebania należało odczekać od 7 do 49 dni. Kolorem żałoby był (i nadal jest) biały. Najdłuższa żałoba (po rodzicach) trwała dwa lata, a najpobożniejsi synowie – wychowani w duchu konfucjańskim – popełniali samobójstwo, by w ten sposób wyrazić swój żal po ich stracie. Wystarczy, by zachęcić do przeczytania całości?

Wrona Jerzy, Pekińskie migawki, „Geografia w Szkole” 2016, nr 5, s. 8-11

Zwięzła historia Pekinu. Jej szczególne atrakcje, np. Świątynia Nieba, Zakazane Miasto, Plac Niebiańskiego Spokoju, Cesarski Pałac Letni, Hutongi, grobowce dynastii Ming. Także – kuchnia pekińska, w której – w przeciwieństwie do innych regionów Chin – ryż wcale nie jest najważniejszy. Tu dominują makarony, przetwory z prosa i sorgo, podawane z sosami sezamowymi i sojowymi. Inne, bardziej „szokujące” dania, to np. pieczone skorpiony, świerszcze, chrząszcze, węże, ślimaki i larwy jedwabnika. Smacznego (czytania)!

Wolańska Diana, Muzyka w kulturze chińskiej, „Roczniki Humanistyczne”, t. 62, z. 9, Sinologia (2014), s. 125-145
Historia chińskiej muzyki. Chociaż w muzyce tego kraju dostrzega się wpływy Zachodu, utrzymała swój indywidualny charakter, całkowicie odmienny (zwłaszcza w najwcześniejszym okresie rozwoju) od europejskiego. Jest ściśle powiązana z filozofią i religią. Chińczycy mocno wierzą w jej społeczne i wychowawcze oddziaływanie.
wystawa fotografii studyjnej i plenerowej książek - Z książką mi do twarzy, czyli mole książkowe fotografują

Kałużyńska Irena, Aksjologia a chińskie tradycyjne imiona kobiet, „Roczniki Humanistyczne”, t. 62, z. 9, Sinologia (2014), s. 9-25

Tradycyjne imiona żeńskie wskazujące na cechy psychiczne, moralne i behawioralne osób je noszących.

Książki

Eberhardt Wolfram, Symbole chińskie. Słownik. Obrazkowy język Chińczyków, tł. Renata Darda, [wyd. 2], Kraków 2001. ISBN 83-7052-556-3 (sygnatura: cz LIV-5/9)

Przedstawiono ponad 400 najważniejszych symboli, a w obszernych komentarzach omówiono ich genezę i znaczenie. Autor, Wolfram Eberhardt (1909-1989) był doktorem nauk socjologicznych oraz sinologiem. Przez prawie trzydzieści lat wykładał w Berkeley. Jako członek-korespondent współpracował również z niemiecką Akademią Nauk.

Kunstler Mieczysław Jerzy, Dzieje kultury chińskiej, Warszawa 2007. ISBN 978-83-01-15226-0 (sygnatura: cz XXIV-6/31)
Historia kultury chińskiej we wszystkich jej aspektach - od czasów najdawniejszych po współczesność. Przedstawiono archeologię, piśmiennictwo i literaturę, język, filozofię, religię, sztukę i naukę w okresach panowania poszczególnych dynastii. Całość uzupełnia słownik pojęć typowych dla tamtejszej kultury.

Kurowski Edward, Taniec z duchami przodków, Wrocław 1973 (sygnatura: 58420)

Zbiór reportaży z podróży do Indonezji, Wietnamu i ChRL z czasów Mao. Temu ostatniemu krajowi poświęcono najmniej miejsca.  Edward Kurowski (1927-2015), niegdyś żołnierz WP, po zdemobilizowaniu imający się różnych zawodów (był m.in. bokserem i trenerem bokserskim), to postać barwna. Mimo że niektóre fragmenty jego tekstów mogą wydać się obecnemu czytelnikowi zbyt mocno osadzone w realiach lat 70. minionego wieku, dają obraz tamtych czasów. Oto "próbka":

Zwykle kiedy bywam w obcym mieście, odwiedzam muzea, teatry, kina, zaglądam do restauracji i księgarń. W Pekinie było to niemożliwe, ponieważ teatry i kina, a także słynne opery chińskie, zostały zlikwidowane. (…) W księgarniach prócz książek Mao nie ma nic. W hotelu „Sinciao” (…) zjadłem bardzo przeciętny obiad. Skromne menu nie zawiera nawet żabich udek ani zupy żółwiowej, a jedyną atrakcję stanowią czarne jajka z makaronem, ryż i ryżowa wódka – tu bardzo mocna.

Liao Yiwu, Prowadzący umarłych. Opowieści prawdziwe, Chiny z perspektywy nizin społecznych, z ang. przekładu Wen Huanga tł. Agnieszka Pokojska, Wołowiec 2011. ISBN 978-83-7536-236-7 (sygnatura: 177318)

Zbiór około 30 wywiadów z ludźmi reprezentującymi najniższe warstwy społeczeństwa i żyjącymi na jego marginesie. Są to między innymi: handlarz ludźmi, uliczny śpiewak, zawodowy żałobnik, kierownik publicznej toalety. Autor (ur. 1958) jest byłym więźniem politycznym, poetą, epikiem oraz dziennikarzem.

Rodziński Witold, Historia Chin, wyd. 2 przejrz. i rozsz., Wrocław, Warszawa 1992. ISBN 83-04-03821-8 (sygnatura: cz II E-1/8)

Pierwsza na polskim gruncie próba zarysowania rozległej, obejmującej kilka tysięcy lat, historii Chin. Monumentalne, bardzo obszerne opracowanie. Autor, Witold Rodziński (1918-1997), był historykiem, sinologiem i dyplomatą. W latach 60. XX wieku - ambasadorem PRL w Londynie i Pekinie.

Żbikowski Tadeusz, Legendy i pradzieje Kraju Środka, Warszawa 1978 (sygnatura: 82565)

Pradzieje chińskiej cywilizacji, zrekonstruowane na podstawie archeologicznych wykopalisk. Początki tej cywilizacji i ludzie ją tworzący.
Lucyna Barańska (CKU), Barbara Michałek (PBW), Aleksandra Swojnóg (CKU)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz