piątek, 19 maja 2017

Życzenia urodzinowe dla Hobbita

Hobbit, czyli tam i z powrotem Johna Ronalda Reuela Tolkiena skończył 80 lat! Pierwsze wydanie ukazało się w 1937 roku w jednym z największych brytyjskich wydawnictw, Allen & Unwin. To bardzo ważna data dla miłośników pisarza. W bibliotece mamy około 60 pozycji na jego temat. Biograficznych, interpretacyjnych, metodycznych. Poniżej - przegląd treści niektórych. Dla posmakowania. Pozostałe opisy bibliograficzne znajdziemy w elektronicznej kartotece zagadnieniowej.
Źródło
Borkowicz Jacek, Tolkien - współczesny Homer, "Więź" 2002, nr 3, s. 133-137

Wielkie ludzkie prawdy przyjmują postać opowieści. Można nawet zaryzykować twierdzenie, że myśl, której nie da się zweryfikować przez opowieść, prawdy nie zawiera.

Opowieść Tolkiena została rozpisana na szereg książek, ale jednocześnie mocno osadzona w czasie uchwytnym "historycznie" - od Pierwszej do Czwartej Ery; z dokładną chronologią i starannie odtworzonymi liniami dynastycznymi. Jest to zarazem czas mityczny. Czas, przestrzeń, droga - słowa kluczowe. Jak u Homera.
Źródło
Devaux Michaël, Itinerarium imaginationis ad Deum. Podróż do Numenoru wraz z Inklingami, tł. Maria Żerańska, „Communio” 2009, nr 3, s. 50-68

Czy WYOBRAŹNIA uruchomiona we Władcy Pierścieni lub w Kronikach Narnii (…) ma na celu jedynie rozrywkę i oderwanie od rzeczywistości? (…) Jaka jest ich koncepcja fantasy, a ściślej: koncepcja wyobraźni, zwanej przez nich mito-poetycką?

Tokien i Lewis byli przyjaciółmi. Ich dzieła reprezentują ten sam gatunek literacki. Autor analizuje ich koncepcję baśni.
Źródło
Carpenter Humphrey, J.R.R. Tolkien. Biografia, przeł. Agnieszka Sylwanowicz "Evermind", wyd. 3, Kraków 2016, ISBN 978-83-280-2763-3

Ciało być może spaceruje po (...) zagraconym podmiejskim pokoiku, ale dusza jest daleko stąd, błądząc po równinach i górach Śródziemia.

Jeszcze jeden roztargniony Profesor? Bynajmniej! Człowiek pełen wewnętrznego ciepła i czaru, mający jednak swoje dziwactwa, które czynią go jeszcze bardziej ludzkim. Pełny życiorys Geniusza (znał 30 języków!), a jednocześnie sporo ciekawostek i detali, których nie znajdziemy w żadnym innym opracowaniu. Ponadto - wierne odtworzenie warunków, w jakich powstawały kolejne fragmenty monumentalnej mitologii Śródziemia, ich pierwotnych wersji i dróg, które (do)prowadziły do postaci ostatecznej.
Źródło
Garbowski Christopher, Tolkien: między sprawiedliwością a nadzieją, "Przegląd Powszechny" 1997, nr 1, s. 80-86

Dostojewski twierdził, że wybierając pomiędzy prawdą a Chrystusem, wybrałby Chrystusa. Wydaje się, że gdyby Tolkienowi dano wybór między nieśmiertelnością bez Chrystusa a śmiercią w Nim, wybrałby to ostatnie.

Spojrzenie na twórczość Tolkiena przez pryzmat chrześcijaństwa. Wiodącym motywem staje się nadzieja i jej oblicza we Władcy Pierścieni, HobbicieSilmarillionie. Szczególną uwagę poświęcono trzeciemu utworowi.
Źródło
Gulisano Paolo, Mitologia a teologia dziejów: John Ronald Reuel Tolkien, tł. Lucjan Balter, "Communio" 2006, nr 3, s. 88-98

Mit jest konieczny, albowiem rzeczywistość jest o wiele większa od rozumności. Mit jest wizją, nostalgią za wiecznością (…)

Kolejny autor interpretujący dzieła Tolkiena w kontekście mitu, czyli znaku odsyłającego do znaczenia, które domaga się wyjaśnień. Próba ukazania epickiej i duchowej głębi tych utworów, przekazujących wartości niezmienne, najgłębiej zakorzenione w ludzkich sercach i mogące zaspokoić ich pragnienia.
Źródło
Niemojewski Marcin, Istoty żywe, posiadające logos. Nieludzcy mieszkańcy uniwersum Tolkienowskiego i ich języki, "Przegląd Humanistyczny" 2015, nr 3, s. 13-24

Tolkien rozsadza ramy gatunku literackiego przypisanego do kultury popularnej, a może i ramy powieści w ogóle, ożywiając dziedzictwo eposu. Odbiorca otrzymuje we Władcy Pierścieni zakodowane w językach modele wzorów kultury, a nie wzór kultury gotowy do reaktualizacji.

Pisarz uruchamia „wyobraźnię antropologiczną”, ukierunkowaną na uobecnienie uniwersum mitologicznych, oralnych, narracyjnych źródeł kultury europejskiej w doświadczeniu współczesnego czytelnika. A popularność jego twórczości świadczy o tym, że nie są to jedynie „przeciętne” wytwory popularnej kultury.
Źródło
Niemojewski Marcin, Przemierzanie powieści-mapy. Władca Pierścieni J.R.R. Tolkiena jako konstrukcja kartograficzna, "Przegląd Humanistyczny" 2015, nr 4, s. 131-142

Tolkienowski aliaż tekstu powieści, która jest mapą, i narysowanych map, które czyta się jak tekst, stał się mapą mentalną, modelem intelektualnej wyprawy do uniwersum wyobrażonego i poza jego granice, bo można je, choćby przez interpretację, nieskończenie poszerzać.

Czytelnicy podjęli wyzwanie. Powędrowali ku historii, ku znanym i hipotetycznym mitologiom czy językowym reprezentacjom świata. I dawno już przekroczyli granice fantazji, poszerzając świat  r z e c z y w i s t y  do niesamowitych granic.
Źródło
Pająk Tomasz, Zjawisko liternetu na przykładzie twórczości J.R.R. Tolkiena, w: Jeziński Marek (red.), Nowe media a media tradycyjne. Prasa, reklama, internet, Toruń 2009, s. 77-81

Polscy miłośnicy pisarstwa profesora aktywnie działać zaczęli dopiero w połowie lat 80. XX w., mimo iż Polska obok Wielkiej Brytanii, Stanów Zjednoczonych, Holandii i Szwecji była jednym z pierwszych krajów, w którym wydano Władcę Pierścieni.

Internet jako podstawowe miejsce funkcjonowania fanów Tolkiena. Prezentacja stron www klubów, bractw i pojedynczych osób.
Źródło
Stróżyński Mateusz, Fenomen Tolkiena. (Szkic interpretacyjno-metodyczny), "Język Polski w Liceum" 2002/2003, nr 2, s. 9-33

(…) wiele emocji w Wielkiej Brytanii wywołał pewien wydawniczy plebiscyt, w wyniku którego Władca Pierścieni został uznany za najlepszą powieść stulecia. Oburzenie zrodziło się głównie w kręgach uniwersyteckich i środowisku intelektualistów, ponieważ Tolkien „wygrał” z wieloma pisarzami, uznawanymi za klasyków wielkiej literatury.
 
Pisarza porównywano z największymi. Na przykład z Homerem. Autor dokłada kolejną „cegiełkę” do interpretacji tekstu w kontekście ponadczasowych motywów. Wskazuje także istotne odwołania, które mogą okazać się przydatne dla pogłębionej lektury (również szkolnej).
 Źródło
Szyjewski Andrzej, Prawda i mit. Klucz do Tolkienowskiego świata, "Znak" 2004, nr 9, s. 19-34

Mit, czy szerzej fantazja, jest (…) w rozumieniu profesora Tolkiena fundamentalną cechą człowieczeństwa. Jak twierdzą zgodnie mitoznawcy, nie potrafimy żyć bez mitów i uporczywie szukamy ich śladów w swoim otoczeniu.

Znowu mitologia, czyli to, co fundamentalne. Jedną z najważniejszych kategorii umożliwiających zrozumienie mitu jest – według Tolkiena – Zanurzenie w cudowności jako przewodniku wiodącym ku sacrum. Uwaga! W tym numerze jest więcej artykułów poświęconych Tolkienowi!
Źródło

Tańczuk Agnieszka, Literatura fantasy jako nauczyciel języka angielskiego, "Języki Obce w Szkole" 2010, nr 2, s. 114-124

”Władca Pierścieni” to nie tylko dzieło pobudzające wyobraźnię, ale powieść niosąca ze sobą głębokie wartości duchowe i moralne. Stąd też warto sięgać po nią również w szkole (…)


Przykład lekcji języka angielskiego, przeprowadzonej w sposób niezwykle atrakcyjny i aktywizujący uczniów. Warto polecić nauczycielom (i wszystkim samoukom, pragnącym wzbogacić angielskie słownictwo).
Źródło

Ps.  O Tolkienie oraz innych twórcach fantasy (i nie tylko) będzie jeszcze w najbliższym czasie mowa. Już 30 czerwca wyruszymy w pierwszą wakacyjną podróż po fantastycznych miejscach. Zwiedzimy państwa, krainy, miasta. Baśniowe. Legendarne. Zaczarowane. Cudowne. Niebezpieczne. Przeróżne.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz