Tytułowa Grażyna jest zwyczajną nastolatką. Pełno takich - nie tylko w jej rodzinnym Gajewie. Niezbyt dobrze porozumiewa z matką. Gardzi ojczymem. Idealizuje ojca, ale niebawem okaże się, że to mężczyzna z niejedną skazą. Jak wiele dziewczyn w jej wieku - ma przyjaciółkę. I właśnie ta znajomość zostanie wystawiona na próbę. W małym miasteczku rozegra się tragedia, której... prawie nikt nie zauważy. Ot, młodzi. Schodzą się i rozchodzą. Zakochują, a potem - oszukani - próbują się truć, podcinać żyły, ale te ich działania są krzykiem zranionego życia, nie zaś nieodwołalnym pragnieniem śmierci. Chociaż dorośli mówią, że z tego wyrosną, młodzi wiedzą, że nic nie jest małe i nieważne, gdy się ma osiemnaście lat. Także bohaterowie opowiadania ALEKSANDRA MINKOWSKIEGO (1933-2016).
Książka niby realistyczna. Grażyna. Jej matka pracuje w szpitalu. Ojciec odszedł do innej kobiety, z którą niebawem powtórnie się ożeni. Jeszcze jedna rozbita rodzina. Ale dziewczyna nie godzi się z tym stanem rzeczy. Wini ojczyma, dając mu brzydkie, obraźliwe przezwisko. Jest jeszcze Irmina, owa przyjaciółka, nieszczęśliwie zakochana w Pawle. Chłopakowi kiedyś wydawało się, że darzy ją uczuciem, ale z czasem znajomość z zapatrzoną w niego dziewczyną zaczęła mu ciążyć. Dostrzegł i docenił pokusy wolności oraz... urodę Grażyny. Skąd mógł przypuszczać, że Irma, której powiedział (nieco koloryzując) o swoim związku z tamtą, spróbuje targnąć się na życie? I tak oto - czekając, czy tamta przeżyje - spędzi nieznośnie długie godziny, targany wyrzutami sumienia, a jednocześnie swoistą złością, że przecież nie jest jej własnością... Że nie miała prawa oczekiwać więcej, niż mógł jej dać mało odpowiedzialny, kochliwy nastolatek. Przecież wiedziała, jaki jest... Musiała wiedzieć...
Grażyna też czuje się nieswojo. To prawda, spotkała się z Pawłem. Ale to nic nie znaczyło! Ot, zrobili to dla zgrywy. Naprawdę, tylko dlatego, by chwilowo zapełnić nudę!
A jednak Irma cierpi naprawdę. I tutaj należy wyjaśnić, dlaczego to opowiadanie jest n a o g ó ł realistyczne. Bo nie jest takie do końca. Przenika je prześwietlona postać Bursztyna. Chłopca z innej baśni. Tak, z baśni. Konkretnie - według jego własnych słów - z "czwartego wymiaru". Niezwykły młodzieniec. Lekki i zwiewny. Uparty poszukiwacz Prawdy. Powiernik Grażyny. Zawsze jest blisko, gdy go potrzebuje. Ponad swój wiek mądry, przenikliwy, przewidujący. Dyskretny. Objaśnia świat. Zna najtajniejsze zakamarki serca. Wie, co się w nim dzieje. Rozumie bez słów. Pozwala się pokochać, ale sam nie składa wielkich obietnic. Czasem przypomina, że będzie musiał odejść. Wnosi tym samym element smutku, niepokoju. Ale zaznacza, że powróci. Czy w tym wymiarze? Postać rzeczywista czy upersonifikowany ideał wchodzącej w niełatwą dorosłość maturzystki?
Dzisiaj nastolatki czytają inne teksty. Nierzadko uciekają w świat fantasy - dla nich tak samo realny, jak Bursztyn dla Grażyny. Może warto je zachęcić do poczytania Minkowskiego. Czy podobałaby się im ta historia sprzed (kilkudziesięciu) lat?
Ps. Na motywach opowiadania Stanisław Jędryka nakręcił miniserial Zielona miłość, który wszedł na ekrany w 1980 roku.
Książka niby realistyczna. Grażyna. Jej matka pracuje w szpitalu. Ojciec odszedł do innej kobiety, z którą niebawem powtórnie się ożeni. Jeszcze jedna rozbita rodzina. Ale dziewczyna nie godzi się z tym stanem rzeczy. Wini ojczyma, dając mu brzydkie, obraźliwe przezwisko. Jest jeszcze Irmina, owa przyjaciółka, nieszczęśliwie zakochana w Pawle. Chłopakowi kiedyś wydawało się, że darzy ją uczuciem, ale z czasem znajomość z zapatrzoną w niego dziewczyną zaczęła mu ciążyć. Dostrzegł i docenił pokusy wolności oraz... urodę Grażyny. Skąd mógł przypuszczać, że Irma, której powiedział (nieco koloryzując) o swoim związku z tamtą, spróbuje targnąć się na życie? I tak oto - czekając, czy tamta przeżyje - spędzi nieznośnie długie godziny, targany wyrzutami sumienia, a jednocześnie swoistą złością, że przecież nie jest jej własnością... Że nie miała prawa oczekiwać więcej, niż mógł jej dać mało odpowiedzialny, kochliwy nastolatek. Przecież wiedziała, jaki jest... Musiała wiedzieć...
Grażyna też czuje się nieswojo. To prawda, spotkała się z Pawłem. Ale to nic nie znaczyło! Ot, zrobili to dla zgrywy. Naprawdę, tylko dlatego, by chwilowo zapełnić nudę!
A jednak Irma cierpi naprawdę. I tutaj należy wyjaśnić, dlaczego to opowiadanie jest n a o g ó ł realistyczne. Bo nie jest takie do końca. Przenika je prześwietlona postać Bursztyna. Chłopca z innej baśni. Tak, z baśni. Konkretnie - według jego własnych słów - z "czwartego wymiaru". Niezwykły młodzieniec. Lekki i zwiewny. Uparty poszukiwacz Prawdy. Powiernik Grażyny. Zawsze jest blisko, gdy go potrzebuje. Ponad swój wiek mądry, przenikliwy, przewidujący. Dyskretny. Objaśnia świat. Zna najtajniejsze zakamarki serca. Wie, co się w nim dzieje. Rozumie bez słów. Pozwala się pokochać, ale sam nie składa wielkich obietnic. Czasem przypomina, że będzie musiał odejść. Wnosi tym samym element smutku, niepokoju. Ale zaznacza, że powróci. Czy w tym wymiarze? Postać rzeczywista czy upersonifikowany ideał wchodzącej w niełatwą dorosłość maturzystki?
Dzisiaj nastolatki czytają inne teksty. Nierzadko uciekają w świat fantasy - dla nich tak samo realny, jak Bursztyn dla Grażyny. Może warto je zachęcić do poczytania Minkowskiego. Czy podobałaby się im ta historia sprzed (kilkudziesięciu) lat?
Ps. Na motywach opowiadania Stanisław Jędryka nakręcił miniserial Zielona miłość, który wszedł na ekrany w 1980 roku.
Minkowski Aleksander, Grażyna, w: Tegoż: Artur i Grażyna, wyd. 2, Warszawa 1984, s. 113-268. (Sygnatura: 108857).
STOSUJ SIĘ DO SZYBKIEGO I WYGODNEGO POŻYCZKI
OdpowiedzUsuńCzy potrzebujesz pożyczki. Jesteśmy legalnym i gwarantującym pożyczkodawcę. Jesteśmy firmą z pomocą finansową. Pożyczamy fundusze osobom potrzebującym pomocy finansowej, które mają zły kredyt lub potrzebują pieniędzy na opłacenie rachunków, aby inwestować w biznes. Chcę użyć tego medium, aby poinformować Cię, że udzielamy rzetelnej pomocy beneficjentowi. Chętnie zaoferujemy Ci pożyczkę. Skontaktuj się z nami przez e-mail: davis_credit100@yahoo.com
Numer telefonu: +1 (712) 600 2838
WhatApp Number: +1 (712) 600 2838
Pani Wanda Davis