Nieodwołalnie kończy się pora urlopów, dlatego dziś kończymy także z opowiadaniami o duchach. Już za dwa tygodnie w tym cyklu pojawi się inna tematyka.
Pasaż Pommeraye ANDRÉ PIEYRE DE MANDIARGUESA (1909-1991). Surrealistyczna, niesamowita historia, która wydarzyła się we francuskie Święto Narodowe. Nantes. Pasaż z mnóstwem sklepików, małych galerii i innych atrakcyjnych miejsc. Właśnie tutaj pewien mężczyzna zobaczył nieznajomą i od pierwszego spojrzenia poczuł, że nie jest mu obca. Wyszedłszy z labiryntu pasaży, nieodmiennie podążał za nią. I gdy wreszcie - już w budynku, do którego weszli - spojrzał w jej twarz, dostrzegł na niej przerażenie. Kobieta zaprowadziła go do pokoju... Ulegle poddał się wszystkiemu, co tu dlań przygotowano… A po latach znaleziono niezwykły rękopis człowieka-kajmana. Jaki miał związek z tamtym spotkaniem?
Pieyre de Mandiargues André, Pasaż Pommeraye, tłum. Zofia Woźnicka, w: O duchach. Opowieści prawdziwe, Warszawa 1977, s. 328-342 (sygnatura: 78888).
Czarny nimb ANATOLA E. BACONSKY'EGO (1925-1977). Narrator i jego przyjaciel przybyli do odludnej nadmorskiej oberży. W tutejszej miejscowości mieli szukać zabytku - starego ołtarza. Ale przyjaciel zginął. Narrator opuścił te ponure strony, by po latach znów w nie wrócić. Oberża jeszcze istniała, a za kontuarem stał... Właśnie, kto?
Baconsky Anatol E., Czarny nimb, tłum. Dorota Bieńkowska..., s. 343-351.
Trzynaście razy trzynaście GONZALO SUÁREZA (ur. 1934). Profesor wręczył detektywowi listę, na której widniało trzynaście nazwisk. Chciał odnaleźć jedną z wypisanych tu osób. Detektyw sumiennie zabrał się do poszukiwań i wkrótce odkrył, że żadna z tych osób nie żyje. Wszystkie zginęły w wypadkach. Profesor jednak dostał od jednej z nich pogróżkę, że grozi mu to, co im... Jakie jest rozwiązanie tej łamigłówki?
Suárez Gonzalo, Trzynaście razy trzynaście, tłum. Kalina Wojciechowska..., s. 352-362.
Pasaż Pommeraye ANDRÉ PIEYRE DE MANDIARGUESA (1909-1991). Surrealistyczna, niesamowita historia, która wydarzyła się we francuskie Święto Narodowe. Nantes. Pasaż z mnóstwem sklepików, małych galerii i innych atrakcyjnych miejsc. Właśnie tutaj pewien mężczyzna zobaczył nieznajomą i od pierwszego spojrzenia poczuł, że nie jest mu obca. Wyszedłszy z labiryntu pasaży, nieodmiennie podążał za nią. I gdy wreszcie - już w budynku, do którego weszli - spojrzał w jej twarz, dostrzegł na niej przerażenie. Kobieta zaprowadziła go do pokoju... Ulegle poddał się wszystkiemu, co tu dlań przygotowano… A po latach znaleziono niezwykły rękopis człowieka-kajmana. Jaki miał związek z tamtym spotkaniem?
Pieyre de Mandiargues André, Pasaż Pommeraye, tłum. Zofia Woźnicka, w: O duchach. Opowieści prawdziwe, Warszawa 1977, s. 328-342 (sygnatura: 78888).
Czarny nimb ANATOLA E. BACONSKY'EGO (1925-1977). Narrator i jego przyjaciel przybyli do odludnej nadmorskiej oberży. W tutejszej miejscowości mieli szukać zabytku - starego ołtarza. Ale przyjaciel zginął. Narrator opuścił te ponure strony, by po latach znów w nie wrócić. Oberża jeszcze istniała, a za kontuarem stał... Właśnie, kto?
Baconsky Anatol E., Czarny nimb, tłum. Dorota Bieńkowska..., s. 343-351.
Trzynaście razy trzynaście GONZALO SUÁREZA (ur. 1934). Profesor wręczył detektywowi listę, na której widniało trzynaście nazwisk. Chciał odnaleźć jedną z wypisanych tu osób. Detektyw sumiennie zabrał się do poszukiwań i wkrótce odkrył, że żadna z tych osób nie żyje. Wszystkie zginęły w wypadkach. Profesor jednak dostał od jednej z nich pogróżkę, że grozi mu to, co im... Jakie jest rozwiązanie tej łamigłówki?
Suárez Gonzalo, Trzynaście razy trzynaście, tłum. Kalina Wojciechowska..., s. 352-362.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz