poniedziałek, 24 sierpnia 2020

Potop

21 lipca 1655 r. armia szwedzka - dowodzona przez Arvida Wittenberga – wkroczyła na polską ziemię z Pomorza Szczecińskiego. W ten sposób rozpoczął się „potop szwedzki”. Jednym z bardziej znanych jego momentów było oblężenie Jasnej Góry, które zasadniczo trwało od listopada do 27 grudnia 1655 r., ale ostatecznie - do 24 marca roku następnego (por. TUTAJ).

Przygotowania do obrony zaczęły się już 6 sierpnia 1655 r., czyli od narady prowincjała - o. Teofila Bronowskiego, przeora - o. Augustyna Kordeckiego i komendanta garnizonu twierdzy - płk. Jana Pawła hr. Cellariego. Oblężenie i obrona klasztoru są bardzo często eksponowane w literaturze. Dlatego w sierpniu przedstawiamy niektóre utwory literackie dotyczące „potopu”, którego „okrągła” rocznica przypada w bieżącym roku.
źródło
Najpierw najważniejsze, czyli Mazurek Dąbrowskiego (1797) – nasz hymn narodowy, w którym mamy wzmiankę:

Jak Czarniecki do Poznania
Po szwedzkim zaborze…


oraz teksty z epoki, pisane przez naocznych świadków lub uczestników walk: Nowa Gigantomachia (1658) Augustyna Kordeckiego, czyli pamiętnik słynnego przeora, Obsidio Clari Montis... (1659) Stanisława Kobierzyckiego, pisarza i historyka, oraz Obleżenie Jasnej Góry Częstochowskiej - anonimowy poemat heroiczno-romansowy z drugiej połowy XVII w. Autorstwo tego ostatniego utworu badacze przypisują Walentemu Odymalskiemu, Aleksemu Magnuszewskiemu, Stanisławowi Herakliuszowi Lubomirskiemu lub Stefanowi Damalewiczowi. W całości został wydany dopiero w 1930 r. pod nazwiskiem Odymalskiego.

Szczególne miejsce należy się Pamiętnikom (1690–1695, wyd. 1836) Jana Chryzostoma Paska, w których relacjonuje m.in. swoje przygody w latach 1656-1660, wśród których znajdujemy obraz Polski podczas „potopu” (1656), opisy najazdu Rakoczego (1657), wspomnienie wyprawy wojsk polskich pod dowództwem Czarnieckiego do Danii (1658/1659) oraz wojen z Rosją (1660 i później).
źródło
Wśród utworów poetyckich najważniejsze miejsce powinno zapewne przypaść Dumie niewolniczej Zbigniewa Morsztyna:

Ja śpiewam, choć ojczyzna,
Matka utrapiona,
Ona tak kiedyś żyzna,
Tak niezwyciężona,
Nagle upada,
Szwed ją podsiada. (…)
Ja śpiewam, a potoki
Z krwie polskiej zbierają,
A dymy pod obłoki
Z miast i ze wsi wstają;
On kraj wesoły
Idzie w popioły.


Późniejsze lata, to najbardziej znana literacka panorama tamtych lat, czyli Potop (1886) Henryka Sienkiewicza (omówiony TUTAJ) oraz była lektura szkolna - Szwedzi w Warszawie (1901) Walerego Przyborowskiego, której bohaterami są trzej dzielni chłopcy i rajca miejski, pan Rafałowicz.

Nie będziemy rozwodzić się nad opracowaniami naukowymi, ale wymienimy tylko dwa szczególnie ważne, czyli Obronę Jasnej Góry w roku 1655 (1935) Ludwika Frąsia i Obronę klasztoru jasnogórskiego w roku 1655 (1957) Tadeusza Nowaka. Niedawno ukazał się również bardzo interesujący tekst źródłowy: Artykuł Theodora Westrina o oblężeniu Jasnej Góry przez wojska Karola X Gustawa w 1655 roku, opublikowany w Szwecji w 1904 roku, opracowany przez Filipa Mazurkiewicza i opublikowany w „Pamiętniku Literackim” 2019, nr 2, s. 133-154. Zapraszamy do lektury!

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz