Ks. Jan Twardowski powiedział w jednym z wywiadów:
Ciekawe, iż w języku angielskim na zwierzę mówi się animal, a słowo to wywodzi się z łacińskiego rzeczownika anima, czyli dusza. Zwierzę ma więc nie tylko ciało, ale i ducha (...). Nigdy zatem nie powiem: pies zdechł, lecz wyzionął ducha, o koniu mówię, że padł, o pszczole, że usnęła.
WIERNE DO KOŃCA
Najwierniejsze z wiernych. Pokornie idą za człowiekiem. Mają swoje radości i rany. W milczeniu przeżywają cierpienie. Psy. Zatem słowem-kluczem dla psa jest wierność. Do końca. Gdy rozmawiam z młodzieżą na temat lektur, które najmilej wspominają, na ogół wymieniają Małego Księcia Antoine'a de Saint-Exupéry'ego oraz... O psie, który jeździł koleją Romana Pisarskiego. Szkoda, że nie znają opowiadania Wierność psa Luigi Pirandella! Ale W pustyni i w puszczy Henryka Sienkiewicza też przedstawia piękny "portret" psa będącego zawsze blisko człowieka.
Jest bohaterem utworów poetyckich, np. Bałem się oraz Czekanie wspomnianego ks. Twardowskiego, Do zbłąkanego pieska Ewy Szelburg-Zarembiny, Psa w słońcu Leopolda Staffa, ale także niepokojącego wiersza Lasem (pies to czy wilk?) Krzysztofa Kamila Baczyńskiego i filozoficznego tomiku Piesek przydrożny Czesława Miłosza. Nie można pominąć Ferdynanda Wspaniałego Ludwika Jerzego Kerna. Pojawia się też w prozie. I są to, rzecz znamienna, nierzadko smutne teksty, np. Wilk, psy i ludzie Adolfa Dygasińskiego, Lassie, wróć! Erica Knighta, Biały Kieł Jacka Londona. Często widzimy go w literaturze dziecięcej (Finek; Puc, Bursztyn i goście Jana Grabowskiego, Kajtuś Czarodziej Janusza Korczaka, Ucho, dynia, sto dwadzieścia pięć! Marii Krüger, O chłopcu, który szukał domu Ireny Jurgielewiczowej). Gości w kryminałach (np. Pies Baskerville’ów Arthura Conana Doyle'a), a nawet w dramatach (Pies ogrodnika Lopego de Vega). W Biblii (Mt 15,21-28) i Mitologii (Cerber).
Pies ma też swą dzikszą "odmianę". Wilka. Te dwie strony łączy Kazan, the Wolf-Dog Jamesa Olivera Curwooda. Dziki zew słyszymy w metaforycznym Wilku stepowym Hermanna Hessego. Wilk ze swą posępną naturą nader często jest widoczny w bajkach. Zawsze w złym oświetleniu. Obaj pojawiają się w licznych związkach frazeologicznych. Przykłady? Tylko niektóre, bo jest ich mnogość! Pies. Czuć się jak zbity pies; goić się jak na psie; łgać jak pies; na psa urok; ni pies, ni wydra; nie dla psa kiełbasa; pies go lizał; pies z kulawą nogą; pieskie życie; pod psem; psa żal wyrzucić; psi obowiązek; psie pieniądze; psu na budę; psy szczekają, karawana idzie dalej; schodzić na psy; traktować jak psa; tu jest pies pogrzebany; wieszać na kimś psy; wypędzić jak psa; zdechł pies; zimno jak w psiarni; żyć jak pies z kotem. Wilk. Najczęściej jest w owczej skórze. Często jest się głodnym jak wilk. Można mieć też np. wilcze ślepia. Człowiek człowiekowi (bywa) wilkiem. Ale lepiej przejdźmy do milszego zwierzątka.
Ciekawe, iż w języku angielskim na zwierzę mówi się animal, a słowo to wywodzi się z łacińskiego rzeczownika anima, czyli dusza. Zwierzę ma więc nie tylko ciało, ale i ducha (...). Nigdy zatem nie powiem: pies zdechł, lecz wyzionął ducha, o koniu mówię, że padł, o pszczole, że usnęła.
WIERNE DO KOŃCA
Najwierniejsze z wiernych. Pokornie idą za człowiekiem. Mają swoje radości i rany. W milczeniu przeżywają cierpienie. Psy. Zatem słowem-kluczem dla psa jest wierność. Do końca. Gdy rozmawiam z młodzieżą na temat lektur, które najmilej wspominają, na ogół wymieniają Małego Księcia Antoine'a de Saint-Exupéry'ego oraz... O psie, który jeździł koleją Romana Pisarskiego. Szkoda, że nie znają opowiadania Wierność psa Luigi Pirandella! Ale W pustyni i w puszczy Henryka Sienkiewicza też przedstawia piękny "portret" psa będącego zawsze blisko człowieka.
Jest bohaterem utworów poetyckich, np. Bałem się oraz Czekanie wspomnianego ks. Twardowskiego, Do zbłąkanego pieska Ewy Szelburg-Zarembiny, Psa w słońcu Leopolda Staffa, ale także niepokojącego wiersza Lasem (pies to czy wilk?) Krzysztofa Kamila Baczyńskiego i filozoficznego tomiku Piesek przydrożny Czesława Miłosza. Nie można pominąć Ferdynanda Wspaniałego Ludwika Jerzego Kerna. Pojawia się też w prozie. I są to, rzecz znamienna, nierzadko smutne teksty, np. Wilk, psy i ludzie Adolfa Dygasińskiego, Lassie, wróć! Erica Knighta, Biały Kieł Jacka Londona. Często widzimy go w literaturze dziecięcej (Finek; Puc, Bursztyn i goście Jana Grabowskiego, Kajtuś Czarodziej Janusza Korczaka, Ucho, dynia, sto dwadzieścia pięć! Marii Krüger, O chłopcu, który szukał domu Ireny Jurgielewiczowej). Gości w kryminałach (np. Pies Baskerville’ów Arthura Conana Doyle'a), a nawet w dramatach (Pies ogrodnika Lopego de Vega). W Biblii (Mt 15,21-28) i Mitologii (Cerber).
Pies ma też swą dzikszą "odmianę". Wilka. Te dwie strony łączy Kazan, the Wolf-Dog Jamesa Olivera Curwooda. Dziki zew słyszymy w metaforycznym Wilku stepowym Hermanna Hessego. Wilk ze swą posępną naturą nader często jest widoczny w bajkach. Zawsze w złym oświetleniu. Obaj pojawiają się w licznych związkach frazeologicznych. Przykłady? Tylko niektóre, bo jest ich mnogość! Pies. Czuć się jak zbity pies; goić się jak na psie; łgać jak pies; na psa urok; ni pies, ni wydra; nie dla psa kiełbasa; pies go lizał; pies z kulawą nogą; pieskie życie; pod psem; psa żal wyrzucić; psi obowiązek; psie pieniądze; psu na budę; psy szczekają, karawana idzie dalej; schodzić na psy; traktować jak psa; tu jest pies pogrzebany; wieszać na kimś psy; wypędzić jak psa; zdechł pies; zimno jak w psiarni; żyć jak pies z kotem. Wilk. Najczęściej jest w owczej skórze. Często jest się głodnym jak wilk. Można mieć też np. wilcze ślepia. Człowiek człowiekowi (bywa) wilkiem. Ale lepiej przejdźmy do milszego zwierzątka.
CHODZĄ WŁASNYMI DROGAMI
Są śliczne, ale nie zawsze mówi się o nich dobrze. Bo mają charakter(ek). I swoje drogi. Niekoniecznie tożsame z ludzkimi. A człowiek lubi panować. Średnie pokolenie zapewne czytało Moją lwią rodzinę Joy Adamson i (lub) widziało serial Elza z afrykańskiego buszu (1974, prod. Columbia Pictures Television) zrealizowany na jej podstawie. Dziś jednak wspomnimy mniejsze kotki.
Są bohaterami licznych utworów adresowanych do młodego czytelnika, np. O kotku, który szukał czarnego mleka Heleny Bechlerowej, Kocia mama i jej przygody Marii Buyno-Arctowej, Buraski, czarnuchy… Teodora Goździkiewicza, Puch, kot nad koty Jana Grabowskiego, SłFilemon i Bonifacy Sławomira Grabowskiego i Marka Nejmana, Kocie historie Jamesa Herriota, Myszołów, kot wspaniały Andrzeja Urbańczyka, Dwa koty i pies trzeci Marii Terlikowskiej, Pieśń Łowcy Tada Williamsa, Eragon Christophera Paoliniego... I mnóstwo innych. Nie darujemy sobie jednak notatki o kilku "klasykach": słynnym łakomczuszku, czyli Chorym kotku Stanisława Jachowicza, Szkolnych przygodach Pimpusia Sadełko Marii Konopnickiej, Przygodach Filonka bezogonka Gösty Knutssona, Alicji w Krainie Czarów Lewisa Carrolla. I o sprytnym Kocie w butach Charlesa Perraulta! Wzmianka należy się też poematowi Koty Charlesa Baudelaire'a i scence dramatycznej Siedem kotów Konstantego Ildefonsa Gałczyńskiego, wchodzącej w skład Teatrzyku "Zielona Gęś". Tu koty zjadły Gęś, która jednak "postanowiła na własną rękę zmartwychwstać" w następnym odcinku przedstawienia...
Koty nierzadko goszczą w kryminałach czy horrorach. Bo miewają skrytą, tajemniczą naturę. Budzą niepokój. Przywołajmy choćby opowiadanie Czarny kot Edgara Allana Poe'a. Bywają, niestety, figurą (bo trudno byłoby powiedzieć, że "uosobieniem"!) zła, jak w Mistrzu i Małgorzacie Michaiła Bułhakowa. Często towarzyszą czarnoksiężnikom czy alchemikom (Kot alchemika Waltera Moersa). Mają swoją filozofię życiową (Kota Mruczysława poglądy na życie Ernsta Theodora Amadeusa Hoffmanna) i cierpienia (Kot w pustym mieszkaniu Wisławy Szymborskiej). Pomimo swego "indywidualizmu" potrafią zaprzyjaźnić się z człowiekiem. Tak jest na przykład w Koralinie Neila Gaimana i w bestsellerze ostatnich lat - autentycznej historii Bob i ja. Jak kocur i człowiek znaleźli szczęście na ulicy Jamesa Bowena.
Długo by jeszcze wymieniać... Dopiszmy we własnym zakresie dalszy ciąg. Aby nie zostać posądzonymi o monotemat, zamkniemy już ten cykl. Dodamy jeszcze tylko wybór związków frazeologicznych o kotach, bo może się komuś przydadzą. Na lekcję. W celu zaszpanowania podczas konwersacji. Z innych powodów. Zatem mała wyliczanka: bawić się z kimś jak kotek z myszką; drzeć z kimś koty; kocia muzyka; kota nie ma, więc myszy harcują; kupić kota w worku; mieć kota; odwracać kota ogonem; pierwsze koty za płoty; tyle, co kot napłakał.
Aneks. Aha! Uprzejmie przypominam, że ptaki pokrótce omówiłyśmy TUTAJ.
Są bohaterami licznych utworów adresowanych do młodego czytelnika, np. O kotku, który szukał czarnego mleka Heleny Bechlerowej, Kocia mama i jej przygody Marii Buyno-Arctowej, Buraski, czarnuchy… Teodora Goździkiewicza, Puch, kot nad koty Jana Grabowskiego, SłFilemon i Bonifacy Sławomira Grabowskiego i Marka Nejmana, Kocie historie Jamesa Herriota, Myszołów, kot wspaniały Andrzeja Urbańczyka, Dwa koty i pies trzeci Marii Terlikowskiej, Pieśń Łowcy Tada Williamsa, Eragon Christophera Paoliniego... I mnóstwo innych. Nie darujemy sobie jednak notatki o kilku "klasykach": słynnym łakomczuszku, czyli Chorym kotku Stanisława Jachowicza, Szkolnych przygodach Pimpusia Sadełko Marii Konopnickiej, Przygodach Filonka bezogonka Gösty Knutssona, Alicji w Krainie Czarów Lewisa Carrolla. I o sprytnym Kocie w butach Charlesa Perraulta! Wzmianka należy się też poematowi Koty Charlesa Baudelaire'a i scence dramatycznej Siedem kotów Konstantego Ildefonsa Gałczyńskiego, wchodzącej w skład Teatrzyku "Zielona Gęś". Tu koty zjadły Gęś, która jednak "postanowiła na własną rękę zmartwychwstać" w następnym odcinku przedstawienia...
Koty nierzadko goszczą w kryminałach czy horrorach. Bo miewają skrytą, tajemniczą naturę. Budzą niepokój. Przywołajmy choćby opowiadanie Czarny kot Edgara Allana Poe'a. Bywają, niestety, figurą (bo trudno byłoby powiedzieć, że "uosobieniem"!) zła, jak w Mistrzu i Małgorzacie Michaiła Bułhakowa. Często towarzyszą czarnoksiężnikom czy alchemikom (Kot alchemika Waltera Moersa). Mają swoją filozofię życiową (Kota Mruczysława poglądy na życie Ernsta Theodora Amadeusa Hoffmanna) i cierpienia (Kot w pustym mieszkaniu Wisławy Szymborskiej). Pomimo swego "indywidualizmu" potrafią zaprzyjaźnić się z człowiekiem. Tak jest na przykład w Koralinie Neila Gaimana i w bestsellerze ostatnich lat - autentycznej historii Bob i ja. Jak kocur i człowiek znaleźli szczęście na ulicy Jamesa Bowena.
Długo by jeszcze wymieniać... Dopiszmy we własnym zakresie dalszy ciąg. Aby nie zostać posądzonymi o monotemat, zamkniemy już ten cykl. Dodamy jeszcze tylko wybór związków frazeologicznych o kotach, bo może się komuś przydadzą. Na lekcję. W celu zaszpanowania podczas konwersacji. Z innych powodów. Zatem mała wyliczanka: bawić się z kimś jak kotek z myszką; drzeć z kimś koty; kocia muzyka; kota nie ma, więc myszy harcują; kupić kota w worku; mieć kota; odwracać kota ogonem; pierwsze koty za płoty; tyle, co kot napłakał.
Aneks. Aha! Uprzejmie przypominam, że ptaki pokrótce omówiłyśmy TUTAJ.
Źródło |
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz