poniedziałek, 28 listopada 2022

Sklepy, magazyny, centra handlowe (w literaturze)

Dzień bez Zakupów ma dość krótką, zaledwie trzydziestoletnią historię. W Polsce jeszcze krótszą. Nie wiemy, jak zapatrują się nań handlowcy, ale nie zapomniałyśmy o nim wspomnieć przy okazji omawiania etymologii galerii handlowej (TUTAJ) oraz prasówki poświęconej „zakupowej” tematyce (TUTAJ). Dzisiaj pokażemy kilka literackich ujęć sklepów.

Truman Capote, Śniadanie u Tiffany’ego. Holly Golightly i „Fred” mieszkają w jednej kamienicy. Historię ich krótkiej przyjaźni zna chyba każdy… (sygn. 63224, 159068).

Jarosław Iwaszkiewicz, Staroświecki sklep. Wspomnienie sklepu Wedla, pełnego słodkości i swoistego uroku. Prawda czarująco miesza się tu z fikcją… (sygn. 122801, cz D III-3/10).

Sławomir Mrożek, Półpancerze praktyczne. Pamiętnik starego subiekta na wesoło. Jak sprzedać niechodliwy towar? Stworzyć odpowiednie hasła reklamowe, np. „Jeśliś harcerz -kup półpancerz” „Nie pomoże koń ni wieża - jeśli nie masz półpancerza” (dla szachistów). Siła reklamy jest ogromna. A jak wielka - o tym w opowiadaniu (sygn. 121197, 121250-1).

Bolesław Prus, Lalka. Sklep Stanisława Wokulskiego jest chyba najsławniejszą tego typu placówką w polskiej literaturze. Specjalnie przedstawiać go nie trzeba (sygn. 62528/1-2, 63587/5-6, 77891/1-2, 173461/1-2, cz D II-4/11 a-13 a).

Patrycja Pustkowiak, Nocne zwierzęta. Warszawa nie śpi nocą. Jej ulice, kasyna, galerie handlowe przemierza żądna wrażeń Tamara. Czy wyjdzie cało z kuszącej, ale śmiertelnie groźnej ciemności?

Bruno Schulz, Sklepy cynamonowe. Opowiadania o kupieckiej rodzinie z Drohobycza, ujęte w niesamowitą, oniryczną formę (TUTAJ, sygn. 80785, 107873-4, 136926, 141475).

Karol Wojtyła, Przed sklepem Jubilera. Podtytuł: Medytacja o sakramencie małżeństwa przechodząca chwilami w dramat. Migawki z życia trzech par. Andrzej oświadczył się Teresie. Razem idą do Jubilera, by wybrać obrączki…  Anna spotyka się z Jubilerem, by sprzedać obrączkę po nieudanym małżeństwie ze Stefanem… Monika i Krzysztof to dzieci tamtych par. Wspominają rodziców i opowiadają o własnym postrzeganiu wspólnej drogi życiowej… (sygn. 147090).

Emil Zola, Wszystko dla pań (Au Bonheur des dames
). Denise Baudu, prowincjuszka, przybywa do Paryża w poszukiwaniu pracy. Znajduje ją w wielkim sklepie Oktawa Moureta, uwielbianego przez kobiety, zwykle godzące się na jego niewybredne zaloty. Obrotny mężczyzna prędko zaczyna zalecać się do nowej ekspedientki, co nie podoba się nie tylko jej potencjalnym rywalkom… (sygn. 122123-4).


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz