piątek, 20 stycznia 2023

Starożytność w literaturze (pięknej). Część 1

W bieżącym roku mija 150. rocznica urodzin Adam Szelągowskiego i 15. rocznica śmierci Anny Świderkówny. Co łączy te postaci? Były wybitnymi badaczami i znawcami starożytności. Jeśli dodamy jeszcze m.in. 90. rocznicę wydania trzech książek Williama Henry’ego Boultona – „Asyrii”, „Babilonii”, „Elamu, Medii i Persji” – zrozumiała wydaje się konieczność napisania o dawnych państwach. W zbiorach mamy sporo takich pozycji.

„Partowie i Medowie, i Elamici, i mieszkańcy Mezopotamii, Judei oraz Kapadocji, Pontu i Azji, Frygii oraz Pamfilii, Egiptu i tych części Libii, które leżą blisko Cyreny, i przybysze z Rzymu, Żydzi oraz prozelici, Kreteńczycy i Arabowie…” . Cytat pochodzi z Biblii (Dz 2, 9-11). W niej mamy najbarwniejszą mozaikę ludów, narodów i krain. Dzisiaj jednak zajmiemy się nie historycznymi czy naukowymi, ale literackimi ujęciami dawnych państw. Są w wielkich tekstach kultury. W „Księdze tysiąca i jednej nocy” – opartej na dawnych opowieściach arabskich, legendach staroindyjskich, epopejach perskich i przypowieściach babilońsko-asyryjskich. Obficie pojawiają się w „egzotycznych” baśniach. Stanowią tło dla prozy i poezji. Przykłady?

Mezopotamia: Asyria, Babilon, Cesarstwo Palmyry

Z tego regionu wywodzi się „Epos o Gilgameszu” (sygn. 110723). Tutaj prowadzą "Opowieści królowej pustyni" Gertrudy Bell i skoncentrowana jest akcja „Boskiego Planu” Krzysztofa Milczarka, „Królowej Palmyry” Antoine’a B. Daniela i malowniczej powieści Klausa Herrmanna „Noc zapada nad Babilonem” (sygn. 101445, TUTAJ). Do dzieci adresowano „Niewidzialną grę. Zakładników” Roberta Kościuszki oraz „Feniksa i dywan” Edith Nesbit (sygn. 70239, 128206). Kraina jest obecna w prozie poetyckiej, np. w „Zenobii Palmurze” Jarosława Iwaszkiewicza (sygn. 92694, 40053), eposie "Upadek Niniwy" Edwina Atherstone'a, poemacie „Sardanapal” George’a Gordona Byrona i w jego wierszu "Klęska Sennacheryba" (sygn. 116819/1, Czytelnia). Może początek?

„Asyryjczyk na Judeę jako wilk się miota,
Huf jego od szkarłata połyska i złota;
Dzirydy jego błyszczą jako gwiazd szeregi
W morzu, co falą tłucze Galilei brzegi.”
(przeł. Feliks Chlibkiewicz)

I jeszcze pierwsza strofa „Sidi-Numana” Bolesława Leśmiana:

„Słynny w całym Bagdadzie z rycerskiej ogłady
I z płomiennej miłości dla białej Aminy,
Sidi-Numan przeklina szczęk owej godziny,
Kiedy nazwał małżonką - ciało, pełne zdrady!”

Polecamy także zabawną, żartobliwą „Asyrię” Juliana Tuwima, w której okazuje się, że historyczne odniesienia można znaleźć w niepozornej codzienności.

Starożytne Ateny, starożytny Rzym

Te książki znamy chyba najbardziej: „Quo vadis” Henryka Sienkiewicza (TUTAJ), „Ben Hura” Lewisa Wallace’a (sygn. 120465), powieści o gladiatorach (TUTAJ) i Roberta Gravesa o Klaudiuszu, „Przygody Meliklesa Greka” i „Diossosa” Witolda Makowieckiego (obecne niegdyś w spisie lektur). Liczne grono czytelników znalazły trylogie Conna Igguldena i Ewy Nowackiej, „Ostatnie dni Herkulanum” Edwina Atherstone’a, „Król musi umrzeć” Mary Renault i „Antyczni bracia” Władysława Strumskiego (sygn. 94511). Po „Mariamne” Pära Lagerkvista (TUTAJ) oraz dramat „Homer i Orchidea” Tadeusza Gajcego (TUTAJ) sięgną raczej koneserzy. Podobnie – po prozę Hanny Malewskiej („Przemija postać świata”, sygn. 117518 i „Opowieść o siedmiu mędrcach”, sygn. 42930). Szczególnie zaś chyba upodobał sobie tę tematykę Teodor Parnicki. Oto tytuły: „Aecjusz, ostatni Rzymianin”, „Śmierć Aecjusza” (sygn. 81090), „Koniec Zgody Narodów”, „Słowo i ciało. Powieść z lat 201-203” (sygn. 61671), „Twarz księżyca”, „Sam wyjdę bezbronny. Powieść historyczno-fantastyczna w trzech częściach” (sygn. 74811, 74876).

Poeci także często nawiązywali do historii klasycznej. Wystarczy wspomnieć „Epitafium Rzymowi” Mikołaja Sępa Szarzyńskiego (i aluzyjne wobec niego „Epitafium dla Rzymu” Jarosława Marka Rymkiewicza), liczne utwory Cypriana Kamila Norwida i Zbigniewa Herberta, „Rzym” Juliusza Słowackiego czy ten – Jacka Kaczmarskiego („Lekcja historii klasycznej”):

„Nad Europą twardy krok legionów grzmi
Nieunikniony wróży koniec republiki
Gniją wzgórza galijskie w pomieszanej krwi
A Juliusz Cezar pisze swoje pamiętniki (…)
Pozwól Cezarze gdy zdobędziemy cały świat
Gwałcić rabować sycić wszelkie pożądania
Proste prośby żołnierzy te same są od lat
A Juliusz Cezar milcząc zabaw nie zabrania (…)
Cywilizuje podbite narody nowy ład
Rosną krzyże przy drogach od Renu do Nilu
Skargą krzykiem i płaczem rozbrzmiewa cały świat
A Juliusz Cezar ćwiczy lapidarność stylu”

Nie sposób pominąć Bizancjum, czyli Cesarstwa wschodniorzymskiego. Sporo nawiązań znajdujemy np. w literaturze modernizmu. Wystarczy wspomnieć poemat „W mrokach złotego pałacu, czyli Bazylissę Teofanu” Tadeusza Micińskiego (sygn. 86492/2). Interesuje także współczesnych. Ironiczny dialog postaci stworzyła Wisława Szymborska w „Mozaice bizantyjskiej”. Oto początek:

„T – Małżonko Teotropio.
– Małżonku Teodendronie.
– O jakżeś piękna, wąskolica moja.
– O jakżeś urodziwy, sinousty mój.
– Wdzięcznieś znikoma
pod szatą jak dzwon,
którą zdejmować
hałas na całe cesarstwo.”

I jeszcze Pompeje. Nieco starsi Czytelnicy pamiętają fascynujące naukowe dzieło "Wieczność piramid i tragedia Pompei" Williama Henry’ego Boultona. Powieść „Ostatnie dni Pompejów” („Pompei” w nowszym tłumaczeniu) Edwarda Bulwer-Lyttona przedstawiłyśmy TUTAJ, zaś inne powieści o zagładzie miasta – TUTAJ. A może ktoś zechce przeczytać poemat „Pompeja” Cypriana Kamila Norwida?


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz